Czy Dobro Ojczyzny uratuje PiS w Raciborzu?
Członkowie działającego w Raciborzu Stowarzyszenia Dobro Ojczyzny na poważnie myślą już o nadchodzących wyborach samorządowych. Kwestią otwartą pozostaje, czy Dobro Ojczyzny w nadchodzących wyborach wystartuje samodzielnie, wystawiając własnego kandydata na prezydenta, czy też w koalicji.
Możliwości jest kilka. Jak poinformował nas Józef Sadowski, prezes stowarzyszenia, do grona potencjalnych koalicjantów zaliczane jest Prawo i Sprawiedliwość oraz RSS Nasze Miasto. – PiS w Raciborzu jest słaby. Chcemy im pomóc, ale czekamy na ruch ze strony pani Izabeli Kloc – mówi Józef Kastelik, wiceprezes Dobra Ojczyzny.
Z członkami i sympatykami stowarzyszenia spotkał się w zeszłym tygodniu Arkadiusz Mularczyk, pochodzący z Raciborza poseł na Sejm RP z okręgu nowosądeckiego, były członek Prawa i Sprawiedliwości, obecnie wiceprzewodniczący klubu poselskiego Sprawiedliwa Polska.
– Dla Raciborza jest bardzo ważne, aby w wyborach do sejmiku wsparł osobę, która będzie dzielić środki unijne. Prawo i Sprawiedliwość ma szanse partycypować we władzy po nadchodzących wyborach – doradzał stowarzyszeniu Mularczyk, jednocześnie wzbraniając się od zabierania głosu w kwestiach stricte lokalnych. Radził jedynie przeprowadzenie rzeczowej oceny sytuacji politycznej w Raciborzu.
Arkadiusz Mularczyk jest pozytywnie zaskoczony tym, jak bardzo zmienił się Racibórz. – To robi wrażenie – powiedział na spotkaniu w „Strzesze”, ale szybko dodał, że zawsze można coś w funkcjonowaniu władzy, również na szczeblu samorządowym, zmienić. – Kamień, który zbyt długo leży w jednym miejscu porasta mchem – zgodził się z nim Józef Sadowski.
Zbliżające się wybory samorządowe mogą wstrząsnąć lokalną polityką. Zmieniły się bowiem zasady wyboru radnych miejskich, którzy będą kandydować w jednomandatowych okręgach wyborczych. Kandydat, który otrzyma największą liczbę głosów wejdzie do rady. Nie będzie również miejsca na sytuacje z poprzednich wyborów, kiedy kandydat – lokomotywa „wciągał” do rady swoich kolegów z listy, mimo tego że otrzymywali oni mniej głosów niż kandydaci innych list. W przypadku wyborów do rady powiatu zostanie po staremu.
Wojtek Żołneczko
Ludzie
Senator VIII kadencji, posłanka na Sejm V, VI, VII i VIII kadencji, od lipca 2019 europosłanka.
Prezes Stowarzyszenia "Dobro Ojczyzny".
Emeryt, prawnik.
ale nie godejcie prezesowi małemu "Furerowi" ze jesteście ze Ślonska bo wtedy mocie przegrane jako"opcja niemiecko" ha ha ha