Urząd gminy w Świerklanach zagrożony
Początek roku przyniósł kilka nowych informacji z terenu gminy. Okazuje się, że pojawiły się problemy z budową nowego Urzędu Gminy, a w starym urzędzie nastąpiły zmiany personalne.
Choć jak deklaruje wójt w jego programie wyborczym znalazł się punkt o dokończeniu bieżących inwestycji, budowa nowego urzędu stanęła pod znakiem zapytania ze względu na wykonawcę. – Decyzje, które zostały podjęte w ostatniej kadencji były w mojej ocenie zbyt pochopne i nie do końca przemyślane. Wszystko odbyło się za szybko, byleby tylko dane budowy faktycznie rozpocząć… Obecnie wystąpiły problemy z liderem konsorcjum wykonawczego, firmą Silesia Construction, która w końcu listopada złożyła w sądzie gospodarczym wniosek o ogłoszenie tzw. upadłości układowej, tj. takiej, która ma umożliwić dalsze działanie firmy (w celu zaspokojenia wierzycieli), ale już pod nadzorem i niejako ochroną sądu i nadzorcy sądowego. Na razie prace realizuje druga firma wchodząca w skład konsorcjum, ale dochodzą do nas również informacje o opóźnieniach i brakach płatności dla podwykonawców. Obecnie zatem czekamy na rozstrzygnięcia sądowe w odniesieniu do złożonego wniosku o upadłość przez Silesia Construction, decyzje sądowe w takich sprawach zapadają bowiem w przeciągu kilku miesięcy. Na bieżąco jednak monitorujemy działania na budowie w tym postęp prac, ale nie sposób przewidzieć dalszego rozwoju wydarzeń – mówi Tomasz Pieczka, wójt Świerklan. Według informacji urzędników firma spełniała wszystkie wymagane kryteria, jednak nie prześwietlono jej przeszłości. – To są regulacje prawne zawarte w przepisach dot. zamówień publicznych, na które gmina jako zamawiający nie ma większego wpływu. Moim zdaniem można było szerzej ocenić zdolność do wykonania inwestycji, poprzez – w miarę dopuszczalnych prawem możliwości – odpowiednie sformułowanie wymagań przetargowych – dodaje szef urzędu.
Przedszkole bez problemów
Jak informuje wójt z budową przedszkola w Świerklanach Dolnych nie ma podobnych problemów. – Jedyną konsekwencją starania się o dofinansowanie jest konieczność zagospodarowania starego przedszkola. Okazało się również, że do tej pory nie uzyskano żadnego dofinansowania na budowę i wyposażenie przedszkola, a wszystkie wcześniejsze informacje o dofinansowaniu były tylko zapowiedziami podjęcia starań o zewnętrzne środki. Koszt budowy to przeszło 5 mln zł, a planowana kwota środków do pozyskania to 2,339 mln zł, ale to pieniądze są na razie tylko „na papierze”. Teraz okazuje się, że dwie potężne inwestycje budowane są w całości ze środków własnych gminy. W jednym z artykułów poprzedni wójt mówił tak: „zostawiam gminie budżet w wysokości 50 mln zł”. Przecież dochody budżetu gminy w bieżącym roku to około 44 mln! Skąd zatem w ogóle pojawiła się taka kwota? – zastanawia się wójt Tomasz Pieczka.
Nowy zastępca
W ostatnim czasie w urzędzie zaszły również zmiany personalne. Pracę zakończył dotychczasowy zastępca wójta Antoni Polok, a na jego miejsce został przyjęty Henryk Mincer, dotychczasowy radny z Jankowic. Przyjęcie na zastępcę mieszkańca Jankowic to krok wójta w stronę pojednania zwaśnionych miejscowości. Henryk Mincer do tej pory pracował na stanowisku inspektora w wydziale edukacji Urzędu Miasta Żory oraz jako nauczyciel w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych w Ornontowicach. Ze względu na doświadczenie, w Urzędzie Gminy Świerklany zajmie się na pewno sprawami oświaty. – To bardzo kompetentna osoba, odpowiednia na to stanowisko. Myślę, że dobrze będzie nam się współpracować – podsumowuje wójt Tomasz Pieczka.
Szymon Kamczyk
Ludzie
Wójt Gminy Świerklany.