Wkrótce otwarcie odnowionego basenu Manta na Wilchwach
Od 15 października będzie można korzystać z odnowionej krytej pływalni na Wilchwach. Obiekt ochrzczony został nazwą Manta.
- Od ponad dwóch lat twarzą naszej pływalni jest Kasia Talaga, zawodniczka, która swego czasu w monopłetwie przepływała pod wodą aż 181 metrów. Postanowiliśmy więc, że nowe logo powinno również do tego nawiązywać. Stąd pojawił się pomysł, aby na logo widniała właśnie manta, czyli gigantyczna płaszczka, zwana również diabłem morskim, której rozpiętość płetwy wynosi do 9 metrów. Co ciekawe, również nasza twarz basenu ma sentyment do tego stworzenia – na plecach Kasi Talagi znajduje się bowiem tatuaż w postaci manty – wyjaśnia Mariusz Blazy, menadżer wodzisławskiej pływalni.
Przebudowa obiektu trwała od 10 kwietnia. Obiekt ma kilka udogodnień, np. Elektroniczny System Obsługi Klienta. Oznacza on koniec wchodzenia o równych godzinach. - Dzięki Elektronicznemu Systemowi Obsługi Klienta (ESOK) z usług naszej krytej pływalni będzie można skorzystać w dowolnej chwili. Wchodzisz i korzystasz pełną godzinę a nie jak do tej pory 45 minut, a do tego dorzucamy jeszcze kilka darmowych minut na przebranie i spokojne wyjście – dodaje Mariusz Blazy. Basen przystosowany został też do potrzeb osób niepełnosprawnych. Osoby te będą mogły korzystać z dedykowanej szatni, przebieralni, toalety i prysznicu wraz z bezpośrednim wjazdem na plażę basenową. Zamontowana została też winda basenowa opuszczająca użytkowników na specjalny, wypłycający tor o długości 25 metrów i głębokości 90 cm. Ten tor stanowić będzie jednocześnie namiastkę brodziku.
Dodajmy, że podczas robót konieczne stało się zrezygnowanie z sauny i groty solnej, które przewidziane były w piwnicach. Okazało się, że podczas skuwania tynków robotnicy natknęli się na ławy fundamentowe, które były trzy razy szersze, niż w archiwalnym projekcie. Fundamenty uniemożliwiły zaadoptować pomieszczenia do odpowiednich wymiarów, a zgody na odstępstwo od wymiarowych wnętrz dla strefy spa nie wydał wojewódzki sanepid. Niewykluczone, że sauna zostanie wybudowana na terenie sąsiadującym z pływalnią, o ile miasto znajdzie na to pieniądze.
(tora)
"Gdy przyjrzeć się jednak procesom sądowym, przeprowadzonym po zaistniałych wypadkach, na różnych obiektach w całym kraju - zazwyczaj interpretacja bywa jednoznaczna (poza innymi kwestiami, które "wychodzą" przy okazji kontroli po wypadku): nieodpowiednie zabezpieczenie ratownicze (za mało ratowników). Często całą odpowiedzialnością za zaistniały wypadek wszyscy (bliscy, zarządzający obiektem ...) chcą obciążyć zatrudnionych ratowników. Dlatego należy bezwzględnie informować przełożonych (najlepiej w formie pisemnej), jeśli stwierdzicie, że Waszym zdaniem nie ma wystarczającej kadry do zabezpieczenia akwenu." (http://rwr.pl/oddzialy/zarzad-glowny/aktualnosci/dzis-pytanie-dzis-odpowiedz/276-ilu-powinno-byc-ratownikow-na-jakim-akwenie)
"Ministerstwo Spraw Wewnętrznych stoi na stanowisku, że przepis winien być czytany i interpretowany literalnie to znaczy,że:
1. niecki krótsze niż 25 m wymagają jednego ratownika (często takie baseny znajdują się w hotelach, przy szkoła etc.),
2. niecki równe 25 metrom i równe 50 metrom - mają być strzeżone przez dwóch ratowników" (http://rwr.pl/oddzialy/zarzad-glowny/aktualnosci/dzis-pytanie-dzis-odpowiedz/276-ilu-powinno-byc-ratownikow-na-jakim-akwenie)
25 metrów ma basen? W takim razie nie moga go otworzyć bo na taki obiekt ma byc minimum 2 ratowników bedacych na plycie non stop o stopniu ratownika WOPR. A z tego co mi wiadomo maja dopiero 2 ratownikow a gdzie pokrycie 2 zmiany i jak kto wezmie wolne? 1 ratownik pracuje 5 dni w tyg nie 7 czyli jak nie bedzie 1 ratownika to nie otworzycie basenu? Potrzeba minimum 8 ratownikow do takiej plywalni.