Racibórz: Milczący protest wobec polityki Zott [ZDJĘCIA]
Blisko czterdzieści osób przyszło w niedzielę wieczorem pod bramę wjazdową zakładu produkcyjnego Zott w Raciborzu, aby zaprotestować przeciwko jego zamknięciu.
Pierwsze znicze zapłonęły pod murem zakładu Zotta w Raciborzu w środę wieczorem - dzień po tym, gdy Zott Polska poinformował o rezygancji z produkcji tradycyjnego twarogu i zamknięciu raciborskiego zakładu.
Następnie na Facebooku powstało wydarzenie "Milczący protest wobec polityki Zott - likwidacja Raciborskiej mleczarni". Celem protestu było zapalenie 90 zniczy, co miało symbolizować liczbę likwidowanych miejsc pracy. W niedzielę wieczorem (2.08.15) pod mleczarnią pojawiła się licząca około czterdziestu osób grupa mieszkańców Raciborza, która zapaliła znicze pod mleczarnią.
Dodajmy, że Powiatowy Urząd Pracy w Raciorzu nie otrzymał jeszcze zawiadomienia o planowanych zwolnieniach grupowych, jednak informacji tej można spodziewać się lada dzień. Wiadomo również, że pracownicy mleczarni nie otrzymają propozycji pracy w innych zakładach Zott Polska (np. w Opolu).
Wystarczy sprawdzić miejsce produkcji na opakowaniu jogurtu Zott: Mertingen - Niemcy. I wszystko jasne.
Tak wygląda praca u Niemca, który ma w dupie co się dalej stanie z załogą jednego z wielu zakładów, gdzieś we Wschodniej Europie.