Zastęp "Żelazny" najlepszy w turnieju ZHR Racibórz
Gra terenowa, konkurencje sprawnościowe i technicznie, ognisko i śpiewy - tego wszystkiego nie zabrakło na zorganizowanym przez raciborskie środowisko ZHR turnieju harcerskim.
2 kwietnia 2016 odbył się Turniej Zastępów organizowany przez raciborskie środowisko Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej, który zgromadził ponad pięćdziesięciu uczestników. Zawody rozpoczęły się o ogodz. 8.30 i zgromadziły siedem zastępów, w których skład wchodzili harcerze z Raciborza i Wodzisławia, a także harcerki z Raciborza.
Całość rozpoczęła się grą terenową na terenie miasta. Zadanie zastępów polegało na odnalezieniu mapy, która wskazywał drogę do punktu docelowego, gdzie czekały na nich pozostałe konkurencje. W czasie drogi do miejsca turnieju uczestnicy musieli rozwiązać kilka zadań wykazując się znajomością posługiwania mapą, znaków patrolowych, orientacją w terenie, a także spostrzegawczością.
Gdy już wszyscy dotarli na miejsce, rozpoczął się apel rozpoczynający turniej, po którym odbyła się konkurencja związana z musztrą harcerską. Po tej części rywalizacji przyszedł czas na podchody. Zadanie każdego zastępu polegało na podejściu jednego z druhów, który stał w wyznaczonym miejscu. Zastęp, któremu się to udało otrzymywał największą liczbę punktów.
W czasie całego turnieju nie zabrakło również pląsów, które umilały nam czas. Po zabawach przyszła pora na dalsze konkurencje sprawnościowe i technicznie, m.in. strzelanie z wiatrówki, historia harcerstwa i Polski, rozstawianie 10-osobowego namiotu, układanie stosów ogniskowych, strzelanie z łuku, pionierka, sprawnościowy tor przeszkód, samarytanka oraz zbudowanie mostu linowego.
Dodatkowo każdy zastęp był zobowiązany do przygotowania sobie obiadu, który sam wcześniej wymyślił. Zastępy musiały samodzielnie rozpalić ognisko w wyznaczonym miejscu, na którym przygotowywały posiłek z zabranych składników.
Po obiedzie i ciszy poobiedniej miała miejsce dalsza część turnieju, gdzie zastępy odwiedzały punkty, których jeszcze nie zdążyły zaliczyć. O godzinie 19.00 odbył się uroczysty apel, który wyłonił najlepszy zastęp – zastęp „Żelazny” prowadzony przez druha Tymoteusza.
Po apelu rozpalono ognisko zwieńczające całość, na które zostali zaproszeni również rodzice. Ponad osiemdziesiąt osób zgromadziło się w kręgu przy obrzędowym ognisku, na którym nie zabrakło ciekawej gawędy, pląsów i piosenek, po którym wszyscy udali się do domów z uśmiechami na twarzach.
Więcej zdjęć TUTAJ (facebook).
Patrycja Korycik/ZHR