Czy ktoś w nocy podpalił malucha na Słowackiego?
W sobotę po godz. 2.30 straż pożarna dostała informację o palącym się samochodzie na drodze osiedlowej przy ul. Słowackiego.
Zadysponowana na miejsce jednostka straży pożarnej ugasiła pojazd. Maluch spłonął całkowicie. Na miejsce przybyła również policja, która zabezpieczyła ślady i sprawdza czy to było podpalenie. Świadkowie widzieli osoby uciekające z płonącego samochodu. W wyniku pożaru ucierpiała stojąca na parkingu skoda fabia, w której stopiły się plastikowe elementy - m.in. lampy.
Straty oszacowano na 2 tys. zł. Przypuszczalną przyczyną pożaru było podpalenie.