Racibórz: pożar samochodu na Drzymały [ZDJĘCIA]
Do zapłonu samochodu doszło w trakcie jazdy. - Usłyszałem, że ktoś woła, że mi się auto pali - powiedział nam na miejscu zdarzenia kierujący kią picanto. Ognia nie udało się ugasić samochodową gaśnicą - konieczna była interwencja zawodowych strażaków.
Początkowo kierujący samochodem nie zauważył dymu wydobywającego się z przodu samochodu - zatrzymał się dopiero, gdy przechodzień dał mu znać, że z jego samochodem coś jest nie tak. Po wyhamowaniu spod maski samochodu buchnęły płomienie, których nie udało się ugasić przy pomocy gaśnicy samochodowej.
Na miejsce wezwano zastęp Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej z Raciborza - strażacy bez trudu poradzili sobie z pożarem. W trakcie akcji gaśniczej ruch na ulicy Drzymały został wstrzymany.
Do pożaru doszło 14 sierpnia około godz. 11:45 na skrzyżowaniu ulic Drzymały i Głowackiego w Raciborzu.
Te nowe auta,to jest naprowda szmelc.