Robert Myśliwy popiera Mirosława Lenka
Walczący o kolejną kadencję prezydent Mirosław Lenk zyskał potężnego sojusznika. - Ja wybieram przewidywalność - napisał na swoim facebooku kontrkandydat Mirosława Lenka z poprzednich wyborów, radny Robert Myśliwy.
- W drugiej turze wyborów prezydenckich w Raciborzu zagłosuję na pana Mirosława Lenka. Zrobię to w imię odpowiedzialności za moje miasto. Postanowiłem w tym miejscu nie uzasadniać swojej decyzji, ponieważ spora część argumentów, które wzbudziły we mnie, być może dla niektórych zaskakujący imperatyw moralny, padła już na wielu forach. Apeluję do wszystkich, którzy mnie znają, ufają mojej intuicji i doświadczeniu samorządowemu, którzy oddali na mnie głos 4 lata temu i być może także dziś widzieli mnie w roli kandydata na najwyższy urząd w tym mieście, by postąpili mądrze. Ja wybieram przewidywalność - napisał na swoim profilu facebookowym Robert Myśliwy.
W tym samym medium zamieścił również link do studia wyborczego z 1991 roku podsumowującego pierwsze wolne wybory prezydenckie w Polsce, w których Stanisław Tymiński ("kandydat znikąd") przegrał ostatecznie z Lechem Wałęsą. - Stare skuteczne metody... Czas płynie, a Stan wiecznie młody - płeć i pochodzenie tylko zmienił. Mam wrażenie, że w dzisiejszej kampanii książę Otto von Bismarck wyparł Kazimierza Wielkiego. Wszystko inne bez zmian (...) Dlatego zagłosuję na Mirosława Lenka - komentował pod linkiem do filmu.
W pierwszej turze wyborów prezydenckich z 1990 roku biznesmen Stanisław Tymiński pokonał m. in. Tadeusza Mazowieckiego i Włodzimierza Cimoszewicza. W kampanii wyborczej przedstawiał siebie jako jedynego "człowieka spoza układu". W drugiej turze wyborów przegrał z Lechem Wałęsą.
Ludzie
Przewodniczący Rady Miasta Racibórz, były prezydent.
Dyrektor Powiatowego Centrum Sportu w Raciborzu
ale ktoś się napracował. Wbrew Twoim przewidywaniom, przypomnienie tego artykułu, przysporzy p. Myśliwemu nowych zwolenników. To jest klasa polityka. Cztery lata temu, znikąd pojawiła się Anka, cztery miesiące temu pojawił się znikąd Darek. Obydwoje mają tego samego protektora, przypadek nie sądzę .... Jeszcze jedno, trzy tygodnie temu znikąd pojawił się znikąd Rajmund w Pietrowicach Wielkich. Zgadnijcie jakiego ma protektora .....
Co on wyprawia?
Ciekawy ruch w kampanii. Wiele się mówiło, że to Myśliwy miał być kandydatem prawicy na prezydenta a nie Wacławczyk. Szkoda, że ich drogi się rozeszły bo razem byliby bardzo dobrą alternatywą dla pary Lenk-Wojnar. Zdecydowanie Myśliwemu bliżej do poglądów Lenka niż lady tajemnica Ronin. Ale ciemny lud tego nie kupi i wybierze nikomu nieznaną kobitę z bilbordu, tak to dzisiaj działa. Oferta Lenka jest dla ludzi myślących, a ich za mało jest w mieście. Taka rzeczywistość i nawet albo tym bardziej Ronin tego nie zmieni.