Anna Ronin i Dawid Wacławczyk razem przed kamerami [FILM]
- Trzymajmy się tylko faktów. Dziesięć szczerych odpowiedzi Anny Ronin - tak zatytułowano dzisiejsze wystąpienie Anny Ronin dla mediów. Kandydatka do prezydenckiego fotela odniosła się do polityki Mirosława Lenka oraz plotek dotyczących jej osoby. Wspierał ją Dawid Wacławczyk.
Materiał wideo:
Konferencja prasowa rozpoczęłą się w samo południe 24 listopada w Villi Antiqua przy ul. Rzecznej w Raciborzu. Było to pierwsze publiczne wystąpienie Anny Ronin i Dawida Wacławczyka od zawarcia przez nich sojuszu. Kandydatka do prezydenckiego fotela dementowała pojawiające się w komentarzach plotki na jej temat oraz krytykowała sposób rządzenia miastem przez "obóz z Wileńskiej".
Z kolei Dawid Wacławczyk przestrzegał przed uleganiem plotkom. - To są esbeckie metody poróżniania opozycji (...) Nie dajmy się rozgrywać, nie bądźmy pionkami na szachownicy - apelował. Przekonywał, że zmiana jest podstawowym elementem rozwoju. - Mówimy o nowej jakości rządzenia - przekonywał.
Wybory Racibórz 2014: Anna Ronin i Dawid Wacławczyk razem przeciwko Lenkowi - zobacz wideo.
Szczegółowa analiza wystąpienia Anny Ronin w artykule: Dziesięć szczerych odpowiedzi Anny Ronin. Ile w nich prawdy?
Czytaj również:
- Dawid Wacławczyk oficjalnie poparł Annę Ronin [OŚWIADCZENIE]
- Stanowisko powiatowej struktury Prawa i Sprawiedliwości w Raciborzu w sprawie wyborów prezydenckich
- Oświadczenie Mirosława Lenka dotyczące stanowiska Prawa i Sprawiedliwości
Ludzie
Radna Miasta Racibórz
Radny, były wiceprezydent Raciborza
Przewodniczący Rady Miasta Racibórz, były prezydent.
czy tajemniczość zaplecza p. Ronin to strategia wyborcza, która przynosi wymierne rezultaty?
Obejrzymy co Niemka poradzi, mom nadzieja że poradzi, w końcu niemieckość ją zobowiazuje.
Trzeba pomyśleć jakie są plusy tego, że Anna Ronin zostanie prezydentem. Poza obietnicami wyborczymi. Myślicie, że sami nie dalibyście rady? Bo wygląda, że to mógłby być ktokolwiek z nas - przeciętnych Raciborzan. Mirosław Lenk też należał do tej grupy. W Polsce nie wybieramy na urzędy specjalistów, tylko kieruje narodem niewidzialna siła w stronę przeciętniactwa, a czasem idiotów. Więc obywatelka A. Ronin jest tyle samo warta co obywatel M. Lenk. Prezydent to nie funkcja dożywotnia, kiedyś trzeba się zmieniać. Może to już ta pora?
Pani Anno mosz Pani ciężko bo media nie " lubią " tej opcji zgodnie z wytycznymi" POLSKIEGO "małego furere '
Ciekawe kto tu kogo wykoleguje?