Rezigiusz pomaga minister edukacji promować szkolnictwo zawodowe

ReZigiusz, a właściwie Remigiusz Wierzgoń, 18-letni wodzisławianin, uczeń Budowlanki, włączył się w kampanię MEN nazwaną #dobryZAWODnik promującą szkolenie zawodowe. – Nie jest przypadkiem, że Rezi jest tutaj ze mną. To jeden z dziesięciu najbardziej wpływowych nastolatków w Polsce, uczeń technikum – co nie jest bez znaczenia, znany vloger. Chciałabym żeby jeszcze skuteczniej niż my promował szkolnictwo zawodowe w Polsce – powiedziała w trakcie konferencji prasowej Joanna Kluzik-Rostkowska.

ReZigiusz prowadzi w serwisie YouTube swój kanał. Zamieszczane na nim filmy oglądają setki tysięcy osób. Ze swoimi fanami kontaktuje się także za pośrednictwem Facebooka’a. Tam jego profil śledzi ponad 850 tysięcy osób. Osobom nie śledzącym na bieżąco internetu dał się szerzej poznać na przełomie 2014 i 2015 roku, kiedy przeprowadził spontaniczną akcję charytatywną. Tylko w jeden dzień za sprawą sprzedaży swoich gadżetów zebrał 112 tys. zł, które przekazał na rzecz Wojewódzkiego Szpitala Rehabilitacyjnego w Jastrzębiu Zdroju. Kampania, którą wsparł odbywa się w ramach ogłoszonego przez szefową MEN Roku Szkoły Zawodowców.

–  Trzy lata temu, gdy dokonałem wyboru czy pójść do technikum czy do liceum, zaczęły padać pytania od moich rówieśników, ale też młodszych osób, jaką szkołę wybrać. Zawsze byłem tego przekonania, że rzeczywiście technikum wcale nie jest gorsze od liceum. Z mojego wyboru jestem bardzo zadowolony – mówi Rezi. – Z chęcią wspieram tę kampanię. Jestem przekonany, że technikum to dobry wybór i w Internecie, wszem i wobec mam zamiar polecać wszystkim technika – dodał.

W ramach kampanii ReZigiusz za pośrednictwem swoich kanałów w mediach społecznościowych odpowiada na pytania dotyczące szkolnictwa zawodowego, swoich spostrzeżeń i doświadczeń w tym zakresie. – Moim zadaniem nie jest przekonanie gimnazjalistów, jaką dokładnie szkołę powinni wybrać. Celem jest odpowiedź na pytania, które dotyczą moich zajęć w szkole i praktyk, które odbywam. Mogę zachęcać i pokazywać, co jest przydatne – tłumaczy ReZigiusz.

Moment rozpoczęcia kampanii nie jest przypadkowy. To teraz większość gimnazjalistów podejmuje decyzję o dalszej drodze edukacji.

– Jednym z priorytetów Roku Szkoły Zawodowców jest pokazanie gimnazjalistom oferty szkół zawodowych i techników. Zastanawialiśmy się kto może ich przekonać do wyboru innej szkoły, niż liceum. Uznaliśmy, że najbardziej przekonujący będzie ktoś, kto ma duże poparcie i duży wpływ na gimnazjalistów w Internecie. Przy okazji okazało się, że coraz więcej i coraz chętniej filmiki Reziego oglądają rodzice gimnazjalistów. Uznaliśmy, że to najlepsza droga. Rezi jest bardzo wiarygodny, mówi i wie o czym mówi – powiedziała szefowa MEN.

(opr. tora)

W ramach promocji szkolnictwa zawodowego MEN uruchomił wcześniej Mapę Szkół Zawodowych. Można tam znaleźć technika i zasadnicze szkoły zawodowe dla młodzieży z terenu całego kraju. – Na mapie znajduje się też specjalny formularz dla pracodawców. Za jego pośrednictwem mogą nam zgłaszać miejsca praktyk zawodowych, które organizują, do czego zachęcam. Będziemy je promować i o nich informować – mówi Joanna Kluzik-Rostkowska.

Minister edukacji przyznała, że ogłaszając Rok Szkoły Zawodowców nie była pewna czy jej pomysł trafi na odpowiedni grunt i jak zostanie przyjęty.

– Widzę po kilku miesiącach, że to, co się dzieje w Polsce w kontekście szkolnictwa zawodowego, przeszło moje oczekiwania. Wyzwoliło falę różnych działań lokalnych. Powiem więcej: jeszcze w roku szkolnym 2013/2014 51 proc. gimnazjalistów wybrało liceum, a reszta wybrała albo technika, albo zasadnicze szkoły zawodowe. Za to już w tym roku szkolnym 2014/2015 liczba uczniów, którzy idą do liceów zmalała o 5 proc. Czyli po raz pierwszy od bardzo dawna mniej niż połowa gimnazjalistów zdecydowała o tym żeby pójść do liceów ogólnokształcących, a więcej niż połowa zdecydowała, by spróbować swego szczęścia w technikach i szkołach zawodowych – dodała.