13 osób chce kierować Zamkiem Piastowskim. Starostwo utrzymuje nazwiska kandydatów w tajemnicy

To drugi konkurs ogłoszony przez władze powiatu. W pierwszym zgłosił się jeden kandydat - Zbigniew Woźniak, laureat Mieszka, przedsiębiorca prowadzący pałac wojnowicki (m.in. Muzeum Horroru). W starostwie postanowiono przeprowadzić drugie postępowanie. Obniżono wymogi konkursowe (m.in. staż pracy i doświadczenie kierownicze) i w drugim naborze wpłynęło aż 13 ofert. - To bardzo dobrze, bo agencja zarządzająca Zamkiem będzie się rozwijać i potrzebni będą kolejni specjaliści do pracy w tej instytucji - mówi wicestarosta Marek Kurpis. Ambicją samorządowców z powiatu jest przekształcenie dawnej słodowni w multimedialne muzeum historii lokalnej.

Organizatorzy konkursu nie chcą ujawniać kto zgłosił się na konkurs, ani skąd napłynęły oferty (powiat czy region lub dalej). - Przepisy nie przewidują obowiązku zamieszczania tych danych, musimy jedynie ogłosić dane zwycięzcy konkursu. Osoby, które złożyły swoje aplikacje prosiły by nie upubliczniać ich zgłoszeń. Nie chcą mieć nieprzyjemności w obecnych miejscach pracy w związku z zainteresowaniem naszym konkursem. Uszanowaliśmy te prośby - tłumaczy Marek Kurpis. Zastrzega, że poprzednim razem starostwo nie podało nazwiska osoby startującej do mediów (choć media do niego dotarły).

Trwa weryfikacja zgłoszeń pod względem formalnym. Następnym etapem będą rozmowy z komisją konkursową. Wicestarosta zakłada, że prace nad rozstrzygnięciem potrwają kilka dni. Najlepiej by następca obecnej dyrektor Grażyny Wójcik został wyłoniony jeszcze w styczniu, bo ta kończy pracę 29 stycznia. Jej zastępczynią jest Katarzyna Metel. Gdyby na zwycięzcę konkursu przyszło czekać, aż ten załatwi formalności rozstania się ze swym pracodawcą (np. okres wypowiedzenia, nawet 3 miesiące), obowiązki dyrektora zostaną do tego czasu powierzone innej osobie.