Nie żyje 38-letni górnik. Tragiczny wypadek w rydułtowskiej kopalni
Podczas prac w rejonie likwidowanej ściany na terenie Ruchu Rydułtowy Kopalni ROW doszło do nieszczęśliwego wypadku. Osunął się fragment stropu i przysypał 38-letniego górnika. Mężczyzna zmarł.
Do tragicznego zdarzenia doszło w środę (11 kwietnia) o godz. 10.40 w rejonie likwidowanej ściany w pokładzie 713, gdzie nie było już prowadzone wydobycie. - W pewnym momencie nieszczęśliwie doszło do obwału stropu. Jeden z pracowników został przysypany kawałkami skały - przekazuje Tomasz Głogowski, rzecznik prasowy Polskiej Grupy Górniczej.
Natychmiast rozpoczęła się akcja ratunkowa. Niestety, o godz. 12.20 lekarz stwierdził zgon mężczyzny.
Ofiara wypadku, 38-letni górnik, był pracownikiem rydułtowskiej kopalni (nie był zatrudniony przez firmę zewnętrzną).
Więcej informacji podamy jutro.
Łączę się w bólu z rodziną.... Spoczywaj w pokoju
Spoczywaj w Pokoju. RIP.
Świeć Panie nad jego duszą