Peron w Rybniku Stodołach już prawie gotowy [ZDJĘCIA], [FILM]
Na końcowej stacji „Stodoły”, położonej tuż przy przecięciu się torów kolejki z ulicą Rudzką, pojawiła się już stylowa wiata, która służyć będzie oczekującym na peronie pasażerom wąskotorówki. Nieopodal powstanie też niewielki parking dla samochodów i rowerów.
Materiał wideo:
- Trasa kolejki wąskotorowej kończy się na stacji Stodoły, ale można stąd rozpocząć malownicze rowerowe wycieczki, na przykład w kierunku zalewu Pniowiec, którego otoczenie zapewnia atrakcyjny wypoczynek nie tylko latem – przekonuje prezydent Rybnika Piotr Kuczera. – Turystyczna kolejka łącząca Rybnik z Rudami przyciąga tutaj gości z całego regionu, dlatego również z myślą o nich chcielibyśmy znacząco rozszerzyć sieć rowerowych ścieżek, wykorzystując istniejące dukty lasów rudzkich – zapowiada prezydent.
Kolejka wąskotorowa, ruszająca z Rud Raciborskich dojeżdżała do tej pory dojeżdżała jedynie do miejscowości Paproć. Dzięki ułożeniu kolejnych 700 metrów szyn wąskotorówka dojeżdżać będzie teraz do rybnickiej dzielnicy Stodoły.
Starania o wydłużenie linii kolejowej Rybnik rozpoczął już w ubiegłym roku. Jednak ogłoszone wtedy przetargi dotyczące budowy dworca i torów zostały unieważnione ze względu na zbyt wysokie ceny złożone przez oferentów w stosunku do zaplanowanego przez miasto budżetu na ten cel. Zadanie zostało przekazane do Rybnickich Służb Komunalnych, które podzieliły prace związane z inwestycją. Służby komunalne zakupiły elementy małej architektury, a roboty budowlane wykonuje firma Inżbud, wybrana wcześniej w przetargu.
Kolej wąskotorowa to jedna z największych atrakcji regionu. Ma długą tradycję - jej początki sięgają 1899 roku - chociaż dzisiaj po dawnej kolei pozostał jedynie sześciokilometrowy odcinek ze Stanicy przez Rudy do Paproci i obiekty z układem torowym w Rudach. Zabytkowa stacja w Rudach znajduje się na Szlaku Zabytków Techniki.
No ale może będa ja dalej ciągnąć
wielkie halo, że Rybnik rozbudował kolejkę do Rybnika, a przecież ostatnia stacja była i dalej jest w lesie, tyle że 700 metrów dalej. jak ktoś chce przyjechać to zrobi to samochodem i dla takich osób różnica 700 metrów to jest nic. Fajnie, że się kolejka rozbudowuje, ale z punktu widzenia interesów Rybnika to jest jakiś niewypał. Mówienie, że ostatnia stacja jest w Stodołach czyli dzielnicy Rybnika jest nieporozumieniem - jest w lesie tak jak wcześniej