Epidemia na Śląsku - znaczny wzrost liczby ozdrowieńców
Łącznie w województwie śląskim odnotowano już 1813 przypadków zakażenia koronawirusem. Walkę z chorobą wygrało 170 osób, z powodu COVID-19 zmarło 93 mieszkańców naszego województwa.
Aktualna sytuacja epidemiologiczna w woj. śląskim (25.04.2020 r., godz. 17.00):
- liczba osób poddanych kwarantannie domowej na podstawie decyzji organów Państwowej Inspekcji Sanitarnej – 5325
- liczba osób hospitalizowanych z powodu podejrzenia zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2 - 345
- liczba osób pozostających pod nadzorem epidemiologicznym - 6041
- liczba próbek zbadanych w ostatnich 24 godzinach dla woj. śląskiego - 1023
- liczba próbek zbadanych dla woj. śląskiego łącznie - 22722
- liczba przypadków potwierdzonych laboratoryjnie z wynikiem dodatnim - 1813 (+15)
- liczba ozdrowieńców (osoby z potwierdzonym COVID-19, które wyzdrowiały) - 170 (+36)
- liczba zgonów - 93 (+1)
W województwie śląskim odnotowano kolejny zgon wywołany COVID-19. W szpitalu w Tychach zmarła 84-letnia mieszkanka Bytomia.
15 nowych przypadków zakażenia koronawirusem dotyczy mieszkańców powiatu żywieckiego, Bytomia, Gliwic, Katowic, Mikołowa, Mysłowic, Rudy Śląskiej oraz Świętochłowic.
Aktualna sytuacja epidemiologiczna w woj. śląskim (25.04.2020 r., godz. 10.00):
- liczba osób poddanych kwarantannie domowej na podstawie decyzji organów Państwowej Inspekcji Sanitarnej – 5294
- liczba osób hospitalizowanych z powodu podejrzenia zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2 - 346
- liczba osób pozostających pod nadzorem epidemiologicznym - 5966
- liczba próbek zbadanych w ostatnich 24 godzinach dla woj. śląskiego - 872
- liczba próbek zbadanych dla woj. śląskiego łącznie - 22571
- liczba przypadków potwierdzonych laboratoryjnie z wynikiem dodatnim - 1798 (+52)
- liczba ozdrowieńców (osoby z potwierdzonym COVID-19, które wyzdrowiały) - 134 (+3)
- liczba zgonów - 92 (+3)
W województwie śląskim odnotowano kolejne zgony będące następstwem COVID-19. W szpitalu w Raciborzu zmarła 71-letnia mieszkanka powiatu lublinieckiego, natomiast w Tychach zmarli 53-letnia mieszkanka powiatu żywieckiego oraz 90-latka z powiatu lublinieckiego.
Nowe przypadki zakażenia koronawirusem dotyczą mieszkańców powiatów: powiatów będzińskiego, bieruńsko-lędzińskiego, cieszyńskiego, lublinieckiego, pszczyńskiego, rybnickiego (kobieta w średnim wieku), wodzisławskiego (kobieta w sile wieku), tarnogórskiego, zawierciańskiego, a także Bielska-Białej, Bytomia, Chorzowa, Częstochowy, Gliwic, Katowic, Dąbrowy Górniczej, Mysłowic, Rudy Śląskiej, Rybnika (cztery osoby w wieku od 32 do 61 lat), Świętochłowic, Tarnowskich Gór, Tychów, Zabrza, Żor (młoda osoba) oraz Żywca.
źródło: WSSE Katowice, ŚUW Katowice, oprac. ż
@Koronaswirus ja nie będę szukał danych w GUS za ten rok, bo ich tam NIE MA! Rozumiesz? To twój obowiązek, skoro coś dowodzisz, te dane pokaż ei incumbit probatio qui dicit, non qui negat A teraz wytrzyj gila i idź spać.
Komentarz został usunięty ponieważ nie jest związany z tematem
@Koronaswirus nie brnij chłopie, https://stat.gov.pl/ nie podaje statystyk zgonów na covid-19 i nie ma danych o śmiertelności w pierwszych trzech miesiącach tego roku (2020) Te dane podaje wyrywkowo tylko GIS, Min. Zdr. i NIZP-PZH Oburzonko, bo się obraziłeś i ktoś ci wygarnął niekompetencję, antypisa zaatakowałeś za "prymitywny nick" (jak by twój był inteligencki) i "prostacką plemienność" Ogarnij się człowieku i przestań ssać z brudnego palca.
@han42 Jakie to typowe dla zarozumialców, którym wydaje się że są najmądrzejsi i odczuwają ogromną pogardę do ludzi, którzy mają odwagę zadawać pytania i myśleć niezależnie, zamiast bezrefleksyjnie podążać za stadem. Otóż tacy zarozumialcy, w obliczu braku racjonalnych argumentów, natychmiast rzucają obelgi i przenoszą dyskusję na manowce spekulacji. Zrobiłeś to tak sztampowo, że pozostaje jedynie pytanie: czy do napisania tych wypocin pchnął Cię jedynie Twój narcyzm, czy może jednak jest to zewnętrzne zlecenie? Dla mnie bez różnicy. Zarzucasz mi porównywanie "gruszek z jabłkami", bo porównywałem tę samą wartość (śmiertelność) na tym samym obszarze (Polska) w różnych okresach czasu. Za to w kociołku Twojej manipulacji znalazł się właśnie groch z kapustą (SARS-CoV-2, wypadki komunikacyjne, rak) i przy tym nie przedstawiasz logicznych porównań, tylko przeróżne dane, dobrane tak by uwiarygodniały Twoje tezy - to dopiero porównywanie gruszek z jabłkami, albo raczej mówiąc wprost: perfidna manipulacja. Co do mojego źródła https://stat.gov.pl/ to jest tak samo oficjalna rządowa strona jak GIS czy MZ, więc i dane na nich zawarte są takie same. No chyba że Ty wiesz lepiej? I na koniec, nic Ci do tego czym ja się zajmuję - cokolwiek by to było, to mamy jeszcze wolność słowa. Na kopaniu rowów akurat się nie znam, ale szanuję ludzi wykonujących tą ciężką pracę, bo każda praca z sercem wykonana, to trwała wartość, jakkolwiek by była skromna. No ale taki bufon jak Ty tego nie zrozumie. Więc żegnam bez żalu.
@Koronaswirus Zajmij się chłopie tym, na czym się znasz np. kopaniem rowów, a nie matematyką (statystyką) , porównujesz gruszki z jabłkami. Jeżeli wydzielisz przyczyny zgonów z 400 tys. zmarłych rocznie, każda przyczyna wygląda niepozornie, może po za rakiem, gdzie umiera rocznie ponad 100 tys. ludzi. Media trąbią o rzezi na drogach, bo ginie 2,8 tys. ludzi, ale jak porównasz z 22 mln. kierowców to nie robi wrażenia jedna śmierć na 7,8 tys. ludzi. Właściwsze byłoby porównanie (w przypadku SARS-CoV-2) porównanie z innymi chorobami zakaźnymi, np. grypa, w sezonie 2018/19 grypę miało 3,7 mln. ludzi, zmarły 143 osoby, czyli 1 osoba na 26 tys. A jak to wygląda w przypadku COVID-19? Dziś 11395 chorych (pozytywnych) i 526 zgonów, czyli.... 1 zgon na 21 zakażonych. W/g WHO śmiertelność to 3,4% (marzec) obecnie 6,22% Kończąc, w którym poście podajesz źródła, bo "(GUS, itp.) to nie jest źródło. Ja podaję za Min. Zdrowia i GIS.
@antypis2. Właściwie z osobnikiem Twojego pokroju nie powinienem w ogóle podejmować dialogu, ale raz zrobię wyjątek - może coś przemyślisz - choć nie mam na to wielkiej nadziei. Po pierwsze dyskwalifikuje Cię już sam prymitywny "nick", zdradzający plemienne zaangażowanie w idiotyczny spór polityczny PO- PiS, stanowiący opium dla zdziczalych lokalnych mas, nie potrafiących żadnego tematu rozeznać nieco szerzej lub ponad tym sporem. Tkwij tam sobie w tym intelektualnym grajdołku bezsensownej nawalanki, ale nie oczekuj że ja się zniżę do tego poziomu. Po drugie, bezczelnie zarzucasz mi, iż moje dane są do d... (przy okazji - znów ta Twoja prostacka plemienność), choć ja podałem źródło, podczas gdy Ty przytaczasz jakiś wywiad, z którego wynika że "jedna baba, drugiej babie" i to ma być bardziej wiarygodne źródło? Po trzecie, w ogólnym porównaniu śmiertelności w pierwszym kwartale tego roku i dwóch lat poprzednich, nie ma żadnego znaczenia jaki był powód zgonu, bo chodzi tylko o pokazanie że skoro śmiertelność nie wzrasta, to trudno się upierać iż jest pandemia. Zresztą oficjalną liczbę zgonów na coronavirusa możesz sobie pomnożyć razy dwa, albo trzy, albo pięć (skoro masz takie tajne informacje od lekarzy) i nadal będzie ona śmiesznie niska na tle ogólnej śmiertelności. Tak na deser : nie ma takiej choroby: "KOVID-19" ;). Dobranoc i bez odbioru.
@Koronaswirus Żeby otrzymać prawidłowy wynik do równania należy wstawić prawidłowe dane. Na fałszywych lub niepełnych informacjach, ukrywanych informacjach nie przeprowadzisz wiarygodnych obliczeń, twoje są do dudy. Jeżeli chory na KOVID-19 zmarł w domu, zmarł na zapalenie płuc, niewydolność oddechową itp. nie trafia do statystyk. Wielu lekarzy o tym pisze, nawet poseł pisu, lekarz Andrzej Sośnierz https://www.dorzeczy.pl/kraj/137050/gorzkie-slowa-andrzeja-sosnierza-to-jest-katastrofa.html
https://www.planeta.pl/Wiadomosci/Polska/Koronawirus-w-Polsce.-Rzad-ukrywa-smierci-pacjentow-GIS-sie-tlumaczy
Nościemaseczki. Ja napisałem o faktach, a Ty próbujesz przesunąć dyskusję na poziom emocjonalnych haseł. To niestety typowe wśród osób, które uległy wszechobecnej propagandzie. Co do Twojego psa, to proszę pogłaskaj go ode mnie. Licząc Waszą średnią nóg, pomyliłaś / pomyliłeś matematykę ze statystyką ;)
Koronawirus. Ale ci ludzie nie musieli umrzeć. Mogli jeszcze pożyć. A jeśli chodzi o matematyke to jak wychodze z psem to mamy po trzy nogi.
Od kiedy przekształcono szpital w Raciborzu ,umiera mniej osób.To dobrze, dlatego niech tak zostanie. Pożyjemy dłużej.
Niech przemówi matematyka, jako dziedzina stosunkowo odporna na propagandę: od początku "pandemii" zmarło w Polsce 499 osób, czyli ok. jedna tysięczna część procenta ogółu społeczeństwa. Liczba ta stanowi też ok. jedną dziesiątą procenta wszystkich zgonów z roku ubiegłego (410 tys.). W pierwszych trzech miesiącach 2020 roku nie zanotowano zauważalnego wzrostu śmiertelności w stosunku do roku poprzedniego (2019). Jest za to wyraźny spadek liczby zgonów w porównaniu do roku 2018. Powyższe dane możecie łatwo sprawdzić na oficjalnych stronach rządowych (GUS, itp.). Proste pytanie: gdzie ta pandemia?