Droga powiatowa w Turzu nieprzejezdna. Założono tam bramę szandorową
TEKST AKTUALIZOWANY
Początkowo mówiło się o zamknięciu drogi o godzinie 12.00, później 15.00, ostatecznie zamknięto ją o 18.30. Ulica Raciborska w Turzu w gminie Kuźnia Raciborska jest obecnie nieprzejezdna.
Służby kryzysowe i strażacy jednostek OSP w związku z ogłoszonym pogotowiem przeciwpowodziowym na bieżąco monitorują sytuację dotyczącą m.in. stanu wód na rzece Odrze i Rudzie oraz kanale Rudce i ich prawidłowych przepływach, sprawności urządzeń hydrotechnicznych i wałów przeciwpowodziowych. - Na bieżąco utrzymywany jest kontakt i ustalenia ze służbami dokonującymi zrzutów wody z Elektrowni Rybnik do rzeki Rudy - informują urzędnicy.
Od godzin przedpołudniowych strażacy ochotnicy przygotowywali się do zamknięcia drogi powiatowej (nr 3509 S, ul. Raciborska) i ustawienia szandorów w miejscowości Turze. Bramę założono o godzinie 18.30. Znajduje się w miejscu, gdzie droga przecina wał przeciwpowodziowy.
TUTAJ aktualizacja.
Czytaj również: Droga powiatowa w Turzu wkrótce zostanie zamknięta.
To Wody Polskie powinne mieć odpowiednie procedury, to ich własnością są bramy i to ta instytucja ma decydować, a nie OSP. Jeśli o uruchomieniu zbiornika decyduje wiceminister sprawiedliwości to potwierdza że są to działania chaotyczne i nieodpowiedzialne.
Czyli dla ciebie działania zapobiegawcze "na wszelki wypadek" to powód do nieufności, ale nonszalancja i ułańska fantazja byłyby OK? Ciekawie masz "poukładane".
Od godziny 15 poziom wody w Odrze w Miedoni spada, minister sprawiedliwości nakazuje natychmiastowe uruchomienie zbiornika, Wody Polskie zapowiadają że uruchomią go dopiero w nocy, zdezorientowani strażacy stawiają bramę na wszelki wypadek. Nie czuję się bezpiecznie i nie ufam obecnej władzy.