Osiemdziesięciolatek wjechał w małżeństwo na pasach
Dziś na ulicy Skłodowskiej w Rybniku doszło do groźnego wypadku na przejściu dla pieszych. Kierujący renault, 86-letni mężczyzna potrącił 73-latka i jego 67-letnią żonę.
Do zdarzenia doszło dzisiaj, około godziny 7.45 w Rybniku na ulicy Marii Skłodowskiej-Curie. 86-letni kierujący renault megane jadąc w kierunku centrum potrącił na oznakowanym przejściu dla pieszych 73-latka i jego 67-letnią żonę. Na szczęście ich życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Kierujący osobówką został ukarany 500-złotowym mandatem karnym i 10 punktami karnymi.
Kierowców prosimy o ostrożną jazdę i dostosowanie prędkości do panujących warunków drogowych i zachowanie szczególnej uwagi przed przejściami dla pieszych. Apelujemy o ostrożność i dostosowanie prędkości do warunków pogodowych! Nadchodzące dni na drogach naszego regionu mogą stworzyć wiele zagrożeń, na które kierowcy nie zawsze są przygotowani. Użytkownicy dróg w czasie zmiennej aury muszą mieć świadomość, że na jezdni będzie bardzo ślisko. Padający śnieg, deszcz ze śniegiem albo zamarzająca mżawka stwarzają bardzo duże zagrożenie. W takich warunkach, kierujący pojazdem obowiązany jest zachować szczególną ostrożność.
Wszystko to przemawia za powszechnym używaniem elementów odblaskowych na wierzchniej odzieży niezależnie od wieku. Prawidłowo noszone odblaski powinny być umieszczone na przedniej i tylnej części ubrania, w sposób pozwalający na dostrzeżenie ich w światłach kierujących nadjeżdżających z obu kierunków. Z elementów odblaskowych powinno korzystać każde dziecko poruszające się po drodze, niezależnie od tego, którą częścią drogi się porusza – chodnikiem, poboczem, czy jezdnią.
~SzaryKierowca76
Taki ktoś jak ty też nie powinien mieć prawa jazdy, pokazać ci Twoje durnowate wpisy?
Osły co chcecie dziadkom zabierać prawka, też będziecie kiedyś starzy. "Ich życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo", bo dziadki jeżdżą powoli, co jest czasami wkurzające, ale bezpieczne. A jakby tam pędził młody gnojek to juz jest po nich! Problemem n drogach są "nieśmiertelni", naprani albo naćpani bezmózgowi gówniarze popisujący się przed kumplami, pzrez których brawure i glupote często giną niewinni ludzie - a nie dziadki!
Czy taki kierowca nie powinien już odwiesić prawa jazdy na kołku? Choć z drugiej strony jest mobilny, a jazda samochodem uczy koncentracji i refleksu - którego tu niestety zabrakło. Wiadomo, jaka jest pogoda, widoczność zwłaszcza przy gorszych warunkach, krótsza pora dnia. A i piesi nie są bez winy. Ubiera się taki na ciemno, żadnych odblasków - to nawet młodzi zauważają ich w ostatniej chwili.