Samochód spłonął na osiedlu przy Oborze. Dym widać było z daleka
Prawdopodobnie przyczyną pożaru było zwarcie podczas ładowania akumulatora.
![Samochód spłonął na osiedlu przy Oborze. Dym widać było z daleka](https://cdn2.nowiny.pl/im/v1/news-900-widen-wm/2022/03/24/188550_1648116088_14824700.webp)
Samochód stanął w płomieniach. Ogień uszkodził również sąsiedni budynek. Fot. FB/Racibórz 112 info 2.
Do pożaru doszło na przy ul. Drzewieckiego w Raciborzu 24 marca około 7.33. Samochód dostawczy renault master był zaparkowany pomiędzy domami jednorodzinnymi, w sąsiedztwie garażu. Do akcji skierowano 2 zastępy zawodowców oraz zastęp ochotników.
- Przypuszczalnie przyczyną zaprószenia ognia było zwarcie instalacji elektrycznej podczas ładowania akumulatora - mówi Nowinom bryg. Roland Kotula, dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Raciborzu.
Wartość strat materialnych oszacowano na kwotę 80 tys. zł. Oprócz samochodu, uszkodzeniu uległa również elewacja budynku o powierzchni 40 m2, pękła również szyba w oknie.
Kupują też tanie, badziewne prostowniki które teoretycznie mają po 6-10 Amperów ładowania (w co bardzo wątpię) z kabelkami cienkimi jak nici - choć z grubą izolacją.
Janusze chciały zaoszczędzić na kupnie nowego Aku i nie skończyli dobrze