"Koszty tej inwestycji poniesiemy wszyscy". Mieszkańcy wyjdą na wiślankę, by protestować przeciwko CPK
Mieszkańcy Palowic, Bełku i Szczejkowic będą wspólnie protestować przeciwko inwestycji CPK.
W piątek 10 czerwca o godzinie 17:00 w Woszczycach przy DK 81 odbędzie się protest mieszkańców. Ma on mieć charakter pokojowego spaceru z zachowaniem kultury.
Sołtys i Rada Sołecka Palowic zachęcają wszystkich do wzięcia udziału w akcji:
– WALCZYMY DALEJ. TWOJA OBECNOŚĆ NA TYM ZGROMADZENIU PUBLICZNYM JEST BEZCENNA. NIEWAŻNE, CZY JESTEŚ BEZPOŚREDNIO ZAGROŻONY, CZY NIE. KOSZTY TEJ INWESTYCJI PONIESIEMY WSZYSCY! MUSISZ TU BYĆ! DLA SIEBIE, DLA SĄSIADA! – czytamy.
Mieszkańcy nie chcą się zgodzić na inwestycję z kilku powodów. Wymienili je, zachęcając do protestowania:
– WYSIEDLENIA - utraty domów, gospodarstw rolnych i pól uprawnych. Wszystko to na mocy SPECUSTAWY, która nie zostawia PRAW dla zachowania swojej WŁASNOŚCI. KATASTROFA EKOLOGICZNA - zniszczenie bogatych przyrodniczo terenów. Na naszym terenie występują unikatowe skupiska fauny i flory. Nieodwracalne straty w GOSPODARCE WODNEJ regionu – wyliczają za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Co więcej, podczas akcji w piątek wieczorem będą również walczyć o przeniesienia inwestycji na szlak kolejowy linii E65, co jest ich alternatywną odpowiedzią na obecne plany.
A co ma powiedzieć gmina Godów, rozkopią i guzik z tego wyjdzie, tylko afery będą wypływać.
Ale dramatyzm i przesadyzmy z powodu potrzebnej ekologicznej kolei. A to jak buduje się gazociągi, nowe domy, nowe drogi, nowe szkoły to nie ma zagrożenia dla fauny i flory? Mamy XXI wiek, co raz droższe paliwa. Chcemy w naszym regionie szybkiej i nowoczesnej kolei. Nie pozwolimy sobie ją zablokować przez ludzi ze wsi którzy nie liczą się z interesem większości.
To nie mieszkancy wyjdą na ulicę, a działacze PO. To będą te same geby, co na wiecach KODu, marszów rownosci czy marszów czerwonych piorunów.