Dlaczego 12-latek sięgnął po nóż?
Po informacjach o sobotnim zdarzeniu, do którego doszło na os. XXX-lecia w Wodzisławiu, w sieci rozgorzała dyskusja. Jak przekazała nam rzecznik wodzisławskiej komendy policji asp. szt. Małgorzata Koniarska, śledczy prowadzą intensywne działania w celu ustalenia szczegółowych okoliczności.
Strach o bezpieczeństwo
Informacja o ataku z użyciem noża wzbudziła niemałą panikę wśród okolicznych mieszkańców. Wieść o zdarzeniu, do którego doszło w sobotnie popołudnie na os. XXX-lecia w Wodzisławiu, rozniosła się lotem błyskawicy. Stróże prawa odbierali sygnały dotyczące obaw o bezpieczeństwo, po tym, jak dwóch nastolatków z ranami kłutymi trafiło do szpitali. Starszy z nich 17-latek, raniony w klatkę piersiową, został przetransportowany do Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. Młodszy, 15-latek, z ranami pleców w okolicach łopatki trafił do szpitala w Rybniku.
Domniemany sprawca jest ustalony, to 12-latek, który decyzją Sądu Rodzinnego pozostał w swoim miejscu zamieszkania, jest pod opieką swoich opiekunów prawnych. Sąd Rodzinny będzie podejmował decyzje o dalszym toku postępowania
- przekazała nam rzecznik wodzisławskiej komendy asp. szt. Małgorzata Koniarska.
Po tym, jak ustalono, że trzecią osobą biorącą udział w zdarzeniu jest 12-latek, w sieci zawrzało od komentarzy.
Dlaczego 12-latek sięgnął po nóż?
Policja przekazuje, że sprawa jest delikatna, dotyczy bowiem osób nieletnich.
Osoby nieletnie są chronione prawem, Sąd Rodzinny decydując o ich losie, zawsze w pierwszej kolejności kieruje się ich dobrem
- tłumaczy oficer prasowa wodzisławskiej komendy policji.
Dlatego postępowanie prowadzone jest pod nadzorem i zgodnie z wytycznymi Sądu Rodzinnego w Wodzisławiu Śląskim.
Postępowanie wyjaśni, co tam się wydarzyło, dlaczego 12-latek miał przy sobie nóż i dlaczego po niego sięgnął, zbadana zostanie również korelacja między 12-latkiem a 15- i 17-latkami. Trzeba odpowiedzieć na pytanie, dlaczego taka sytuacja w ogóle miała miejsce
- przekazuje oficer prasowa.
Do sprawy będziemy wracać.
Sprawdź:
Trzeba wnikliwie i na serio tą sprawę wyjaśnić bo 12 latek przy 17 latku to liliput i nie okłamujmy się to raczej trzeba się przyjrzeć tej grupie nastolatków 15 plus trzęsącej osiedlem.
Dokladnie,przecież oni są znani policji,wystarczy przeprowadzić wywiad w szkołach podstawowej i ponad podstawowej mają mózgi zryty i to nieźle chodzą po Wodzislawiu niosac strach u osób starszych i małolatów biedny ten 12 latek
@~30mln, co prezydent miasta ma do podwyżek energii elektrycznej, wyjaśnij nam wszystkim.
Nie zapominajmy, że jest jeszcze Straż Miejska, która raczej nie ma nadmiaru obowiązków
Logika podpowiada, że małolat najprawdopodobniej skutecznie się obronił przed przemocą ze strony starszych gówniarzy. Takie smrody bezkarnie terroryzują osiedla, bo dzielne służby mundurowe zamiast tam to wolą sterczeć w miejscach o najniższym ryzyku przestępczości, jak już tu poprzednicy wypunktowali.
Policji nie widać na ulicach,to fakt. Przejadą się przez miasto i zatrzymują się w znanych wszystkim miejscach,za Biedronką na Kopernika,za stacją PKP. Co to za patrolowanie,jazdy po mieście,co oni mogą zauważyć z radiowozu? Byle 8 godzin minie. A jeszcze lubią postać na Leszka w pobliżu szkoły aby do 14 dojechać na komendę. Komendant nie panuje nad swoimi podwładnymi.
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Gdzie są piesze patrole? Małolaty jeszcze nigdy nie były tak rozwydrzone i agresywne.200 metrów dalej dziennie stoją na 2 pasmowej i łapią januszy jak 61 jadą .To lepszy interes niż wysiłek chodzenia po osiedlach .
@wnikliwy. On już siedział w ośrodku opiekuńczym
Do Michaił ##skoro robił tyle krzywdy,co on robił na wolności?
My tu gadu gadu a Kieca między czasie robi ankietę aby wyłączyć latarnie na Wodzisławskich ulicach pod pretekstem podwyżki cen prądu .To dopiero będzie działo. Tu już strach wyjść w biały dzień a co dopiero w nocy . Ja sam chodzę po tym mieście z nożem w kieszeni w samoobronie bo nigdy nie wiesz co cię może spotkać.
Nie znam sprawcy i nie chce go tłumaczyć, ale ofiara tego chłopaka zrobiła krzywdę wieku dzieciom i również dorosłym.
Czy helikopter był potrzebny dlatego, że w Wodzisławiu nie funkcjonuje oddział chirurgiczny?
Bez powodu nie zabierał noża z domu i po niego nie sięgnął. Musiał ich znać i czuć się zagrożony. Powinni im przetrzepać telefony i komputery, przejrzeć fora na których się udzielali, fejsbuczki itd.
Sąd rodzinny w Wodzisławiu Śląskim kieruje się dobrem dziecka,ha ha dobry żart
Za przekroczenie szybkości po 2 tys dają a za dzganie nożem nic. Play station włączyć dla dobra zwyrodnialców i chipsy markowe przynieść