Nowiny.pl
Nowiny.pl Regionalny Portal Informacyjny. Codzienny serwis newsowy z terenu Subregionu Zachodniego woj. śląskiego (powiat raciborski, wodzisławski, rybnicki, jastrzębski i żorski).
JastrzebieOnline.pl
JastrzebieOnline.pl JastrzebieOnline.pl to najczęściej odwiedzany portal z Jastrzębie-Zdroju. Codziennie tysiące mieszkańców miasta dowiaduje się od nas o wydarzeniach dziejących się w Jastrzębiu.
eZory.pl
eZory.pl eZory.pl to nowy portal o Żorach stworzony z myślą o dostarczaniu najświeższych i aktualnych informacji lokalnych dla mieszkańców Żor, dotyczących wydarzeń kulturalnych, społecznych, sportowych oraz ważnych informacji miejskich.
AgroNowiny.pl
AgroNowiny.pl Regionalny portal dla rolników. Najnowsze Wiadomości dla rolników, ceny i fachowe porady. Produkcja rolna, hodowla, uprawy, aktualne cenniki rolnicze, technika rolnicza, prawo i agrobiznes.
HistoriON.pl
HistoriON.pl HistoriON to portal dla pasjonatów lokalnej historii. Odkryj fascynującą historię naszego regionu - ciekawe artykuły, wydarzenia, ikony PRL-u, kartka z kalendarza, bohaterowie lokalni, ludzie tej ziemi i biografie na nowym portalu HistoriON.pl
Praca.nowiny.pl
Praca.nowiny.pl Regionalny serwis z ogłoszeniami o pracę oraz informacjami w rynku pracy. Łączymy pracowników i pracodawców w całym regionie.
RowerON
RowerON Projekt „RowerON – wsiadaj na koło, będzie wesoło” to promocja regionu, jego walorów przyrodniczo-kulturowych, infrastruktury rowerowej oraz zachęcenie mieszkańców do aktywnego i zdrowego spędzania czasu.
InspiratON
InspiratON Projekt edukacyjno-medialny „InspiratON – Czas na Zawodowców”, który pomaga uczniom wybrać dobrą szkołę, ciekawy zawód, a potem znaleźć pracę lub założyć własną firmę.
Kupuję - smakuję
Kupuję - smakuję Projekt „Kupuję - smakuję. Wybieram polskie produkty” promujący lokalnych i regionalnych producentów żywności oraz zakupy polskich produktów.
Sport.nowiny.pl
Sport.nowiny.pl Serwis sportowy z regionu. Piłka nożna, siatkówka, koszykówka, biegi. Wyniki, tabele, zapowiedzi.
Sklep.nowiny.pl
Sklep.nowiny.pl Sklep.Nowiny.pl powstał w odpowiedzi na coraz szersze potrzeby naszych czytelników i mieszkańców regionu. Zapraszamy na zakupy wyjątkowych limitowanych produktów!
Instytut Rozwoju Inspiraton
Instytut Rozwoju Inspiraton Instytut powołaliśmy do życia w odpowiedzi na rosnące zapotrzebowanie na przystępne kursy online rozwijające kompetencje zawodowe. Naszą misją jest tworzenie kursów wspierających rozwój kariery naszych kursantów.

Radny Rduch pyta, burmistrz odpowiada - cd. skandalu z przeprosinami

Wraca temat skandalu wywołanego przez radnego Henryka Rducha 2 września na sesji rady miasta. Zadał szereg pytań burmistrz Barbarze Magierze, przewodniczącemu rady Jackowi Sobikowi i radnej Gabrieli Halamodzie. Przedstawiamy pytania i odpowiedzi.
Radny Rduch pyta, burmistrz odpowiada - cd. skandalu z przeprosinami

Pytania do burmistrz Barbary Magiery

W 2000 r. zakładała pani organizację społeczno – polityczną „Stowarzyszenie Kobiet Aktywnych”, która była dofinansowywana z pieniędzy podatników, pod szyldem instytucji pozarządowych. Jakie koszty bezpośrednie i pośrednie, ponieśli podatnicy gminy Radlin, na utrzymywanie pani zaplecza politycznego pod nazwą „Stowarzyszenia Kobiet Aktywnych” przez minione 10 lat?

Ile osób zatrudniono w urzędzie miasta i jednostkach podległych od 2000 r. wg procedur konkursowych i kto to jest? Według jakich kryteriów zatrudniła pani pozostałych pracowników i dlaczego bez konkursu ? Kto to jest?

Czy w urzędzie miasta zatrudnione są osoby, które są pani krewnymi w bliższym lub dalszym stopniu lub powinowatymi i jakie pełnią funkcje? Czy na te stanowiska odbywały się konkursy?

Czy w urzędzie miasta zatrudnione są dzieci, krewni i powinowaci radnych ? Kto to jest, czy którykolwiek zatrudniony został z konkursu, a o ile nie, to według jakiego klucza?

Czy redaktorzy gminnej gazety „Biuletyn Radlin” byli powoływani w drodze konkursu? O ile nie, to według jakich zasad dobierała pani redaktorów naczelnych?

Czym uzasadnia pani zwolnienie z funkcji redaktora naczelnego tej gazety Naczelnika Oświaty mgr Stanisława Szulika?

Na jakim stanowisku zatrudniona była mgr. Anna Skiba i czy wg tego zatrudnienia była opłacana? Dlaczego w tym czasie wykonywała inne funkcje, nie związane z faktycznym zatrudnieniem? Na jakich zasadach powierzyła jej pani funkcję redaktora naczelnego gminnej gazety?

Dlaczego rozwiązano umowę na redagowanie „Biuletynu Radlin” z mgr Anną Skiba? Czy miało to jakikolwiek związek z publikowanym w ogólnopolskich mediach, zdarzeniem jej strzelania do przechodnia na ul. Mariackiej z okna swojego domu?

Czy i od kiedy pani mgr Anna Skiba zatrudniona jest ponownie w urzędzie miasta i na jakim stanowisku? Czy na to stanowisko przeprowadzony był konkurs? O ile nie, to według jakich zasad ta osoba została ponownie zatrudniona?

Czy jest opracowany przez właściciela zakres czynności dla redaktora naczelnego gminnej gazety „Biuletyn – Radlin”? Kto decyduje o zamieszczaniu artykułów ?

Czy aktualny redaktor naczelny „Biuletynu - Radlin” mgr Marek Gajda może stosować cenzurę i nie publikować tekstów dotyczących spraw miasta, które nie zawierają treści niezgodnych z prawem prasowym?

Czy od decyzji redaktora naczelnego gminnej gazety „Biuletyn Radlin” można się odwołać i do kogo?

W 2005 r. finansowała pani pieniędzmi podatników badania profilaktyczne mieszkańców Radlina. Dlaczego za te badania przeprowadzone w kwietniu 2005r. płacono dopiero we wrześniu, po zmianie uchwały budżetowej?Czy wypłata tych środków była zgodna z ustawą o finansach publicznych?

Prowadzona przez gminę inwestycja w jarze przy ul. Młyńskiej, nie została zakończona, a teren zdewastowany. Gmina przegrała proces w tej sprawie z wykonawcą. Kto ponosi odpowiedzialność za jego przegranie i jakie w stosunku do tych osób zostały wyciągnięte konsekwencje służbowe? Czy i w jakim terminie inwestor ją zakończy? Kto za to zapłaci?

Czym uzasadnia pani budowę parkingu przy cmentarzu Parafii Biertułtowy po kilkudziesięciu latach jego istnienia i wchodzeniu w okres wygaszania, czy widzi pani inne rozwiązanie?

Czy zaplanowała pani tereny pod nowy cmentarz, o ile nie to dlaczego?

Na wniosek Przewodniczącego Komisji Infrastruktury radnego Andrzeja Menżyka, kupiła pani na skarpie za cmentarzem parafii Biertułtowy 0,5 ha nieużytku. Czy sprzedawca jest krewnym wnioskodawcy i czy pani o tym wiedziała? Czy były inne oferty oddania gruntu pod parking, o ile tak dlaczego zostały odrzucone?

Na tym zakupionym terenie, od 2003r. miał być wybudowany kaskadowy parking i obwodnica pomiędzy ulicami Sienkiewicza i Hallera za 1,7 mln zł. Kiedy ten parking powstanie i jakie do tej pory podatnicy ponieśli koszty zakupu i utrzymania tego terenu? Czy po 7 latach od kupna gruntu, jest zatwierdzony projekt na budowę tego parkingu, o ile nie to dlaczego?

W dokumentach gminnych zapisano, że sprzedała pani działkę przy ulicy Damrota. Czy w ogłoszeniu do przetargu ujawniła pani, że ta nieruchomość jest zabudowana budynkiem mieszkalnym? Ilu było chętnych na kupno tej nieruchomości i kto to był? Czy osoba, która wygrała ten przetarg jest z panią spokrewniona ?

Czy inwestycja budowy drogi przy ulicy Wrzosowej została przez wykonawcę całkowicie zakończona i rozliczona?

Czy na poczet dotacji z Urzędu Marszałkowskiego na ulicę Wrzosową wykonawca wykonywał roboty na innej ulicy i czy Urząd Marszałkowski był o tym powiadomiony i wyraził na to zgodę?

Dlaczego istnieje brak przepływu wód pod zwałami KWK „Marcel” od ulicy Napierskiego i od kiedy?

Dlaczego nie złożyła pani wniosku o usunięcie szkody górniczej wynikającej z braku przepływu tych wód?

Z kim, ze strony kopalni rozwiązywała pani ten problem, godząc się na obciążanie mieszkańców miasta kosztami przerzutu wód przez zwały? Ile do tej pory budżetowych pieniędzy wydano na przerzut tych wód?

Ile pokoleń mieszkańców Radlina będzie ponosić koszty przyjętych przez zarządzających gminą zobowiązań?

Jak to możliwe, że co najmniej przez 3 lata prowadzono nielegalną eksploatację hałdy KWK „Marcel”, jakie z tego tytułu szkody poniosło miasto, kto był za to odpowiedzialny i jakie poniósł z tego tytułu konsekwencje?

W imieniu mieszkańców miasta reprezentuje pani właściciela spółki gminnej Strefa Aktywności Gospodarczej. Wszystkie stanowiska we władzach tej spółki powierzała pani osobiście ludziom z górnictwa, szczególnie z kopalni „Marcel”. Czy miała pani wobec tych ludzi zobowiązania, o ile tak,to jakie?

Władze tej spółki, oprócz kopania piasku i dewastacji kilku hektarów gminnego gruntu zasypywanego pyłami dymnicowymi, zaproponowały po rekultywacji, w ostateczności, zalesienie tego terenu. Ile zysku do tej pory mieszkańcom miasta przyniosła działalność tej spółki, a jakie były dotychczasowe koszty utrzymywania zarządu tej spółki, przez Prezesa i Rady Nadzorczej?

Jeśli teren może być zalesiony, po co pani do tego składowiska pyłów i proponowanego w ostateczności przez zarząd spółki lasu potrzebna jest budowana za kilka mln. zł droga z chodnikiem o szerokości 6m?

Dlaczego nie przejęła pani od Rybnickiej Spółki Węglowej wszystkich sieci ciepłowniczych, wodociągowych i kanalizacyjnych na terenie miasta, będących własnością kopalni „Marcel”, a przekazanych nieodpłatnie w 1997 roku uchwałą Rady Nadzorczej RZGW na rzecz gminy?

Dlaczego odcięła się pani od realizacji uciepłowienia miasta, a propaguje się politykę dopłat do indywidualnego ogrzewania węglowego o wiele mniej efektywnego ekologicznie?

Na koszt wszystkich podatników zaciągnęła pani kredyty na dopłaty do kolektorów słonecznych dla nielicznej liczby mieszkańców. Jaka jest różnica w cenie indywidualnego kupna kolektorów słonecznych tzw. solarów, a budowanego z gminną dopłatą? Skąd wynika różnica w cenie?

Mieszkańcy czterech ulic: Kwiatowej, Mariackiej, Przyjaźni i Makuszyńskiego budowali we własnym zakresie sieć ciepłowniczą wspólnie z gminą, jeszcze Wodzisław Śl. Stanowiskiem Wojewody Śląskiego gmina stała się właścicielem tej sieci. Dlaczego podjęła pani decyzję o jej sprzedaży?

Zafundowała pani mieszkańcom najdroższy wariant kanalizacji. Czy były rozpatrywane inne warianty, jeśli nie, to dlaczego?

Jaki będzie całkowity koszt budowy kanalizacji na terenie miasta?

Ile będzie na tej kanalizacji zabudowanych przepompowni ścieków, ile będzie km kolektorów tłoczących ścieki do Wodzisławia Śl.? Jakie ilości ścieków będą kilkakrotnie przepompowywane?

Jaka jest różnica w opłatach za ścieki w Radlinie i w Pszowie z własną oczyszczalnią, który wystąpił z Międzygminnego Związku Wodociągów i Kanalizacji?

Dlaczego, oddając sieci wodociągowe i kanalizacyjne PWiK w Wodzisławia Śl., nie przekazała pani również oczyszczalni „Kowona”? PWiK zrezygnowało z dzierżawy tej zbędnej dla niej oczyszczalni o wartości majątku około 1 mln zł. Co pani ma zamiar z tym majątkiem zrobić i kto pokryje straty wynikające dzisiaj z bez użyteczności tego majątku?

Dlaczego, oddając majątek do PWiK w Wodzisławia Śl., nie oddała go pani w całości, a „Kowona” pozostała majątkiem mieszkańców Radlina. Kto panią do tego namawiał?

W którym roku opracowała pani plan strategicznego rozwoju miasta i z iloma mieszkańcami Radlina konsultowała go pani przed jego zatwierdzeniem?

Nagminnie, prawie na każdej sesji Rady Miejskiej zmienia się wieloletni plan inwestycyjny. Czy ten plan ma coś wspólnego z planem strategicznego rozwoju miasta, o ile tak, to w jakim zakresie?

Kto z kopalni„Marcel” dzielił grunt w centrum miasta pod przedszkolem przy ul. Mariackiej ? Dwie części tego gruntu, kopalnia wysprzedała, odbierając go radlińskim dzieciom, a trzecia część wraz z budynkiem była przekazana do gminy nieodpłatnie, jako majątek Skarbu Państwa. Ile musieli zapłacić mieszkańcy i podatnicy, by go wykupić z powrotem, w ramach pierwokupu?

Z jakich powodów uczestniczyła pani w restrukturyzacji Kombinatu Koksochemicznego „Zabrze” i czy jest to zadanie własne gminy? Kupiła pani z pieniędzy radlińskich podatników, za około 2,5 mln, zrujnowane Osiedle „Mikołajczyka” przy ul. Rybnickiej, nie uzyskując po jego kupnie ani jednego wolnego mieszkania. Ile mln zł wydała pani do tej pory na remont tego osiedla?

Ile razy zaprosiła pani na publiczne spotkanie młodych mieszkańców Radlina, studiujących lub tych którzy ukończyli studia? Co pani tej młodzieży zaoferowała, by mogła tutaj godziwie żyć i pracować?

Nie wie pani, ilu takich młodych mieszkańców Radlina jest. Czy opracowując plan strategicznego rozwoju miasta, nie posiadając tej wiedzy, uwzględniono tworzenie korzystnych warunków do życia i pracy młodego pokolenia?

Ile miejsc pracy powstało na terenie gminy dla mieszkańców Radlina, a szczególnie młodego pokolenia?

Ile złożono wniosków o krajowe i europejskie środki pomocowe na inwestycje powyżej 100 tys. zł? Ile takich wniosków zostało odrzuconych ze względu na uchybienia formalne?

Jakie wykształcenie mają osoby zatrudnione w referacie inwestycji i jakie mają doświadczenie zawodowe do wykonywania tej pracy? Kto z nich był przeszkolony w zakresie przygotowywania wniosków o środki pomocowe?

Odpowiedzi burmistrz Magiery na pytania

Pan radny H. Rduch zadał mi wiele pytań podczas wieloletniej współpracy. Prawie wszystkie z tych przedstawionych na ostatniej sesji zadawał wcześniej i otrzymał na nie odpowiedzi.

Należałoby się zastanowić po co są zadane. Odpowiedź jest prosta: sposób, miejsce i czas zapytań jest przedwyborczy. Pytania są tak sformułowane, żeby czytelnikowi zasugerować odpowiedź. Ten styl wynika z Pana doświadczeń, bo przecież przegrał Pan z radnymi i z ze mną w sądach. Zadawanie takich pytań sprawia, że osoby pytane, a taką ma Pan nadzieję, nie będą miały podstaw do tego, żeby kolejny raz Pana podać do sądu. Budując zdania pytające, a nie twierdzące ma Pan nadzieję, że nie przegra procesu i nie będzie musiał wpłacać swoich pieniędzy na szlachetny cel.

W 2000 roku, między innymi z mojej inicjatywy, zawiązała się grupa kobiet, która opracowała statut i doprowadziła do rejestracji Stowarzyszenia Kobiet Aktywnych. SKA nie jest organizacją polityczną. Celem Stowarzyszenia jest głównie integracja środowiska kobiecego, udzielanie pomocy w rozwiązywaniu problemów życiowych i rodzinnych, działalność na rzecz zdrowia mieszkańców Radlina. Na wszystkie stowarzyszenia i organizacje w budżecie miasta co roku przeznaczamy ok. 400 tys. zł. SKA od 2006 roku otrzymuje ok. 10 tys. zł na rok, na organizację Białej Niedzieli i Festiwalu Organizacji Pozarządowych. Odpowiadając na to pytanie powiem, że mieszkańcy Radlina wielokrotnie skorzystali z działalności Stowarzyszenia. Mieszkańcy naszego miasta mogli bezpłatnie korzystać z badań, konsultacji różnych specjalistów, mogli poznać niekonwencjonalne metody leczenia. SKA uczestniczy w wielu projektach aktywizując młodzież i środowisko bezrobotnych kobiet.

Większość ludzi mieszkających od pokoleń w Radlinie ma liczne pokrewieństwo i powinowactwo. W moim interesie jest zatrudnianie w Urzędzie najlepszych pracowników, ale równocześnie niedopuszczalne byłoby zabronić udziału w konkursach osobom spokrewnionym. O ile mi wiadomo, to jedyną najbliższą mi osoba zatrudnioną jest córka kuzyna mojego męża.

W okresie od 2000 r. do dnia dzisiejszego w Urzędzie Miasta Radlin zostało zatrudnionych 21 osób, w tym 12 osób wg procedur konkursowych po 7 sierpnia 2005 r. Wcześniej nie było obowiązku przeprowadzania procedury konkursowej, mimo to, każde zatrudnienie poprzedzone było rozmowami kwalifikacyjnymi, podczas których wyłanialiśmy osobę najlepiej przygotowaną na dane stanowisko.

Pani Anna Skiba została zatrudniona w Urzędzie Miasta Radlin na prace interwencyjne. Wyłoniona została z kilku osób skierowanych z PUP. Z kandydatami została przeprowadzona rozmowa kwalifikacyjna. Poszukiwaliśmy osoby znającej języki obce, które są niezbędne w kontaktach międzynarodowych oraz pracy nad projektami. Pani Skiba wykazała się bardzo dobrą znajomością języka angielskiego oraz niemieckiego. Egzamin językowy przeprowadzali nauczyciele uczące tych języków w gimnazjum i pracownik IMC – firmy zajmującej się projektami unijnymi z Katowic. Pani Anna Skiba zatrudniona jest u nas od 2001 r. do nadal. Najpierw zatrudniona była w referacie UIR na stanowisku inspektora. Wykonywała prace związane z pozyskiwaniem funduszy. Od roku 2002 napisała 63 projekty, z czego 36 uzyskało dofinansowanie. Oprócz tego pomagała innym jednostkom, stowarzyszeniom i organizacjom pisać wnioski o dotacje z UE. Zajmowała się również redagowaniem Biuletynu Radlin, ale była to dodatkowa praca związana z zatrudnieniem na umowę zlecenie. Z umowy tej zrezygnowała sama, ze względu na sprawy rodzinne. Nigdy nie była zwolniona. Przebywała na urlopie wychowawczym, a po powrocie dalej zajmuje się pozyskiwaniem funduszy unijnych.

W Wydziale Urbanistyki i Rozwoju pracuje 5 osób, cztery to pracownicy z wyższym wykształceniem jedna z średnim. Jedna osoba ma 40 letni staż pracy, druga - 23, trzecia – 13 a dwie po 5 lat. Przeszkolenie w zakresie przygotowania wniosków o środki pomocowe mają 3 osoby.

Przepisy nie stawiają żadnych ograniczeń dotyczących zatrudniania osób spokrewnionych z radnymi. I tu chciałabym powiedzieć, że Pana szwagierka też pracuje w miejskiej jednostce, w czym nie widzę niczego złego. W 2004 r. został przeprowadzony wewnętrzny nabór na strażnika Straży Miejskiej. Z osób, które zgłosiły się na rozmowę kwalifikacyjną został wybrany przez Komendanta Straży Miejskiej pan Klaudiusz Szweda, jako najlepszy kandydat.

Pani Justyna Pojda odbywała w Urzędzie Miasta Radlin staż absolwencki. Następnie została zatrudniona na prace interwencyjne z PUP. Obecnie Pani Justyna Sobik pracuje na stanowisku kierownika Referatu Działalności Gospodarczej. Tu chciałabym podkreślić, że dzięki pracy p. Justyny otrzymaliśmy w ostatnich tygodniach potwierdzenie na dofinansowanie dwóch projektów unijnych o łącznej kwocie ponad 1,2 mln zł.

W „Biuletynie Radlin” zamieszczane są tylko materiały informacyjne przygotowywane przez Urząd Miasta Radlin oraz jednostki miejskie. Zgodnie z artykułem 36, pkt 4 Prawa Prasowego, redaktor naczelny konsekwentnie odmawia publikacji ogłoszeń prywatnych oraz reklam. Prawo prasowe nie przewiduje odwołania się od decyzji redaktora naczelnego w tej kwestii. Redaktor naczelny zatrudniony jest na umowę zlecenie i jego obowiązki określa Prawo Prasowe.

Zwolnienie z funkcji redaktora naczelnego „Biuletynu Radlin” pana Stanisława Szulika nastąpiło na jego wniosek.

Zapłata za badania profilaktyczne mieszkańców miasta w 2005 r. została dokonana po otrzymaniu faktury za wykonanie tej usługi. Faktura została wystawiona dnia 30 września 2005 r., natomiast termin zapłaty został określony do dnia 14 października 2005 r. Fakturę zapłacono w terminie. Operacja była zgodna z ustawą o rachunkowości i ustawą o finansach publicznych, jak również z ustawą o samorządzie gminnym, gdzie wśród zadań własnych gminy jest ujęta m.in. ochrona zdrowia.

W 1997 r. po ulewnych deszczach razem z Panem i z zastępcą burmistrza z przerażeniem chodziliśmy po obsuwających się zboczach jaru przy ul. Młyńskiej. Potrzebne było szybkie działania, aby domy nie zsunęły się w dół. Mieszkańcy bali się o swoje domy. Dla ratowania tych domów podjęliśmy decyzję o zasypywaniu jaru. Gdyby nie to, być może przy następnych deszczach zdarzyłaby się taka tragedia jak w Milówce czy Lanckoronie. Proces w sprawie jaru był prowadzony prawidłowo, więc nie ustalono osób odpowiedzialnych za jego przegranie. Opinie rzeczoznawców również potwierdziły prawidłowość prowadzonych przez nas działań. Procesy sądowe raz się przegrywa raz wygrywa.

Niepojęte jest pytanie o rozszerzeniu terenów pod cmentarz. W ubiegłym roku zaprosiłam radnych by obejrzeli właśnie taki teren przy ul. Reymonta. Pan był uczestnikiem tego spotkania. Potrzeba budowania parkingu przy cmentarzu będzie istniała dopóki będą tam groby naszych bliskich. Działka zakupiona przy cmentarzu w Biertułtowach zostanie zagospodarowana. Cena za m2 wynosiła 7 zł a obecnie ceny kształtują się na poziomie 20-30 zł. Przy zakupie działki przy cmentarzu nie było innych ofert sprzedaży gruntu z przeznaczeniem na parking. Rozważane były inne lokalizacje, ale działki te nie spełniały naszych potrzeb. Nazwisko sprzedającego było znane Radzie Miejskiej.

Nabywcą nieruchomości przy ul. Damrota został pan Michał Mika. Zarówno uchwała Rady Miejskiej jak i ogłoszenia o przetargu zawierały informację, że przedmiotem sprzedaży jest nieruchomość zabudowana budynkiem mieszkalnym. Wymagane wadium w wyznaczonym terminie wpłaciła i do przetargu przystąpiła tylko jedna osoba.

Modernizacja ulicy Wrzosowej została zakończona i rozliczona.

Pracował Pan na Kopalni „Marcel”, zajmował wysokie stanowiska i doskonale wie, dlaczego nie ma przepływu wód pod zwałami KWK Marcel. Szkoda jest wywołana ruchem zakładu górniczego. Wynika to z załamań, przesunięć pionowych i poziomych oraz zamulenia kolektora. Już prawie 10 lat współpracujemy z OUG, dyrektorami Kopalni Marcel, przedstawicielami Centrum Wydobywczego Południe by rozwiązać problemy, które początek mają w latach 50-tych i 60-tych minionego wieku. Jest zawarta ugoda pomiędzy miastem a kopalnią. Obecnie prowadzimy postępowanie zmierzające do aktualizacji zapisów ugody.

W każdym przypadku zaciągane przez miasto zadłużenia są szeroko omawiane na komisjach rady i sesjach. Po uchwaleniu stosownych uchwał przez Radę Miasta w tym zakresie, gmina wnioskuje do Regionalnej Izby Obrachunkowej w Katowicach celem wydania opinii o możliwości jego spłaty. RIO wydając opinię, bardzo szczegółowo bada sytuację finansową gminy. Wszystkie dotychczas wydane opinie w zakresie zadłużenia Radlina były pozytywne.

W pierwszej kolejności w zakresie zadłużania rozpatrywane są możliwości uzyskania pożyczek w WFOŚiGW w Katowicach. Instytucja ta udziela pożyczek na bardzo korzystnych warunkach. Są nisko oprocentowane (w granicach 3 %), a po spłacie połowy zadłużenia reszta może zostać umorzona. Pożyczki zostały zaciągnięte na następujące zadania:

- Modernizacja Domu Sportu,

- Modernizacja ul. Wantuły,

- Program ograniczania niskiej emisji etap I i II,

- Planowana jest do zaciągnięcia pożyczka na modernizację Sokolni.

Całkowita spłata pożyczek nastąpi do końca 2016 roku.

W ubiegłym roku gmina wyemitowała obligacje na dofinansowanie zadań inwestycyjnych i remontowych. Emisja wyniosła 6.200.000 zł. W 2009 roku zrealizowano zadania inwestycyjne i remontowe na kwotę 9,7 mln zł. W obecnym roku planujemy kolejną emisję obligacji na kwotę 5,1 mln zł, również na dofinansowanie inwestycji i remontów. Ich wartość w budżecie wynosi 11,5 mln zł. Zaciągane zobowiązania są przeznaczane na inwestycje, a nie na konsumpcję.

Omawiane zadłużenie zostanie całkowicie spłacone do końca 2017 roku.

Gmina udzieliła również (wraz z Wodzisławiem, Gorzycami i Marklowicami) w bieżącym roku poręczeń pożyczki i kredytu dla PWiK w ramach realizowanego projektu w ramach Funduszu Spójności „Ochrona wód dorzecza górnej Odry w zlewni oczyszczalni ścieków Karkoszka II.” Dzięki temu miasto zostanie skanalizowane. Spłata długu zaciągniętego przez PWiK, a poręczanego przez gminę nastąpi do końca 2023r. Dług spłacany będzie oczywiście przez PWiK.

Spłacane są również pożyczki z tytułu modernizacji oczyszczalni ścieków Karkoszka II. Spłata kończy się w roku 2013.

Łączne zadłużenie miasta na koniec I półrocza 2010 r. wyniosło 8.919.081 zł co stanowi 24 % planowanych dochodów. Ustawowo dopuszczalny wskaźnik w tym zakresie wynosi 60 %.

Na podstawie jakich dokumentów sądzi Pan, że eksploatacja hałdy prowadzona jest nielegalnie? Odpowiedzialnym za prowadzenie robót rozbiórkowych jest Inwestor, a organami nadzorczymi Starosta i Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego.

Jednym z pomysłodawców utworzenia kopalni piasku był Pan Henryku Rduch, mimo iż wielokrotnie później negatywnie wypowiadał się na temat Radlińskiej Strefy Aktywności Gospodarczej, co jednak nie przeszkodziło mu wykupić działkę od prywatnej osoby w tym terenie, w grudniu 1999 r. Rodzą się kolejne pytania: W jakim celu zakupił Pan tą działkę? Czy to miała być konkurencja do działalności Miasta? Czy zdobył Pan kwalifikacje do prowadzenia Kopalni Piasku jako kierownik ruchu zakładu?

Działki RSAG położone są w terenach przeznaczonych w planie zagospodarowania jako przemysłowe. Budowana droga umożliwi dostęp do tych terenów, zaktywizuje obszar, który od wielu lat nie jest zagospodarowany ani uprawiany, a tym samym umożliwi rozwój miasta poprzez lokalizowanie tam nowych działalności gospodarczych.

Odpowiedź na pytania dotyczące sieci ciepłowniczych i działań ekologicznych w mieście:

Miasto nie przejęło w 1997r. od Rybnickiej Spółki Węglowej sieci ciepłowniczych, wodociągowych i kanalizacyjnych, gdyż nie było takich możliwości. Wcześniej niż mogliśmy je przejąć zostały przekazane innym podmiotom.

Odnosząc się do pytania dotyczącego uciepłownienia miasta, to nie wiem skąd Pan bierze wiedzę o małej efektywności ekologicznej pieców z paleniskiem retortowym, skoro specjaliści mi. z WFOŚ uważają, że paleniska te są bardzo efektywne. Widać Pan wie lepiej. Sieci CO doskonale sprawdzają się w zwartej zabudowie, natomiast w przypadku budynków jednorodzinnych pojawiają się duże straty podczas przesyłu. W efekcie takie ogrzewanie jest bardzo kosztowne, a jego efektywność ekologiczna jest też mała. Praktyka pokazuje, że mieszkańcy odłączają się od ciepłociągów bo ogrzewanie węglowe jest wyraźnie tańsze, a równocześnie przy wykorzystaniu pieców retortowych - ekologiczne. Straty na sieciach ciepłowniczych są bardzo wysokie, gdyż Miasto posiada 4,4 km sieci, a odbiera 4 % ciepła przesyłanego w Radlinie. Dla porównania ESOX posiada 8,8 km sieci a odbiera 96 % ciepła. Wzrost cen spowodował odłączenia od sieci. Z 54 budynków korzystających z sieci pozostało na koniec sezonu grzewczego 31 odbiorców. Pozostawienie sieci ciepłowniczych we własności Miasta będzie powodowało kolejne wzrosty cen, a to doprowadzi do następnych odłączeń. Sprzedaż sieci ciepłowniczych doprowadziłaby do zmiany sposobu rozliczania i ujednolicenia cen ciepła dla wszystkich odbiorców.

Odnosząc się do oskarżeń dotyczących Programu Ograniczania Niskiej Emisji, a w szczególności instalowania kolektorów słonecznych, to przypominam, że celem programu jest obniżenie zadymienia miasta, a pożyczka przyznana na ten cel jest nisko oprocentowana i w 50% umarzalna. Dzięki kolektorom wszyscy żyjemy w czystszym środowisku.

Odpowiadając na pytania dotyczące gospodarki ściekowej i oczyszczalni Kovona chcę przypomnieć, że dzięki współpracy z Wodzisławiem, Marklowicami i Gorzycami w ramach MZWiK pozyskaliśmy potężne środki z Unii Europejskiej (ponad 30 mln na 33 km sieci). Pszów i Rydułtowy znalazły się poza projektem i w efekcie najprawdopodobniej będą musiały budować kanalizację za własne pieniądze, a jeśli nie zdążą, to będą płacić kary. Pana stwierdzenie, że zafundowałam najdroższy wariant kanalizacji jest zatem czystą demagogią. Oczywiście mogliśmy wszystko robić sami, ale wtedy tylko za własne pieniądze. Specjaliści przygotowujący Studium Wykonalności wyliczyli, że taki wariant jest najkorzystniejszy. W Studium rozważano oczywiście różne warianty. W tej chwili ścieki w Radlinie kosztują 5,49 za 1m3, a w Pszowie 3,64 za m3. Różnica wynika z tego, że oczyszczalnia w Pszowie jest dotowana z pieniędzy miasta i na dodatek nie uwzględnia się tam kosztów amortyzacji, co oznacza, że w przyszłości każdy remont będzie finansowany z kasy miejskiej.

Rada Miejska kilka lat temu zdecydowała o tym, że ścieki z Radlina trafią do oczyszczalni w Wodzisławiu. Praktyka pokazała, że była to decyzja trafiona, bo dzięki niej skanalizujemy miasto za pieniądze Unii Europejskiej.

Odnosząc się do nieprzekazania oczyszczalni Kovona PWiK-owi można by powiedzieć "W tym jest cały ambaras, żeby dwoje chciało na raz.". Kovona od początku jej istnienia była inwestycją nietrafioną. Koszt oczyszczenia ścieków był tam zawsze zbyt duży. Stąd od dawna było wiadomo, że trzeba będzie ją zastąpić przepompownią. PWiK po prostu nie chciało ponownie jej przejąć.

Teren po oczyszczalni zostanie wydzierżawiony lub sprzedany. Miasto nie poniosło strat z tytułu likwidacji oczyszczalni, gdyż nigdy za nią nie zapłaciło. Inna sprawa, że być może nigdy nie musieliśmy być jej właścicielem, ale przypomnę, że to z inicjatywy radnego H. Rducha zostało wszczęte postępowanie o odzyskanie oczyszczalni od Wodzisławia. Z perspektywy czasu widać, że było to zbędne.

Rybnicka Spółka Węglowa S.A. będąc użytkownikiem wieczystym nieruchomości przy ul. Mariackiej dokonała jej geodezyjnego podziału. Część zabudowaną budynkiem przedszkola przekazała nieodpłatnie Miastu na podstawie uchwały z dnia 28.10.1997 r. Zarządu RSW S.A.; pozostałą zaś część sprzedała pod warunkiem, że Miasto nie wykona prawa pierwokupu. Miasto skorzystało z przysługującego mu prawa i nabyło dwie działki za kwotę 6.223,00 zł.

Zadaniem własnym gminy jest działalność mieszkaniowa. Przejmując osiedle Mikołajczyka zyskaliśmy taki zasób mieszkaniowy, który pozwala nam na prowadzenie lepszej polityki mieszkaniowej. Należymy chyba do nielicznych miast w Polsce, które nie płacą odszkodowań za eksmitowanych mieszkańców spółdzielni mieszkaniowych. Na tym osiedlu przydzieliliśmy 17 rodzinom mieszkania.

Kolejne pytanie to, ile wydałam na remont tego osiedla. Pytam Pana, czy mieszkańcy z osiedla Mikołajczyka są gorsi i nie zasługują na to, by naprawić im dachy czy wymienić okna. Doskonale Pan wie, że to Rada Miejska uchwalając budżet decyduje o podziale środków. Trudno tylko zrozumieć Pana postawę, gdyż radny wybrany wolą wyborców powinien aktywnie włączać się w pracę Rady i działać w interesie mieszkańców. Pan zaś bardzo często uchyla się od podejmowania decyzji, a tym samym odpowiedzialności. W tej kadencji Rada podjęła 368 uchwał. Przy 70 uchwałach Pan wstrzymał się od głosu a z 22 głosowań Pan się wyłączył, nie zawsze podając powód. Wykonuje Pan mandat radnego, a nie bierze Pan udziału w strategicznych decyzjach Rady Miejskiej. Trzeba również stwierdzić, że w tej kadencji nie złożył Pan żadnej inicjatywy uchwałodawczej. Ostatnie Pana inicjatywy uchwałodawcze pochodziły z poprzednich kadencji, a dotyczyły przejęcia sieci wodociągowych, kanalizacyjnych i ciepłowniczych, oczyszczalni Kovona oraz zamiany gruntów stanowiących Pana własność.

Strategia Zrównoważonego Rozwoju Miasta Radlin na lata 2005-2015 została uchwalona 29 grudnia 2004 r. Zanim jednak powstała podjęliśmy szereg działań. Chcieliśmy aby ten dokument powstawał przy współudziale mieszkańców, ludzi związanych z Radlinem, wszystkich zainteresowanych jego przyszłością, przede wszystkim uświadomić mieszkańcom, że nie jest to wymysł urzędników, tylko nasze wspólne dzieło. Dokument który pomoże wytyczyć przyszłość Radlina. Chcieliśmy usłyszeć od mieszkańców, jakie problemy naszego miasta są w ich odczuciu istotne i nad czym należy się zastanowić.

Na spotkanie inaugurujące prace nad strategią 20 maja 2004 r. - rozesłałam zaproszenia imienne do instytucji, zakładów pracy w Radlinie, przedsiębiorców, organizacji. Ponadto w Biuletynie zaprosiłam do uczestnictwa wszystkich zainteresowanych mieszkańców Radlina, zaproszenie przekazano z ambon naszych kościołów, umieszczono we wszystkich gablotach informacyjnych Urzędu Miasta. Informacja o strategii, jej celu i zaproszeniu na spotkanie inauguracyjne „poszła w eter” z Radia 90. Na spotkaniu w Domu Kultury przedstawiona została istota opracowania dokumentu i ramowy program działania. Obecni na spotkaniu zgłosili swoją chęć uczestnictwa w warsztatach. Pracownicy Referatu Urbanistyki i Rozwoju przy współpracy wszystkich pracowników urzędu i jego jednostek rozpoczęli żmudne zbieranie danych do diagnozy stanu istniejącego, czyli: co mamy tu i teraz w Radlinie?

Przyszedł też czas oddać głos mieszkańcom, na imprezie organizowanej w Radlinie „Powitanie lata” umieszczono w ogólnie dostępnym miejscu tablice, na których każdy mógł wpisać: Czego oczekuje? Co chciałby zmienić?

Pracownicy Referatu UIR udzielali odpowiedzi po co i dlaczego zbiera się takie informacje. Potem przyszła kolej na spotkanie z młodzieżą – 8 czerwca 2004 r. - tu włączyła się do działań Pani Beata Bujak – Szwaczka – moderator dyskusji podczas tworzenia strategii, specjalistka ds. samorządu terytorialnego w kontekście budowania strategii rozwoju. Na spotkanie wydelegowana została młodzież z III klas gimnazjów radlińskich i Młodzieżowej Rady Miasta. Młodzież stworzyła swoją wizję miasta, przeprowadziła analizę mocnych i słabych stron Radlina, jego szanse i zagrożenia.

W dniach 14-15 czerwca Radni zaprosili mieszkańców swoich okręgów wyborczych na spotkania i omówienie celu opracowania strategii, aby uzyskać odpowiedzi na pytania: Czego Państwo oczekują? Co chcielibyście zmienić w Radlinie?

We wszystkich spotkaniach warsztatowych brali udział przedstawiciele różnych środowisk Radlina, były spory i dyskusje, czasem stanowcze żądania, czasem łagodne prośby umieszczania takich a nie innych zapisów. Naszymi wspólnymi zmaganiami była: analiza trzech problemowych obszarów strategii: gospodarki, ładu przestrzennego i społeczeństwa ze zdrowiem, stworzenie celów strategicznych i zadań do realizacji w przedziale czasowym określonym na 10 lat.

Tak się składa, że bardzo często przebywam z młodymi ludźmi, a rozmawiam z wszystkimi, nie tylko tymi, co studiują. Zadaniem własnym gminy jest organizacja i prowadzenie placówek oświatowych. Nasze są na bardzo dobrym poziomie i tu należy się pochwalić: kolejny raz nasza młodzież uzyskała najwyższe lokaty w sprawdzianach szkół podstawowych i egzaminach gimnazjalnych. Naszym mieszkańcom stworzyliśmy bardzo dobrą ofertę rekreacyjną, kulturalną i oświatową.

W ostatnich latach w Radlinie jest prawdziwy boom na wykup działek pod budowę domów jednorodzinnych. Wzrasta liczba prowadzonych działalności gospodarczych. W Radlinie zarejestrowanych mamy prawie tysiąc przedsiębiorców. Świadczy to o tym, że w naszym mieście ludzie chcą mieszkać i pracować.

Na zakończenie chcę odpowiedzieć jeszcze na jedno pytanie. Kilka lat temu zapytał mnie Pan: Dlaczego ludzie, którym pomogłem odwracają się ode mnie?

Nie potrafiłam wtedy na to pytanie odpowiedzieć, dzisiaj wiem, że Pan niszczy wszystko co stworzył i walczy ze wszystkimi, którzy odważą się nie zgodzić z Panem. Pana metody działania na czas burzenia są już powszechnie znane, ale nie potrafi Pan pracować nad utrzymaniem tego co Pan zbudował.

Pytania radnego do Jacka Sobika, przewodniczącego rady miasta

Panie Przewodniczący, jaką funkcję publiczną pełnił pan w Radzie Miejskiej w Radlinie, w tym czasie, kiedy pani Burmistrz Miasta Barbara Magiera zatrudniała do pracy w urzędzie miasta pańską synową ?. Czy na to stanowisko był przeprowadzony konkurs?

Na sesji Rady Miejskiej w dniu 26.03.2010r. publicznie oświadczył pan, że w urzędzie miasta zatrudniona jest pana synowa. Dlaczego ta wypowiedź nie została ujęta w protokole z tej sesji? W jakim zakresie ingeruje pan w to, co może zostać ujęte w protokołach z sesji Rady Miejskiej, a co należy pominąć? Komu pan wydaje te dyspozycje i czy są ujęte na piśmie?

Ile, jako radny, wniósł pan interpelacji, zapytań i wniosków w istotnych sprawach miasta i jego mieszkańców do burmistrza? Skąd pan czerpał wiedzę do wypełniania swojego mandatu radnego, obligującego pana do kontroli działalności burmistrza miasta i czy jest ona udokumentowana?

W jakim zakresie jest pan związany z dzierżawą lokalu przy ulicy Korfantego? Czy na lokal lecznicy weterynaryjnej w tym budynku, był przeprowadzony przetarg lub konkurs ofert? Gdzie to było ogłoszone i ilu było chętnych?

Ile razy udostępniała panu, pani burmistrz Barbara Magiera gminną gazetę „ Biuletyn Radlin” do reklamowania swojej osoby? Czy opłacił pan tę reklamę?

Jako Przewodniczący Rady Miejskiej, każdego roku, w grudniu na sesję budżetową zaprasza pan kolędę. Czy nie uważa pan, że zbiórka na ofiarę kolędową wśród radnych po 10 zł, przy najniższej miesięcznej diecie radnego 820 zł i najwyższej 1600 zł nie stawia tej Rady w świetle wyłącznie pazerności na publiczny pieniądz jakim jest dieta ?

Odpowiedzi przewodniczącego

Panie Radny,

Nie zamierzałem odpowiadać na tak zwane Pana pytania, gdyż zgodnie ze statutem miasta, moim obowiązkiem jest odpowiedzieć na pytania dotyczące spraw Rady Miejskiej. Ponieważ jednak zaatakował Pan moją rodzinę, to zmusił mnie Pan do polemiki, która, moim zdaniem, w Pana wydaniu jest poniżej poziomu jakiego oczekuje się od osób publicznych.

Zacznę od pytania, w którym oskarża mnie Pan o manipulację przy protokole. Delikatnie mogę stwierdzić, że mija się Pan z prawdą. Oskarżył mnie Pan o to, że moja wypowiedź dotycząca mojej synowej nie została umieszczona w protokole. Oto cytat z protokołu z sesji z dnia 26 marca 2009 strona 17:

„Przewodniczący Jacek Sobik – informuję, że moja synowa pracuje w Urzędzie Miasta.

Zaczęła tam pracować nie będąc jeszcze moją synową. Czy przez to, że jestem Przewodniczącym

Rady Miejskiej mój syn miał się z nią nie żenić lub ona miała zrezygnować z tej pracy.”

To pytanie wiąże się z pierwszym, w którym Pan sugeruje nepotyzm w Urzędzie. Jeszcze raz informuję Pana, że mój syn ożenił się z osobą, która już była pracownicą urzędu. Zatem nieprawdziwe jest Pana twierdzenie, że pani Burmistrz zatrudniła moją synową.

W pytaniu dotyczącym moich interpelacji, zapytań i wniosków chce Pan wykazać, że jestem, w przeciwieństwie do Pana, bardzo leniwym radnym. Mogę jednak z czystym sumieniem stwierdzić, że biorę czynny udział w pracach całej rady jak i jej komisji, między innymi zadając wiele pytań, a w przeciwieństwie do Pana nie uchylam się od brania udziału w głosowaniach. Często spotykam się z mieszkańcami czy to w ramach dyżurów, czy też przy innych okazjach. Pojedynczy radny (w tym także przewodniczący) nie jest od kontroli organu wykonawczego. Takie zadanie ma zgodnie z prawem cała rada, w szczególności poprzez komisję rewizyjną, której, jako przewodniczący rady, nie mogę być członkiem.

W pytaniu dotyczącym lecznicy weterynaryjnej znowu próbuje Pan uderzyć w moją rodzinę. Przepis prawa mówi wyraźnie, że radny gminy nie może prowadzić działalności na jej mieniu, ale może to zatem robić każda inna osoba. To, że mój syn jest weterynarzem, wynajmującym lokal od ZGK jest powszechnie znane. Pana sugestie o nieprawidłowym trybie wynajęcia lokalu są niewłaściwe. Lokal na lecznicę został wynajęty po przetargu, syn płaci za niego tak samo jak inni dzierżawcy lokali komunalnych. Dodam, że nikt inny nie był zainteresowany tym lokalem, gdyż wymagał on kapitalnego remontu. Nie miałem nic wspólnego z tym najmem. Mój syn jest dorosły i razem ze wspólnikiem podejmują decyzje o tym, jak prowadzić firmę. Dochodzą do mnie informacje, że to bardzo dobrze, iż mamy weterynarza w mieście.

Przechodząc do pytania dotyczącego Biuletynu Radlin stwierdzam, że Pana insynuacje, jakoby moja osoba była gwiazdą tego biuletynu są dalekie od rzeczywistości. Jako Przewodniczący Rady biorę udział w różnych wydarzeniach miejskich, bo jest to mój obowiązek. Jest zatem całkowicie naturalne, że moje nazwisko pojawia się przy okazji sprawozdań z tych wydarzeń.

Ostatnie pytanie dotyczące kolędy jest obraźliwe w stosunku do wszystkich radnych i nie będę tego tematu rozwijał.

Pytania do radnej Gabrieli Halamody

Czy nadal jest pani prezesem Stowarzyszenia Kobiet Aktywnych? O ile tak, to kieruję do pani prezes pytanie, ile członkiń Stowarzyszenia pełni funkcje publiczne w tej gminie? Jakie to funkcje i kto je pełni ? Ile członków tej organizacji społeczno-politycznej znalazło zatrudnienie w urzędzie miasta i jednostkach podległych burmistrzowi miasta? Kto to jest i jakie ci ludzie pełnią funkcje na majątku gminy?

Od 2002 r. pełni pani funkcję członka Rady Redakcyjnej gminnej gazety „BIULETYN RADLIN”. Jakie korzyści ta funkcja do tej pory pani przyniosła? Czy jako członek Rady Redakcyjnej gminnej gazety miała pani wpływ na wybór redaktorów naczelnych tej gazety z wyjątkiem pierwszego Naczelnika Oświaty Stanisława Szulika, który jako pośredni pani przełożony w oświacie powołał panią na to stanowisko? Czy to powołanie odbywało się z konkursu?

Dlaczego, w wyborach do samorządu w 2006 roku nie kandydowała pani z okręgu wyborczego, w którym pani mieszka? Pani, jako jedyna kandydatka na radną w 2006 r. nie poddała się weryfikacji wyborców w okręgu w którym pani mieszka. Czym uzasadnia pani decyzję, by kandydować w innym okręgu wyborczym? Czy wg pani, jako nauczycielka ucząca dzieci z tego okręgu mogła pani oddziaływać na rodziców tych dzieci w pozyskiwaniu ich głosów wyborczych?

Jako w-ce przewodnicząca Komisji Społecznej wnioskowała pani Radzie Miejskiej kandydatów na ławników do sądu okręgowego. Czy wiedziała pani, że wnioskuje córkę przewodniczącego tej Komisji? Jak, według pani, takie układy powiązań się nazywają?

Czy w 2005 r. jako Przewodnicząca Stowarzyszenia Kobiet Aktywnych uczestniczyła pani w organizacji badań lekarskich przeprowadzanych dla mieszkańców Radlina w Stacji Krwiodawstwa w Raciborzu ? Kto mógł zostać przebadany, gdzie to było ogłoszone i kto typował ludzi do tych badań? Czy posiada pani listę osób przebadanych? O ile tak, proszę ją ujawnić, ile na tej liście jest członków Stowarzyszenia i ich rodzin ? Czy na te badania był przeprowadzony przetarg lub konkurs ofert? Kto go organizował?

Wystąpiła pani z wnioskiem jako mieszkanka Wypandowa wraz z komisją Społeczną o budowę łącznika pomiędzy ulicami Młyńską i Wypandów. Czy wcześniej konsultowała pani ten wniosek z burmistrzem miasta mgr Barbarą Magiera lub jej z-cą inż. Piotrem Śmieją? Do tej pory burmistrz miasta uchyla się od uzasadnienia budowy tej drogi. Ceduje to uzasadnienie na Komisję Społeczną. Obecnie, polna droga o szerokości 2.2 m stanowi dojazd do łąk kilku właścicieli i ma być zamieniona na utwardzoną drogę o szer 6m. Proszę o uzasadnienie, po co potrzebna jest nowa droga?

Czy zna pani wielkość zaciągniętych przez burmistrza miasta kredytów, wyemitowanych obligacji (też kredytów) i udzielonych poręczeń finansowych dla spółki PWiK z Wodzisławia Śl.? Czy przy takim zadłużeniu i zobowiązaniach, stać podatników do budowania takiej drogi do kilku łąk i działki w-ce Burmistrza miasta?

Ile razy w przeciągu całej kadencji w latach od 2006 do 2010 zabrała pani głos na sesjach Rady Miejskiej w istotnych sprawach dla miasta i mieszkańców? Jeden raz, dwa razy czy może w ogóle?

Ile, jako radna, wniosła pani interpelacji, zapytań i wniosków w istotnych sprawach miasta i jego mieszkańców do burmistrza?

Skąd pani czerpała wiedzę do wypełniania swojego mandatu radnego, obligującego panią do kontroli działalności burmistrza miasta i czy jest ona udokumentowana ?

Odpowiedź radnej - Gabriela Halamoda w rozmowie z dziennikarzem "Nowin Wodzisławskich" powiedziała, że po konsultacji z prawnikiem nie będzie się ustosunkowywać do pytań.

Sklep.nowiny.pl
Kursy InspiratON

51 komentarzy

Śledź tę dyskusję
Zapoznaj się z regulaminem
zaloguj się lub załóż konto, żeby zarezerwować nicka [po co?].
C
~cecylia (83.28. * .214) 06.10.2010 17:29
oceniono 1 raz
-1
Zgłoś

Tylko doktor Kaszubski na burmistrza Radlina!

A
~ae (78.133. * .249) 30.09.2010 11:02

podobno pani radna Halamoda nie uczestniczyła też w sesji rady miasta która odbyła się w ostatni wtorek. Czyżby przestraszyła się konfrontacji z panem Rduchem? Coś ostatnio leniwa ta pani radna. Propozycja dla pani: proszę skupić się na uczeniu dzieci, bo kolejne 4 lata w radzie miasta z p.Rduchem odbiją się na pani zdrowiu psychicznym. A jeśli chce pani startować w wyborach to proszę zrobić to z okręgu w którym pani mieszka.

~??? (83.4. * .238) 30.09.2010 08:17

Nie wiem czy to jest istotne ale z tego co mniemam to syn p. G. Halamoda pracuje w Sądzie w Wodzisalwiu.... a jakie tak nawiasem mówiąc to do sądu BEZ ZNAJOMOŚCI nie da się DOSTAĆ... muszę tylko rozpracować przez jakie KONTAKTY można było się tam zatrudnić.... w końcu SYN RADNEJ!!!!

D
~do Janko muzykant (91.214. * .165) 29.09.2010 23:02

A grają chociaż ładnie?

D
~do dowody (91.214. * .165) 29.09.2010 23:01

czasem tak bywa, że ludzie myślą o tym samym.

D
~dowody (83.220. * .3) 29.09.2010 22:52

masz na mysli pytania jak mniemam:))

W
~woda (91.214. * .165) 29.09.2010 22:50

Trochę długi ten artykuł.Gdyby tak wypuścić z niego wodę było by może ciekawiej.Ale skoro ktoś uważa, że czm więcej napisane choćby nie na temat jego prawo. A nuż ciemny lud to kupi?

J
~Janko muzykant (213.77. * .228) 29.09.2010 22:24

Pani Halamoda zawsze była bardzo aktywna by jej Hajer music oprawiał bale sylwestrowe w ZSS

B
~bb (83.30. * .171) 29.09.2010 22:14

dlaczego ścieki w Radlinie są prawie 2 zł droższe niż w Pszowie KTO WIE ??? Pszów nie do dotyje ścieków. Sprawdzałam w um

D
~do ae (91.214. * .165) 29.09.2010 22:06

Brawo ae za trafny wpis.Ciekawe czy za nieobecności na komisjach pani Halamoda pabrała kasę?

A
~ae (78.133. * .249) 29.09.2010 21:53

ciekawych rzeczy można się dowiedzieć na temat zaangażowania niektórych radnych czytając m.in. protkoły Komisji Społecznej której v-ce przewodniczącą jest p.radna Gabriela Halamoda. Pani radna tak się angażuje na rzecz mieszkańców że na 6 posiedzeń komisji w pierwszym półroczu tego roku dwa razy była nieobecna, dwa razy się spóźniła i tylko dwa razy była obecna na całym posiedzeniu komisji. Na zangażowanie w wybory chyba jednak znajdzie czas i tu cytat z Nowin:"Zainteresowana udziałem w szkoleniu jest m.in. Gabriela Halamoda, prezes Stowarzyszenia Kobiet Aktywnych w Radlinie. - Jak tylko znajdę czas, na pewno skorzystam – mówi. Przyznaje, że nauki nigdy za dużo."

~????? (83.29. * .51) 29.09.2010 20:34

ale nie koniecznie zgodzę się z vox gdyż brak odpowiedzi może być równy przyznaniu się do BŁĘDÓW... czyli do WINY... ale znów odpowiedzi jakie dali Burmistrz i Przewodniczący są TYLKO dla zamydlenia OCZU!!!!!!!!!!!! Ludzie zastanówcie się... jak będziecie wybierać.....

V
~vox (91.214. * .73) 29.09.2010 19:09

skandal to jest nie z przeprosinami, ale z odpowiedziami udzielonymi przez Magierową, czy Sobika. Pierwszy raz popieram Halamodową- jak to się mówi: "Lepiej zamilczeć i wyjść na głupca, niż powiedzieć i rozwiać wszelkie wątpliwości co do tej kwestii"

A
~ae (78.133. * .249) 29.09.2010 18:11

do: do ae: w którym miejscu napisałem że się na tym znam? Piszę tylko na temat artykułu w którym jasno jest napisane dlaczego miasto przegrało proces:"Przez opieszałość urzędników miejskich rekultywacja zniszczonego przez powódź jaru w Radlinie nie została zakończona, a na dodatek miasto przegrało sprawę sądową, którą wytoczyło nierzetelnemu wykonawcy. Musi teraz pokryć koszty sądowe i honorarium adwokata pozwanej firmy. Sąd uznał, że urząd nie zdążył w terminie i sprawa uległa przedawnieniu." i dalej "Urzędnicy zapowiadają, że sprawa jest zakończona i dłużej sądzić się nie będą w obawie przed kolejną przegraną." Więc urzędnicy miasta powinni zapłacić te 15 tys. zł.

D
~do ae (83.10. * .166) 29.09.2010 17:46

Nie ja się nie znam za to ty się znasz ;) Pisałem w kontekście, że nawet wygrany proces można przegrać. Niezbadane są wyroki sądu i tyle. Powodzenia w wyborach kolego ;)

A
~ae (78.133. * .249) 29.09.2010 17:37

do do ae: nie krytkuję stwierdzenia że" w sądzie raz się wygrywa..." tylko uświadamiam mieszkańcom ile złotówek z ich podatków zapłacono za przegrany proces z winy urzędników miejskich .To wszystko jest napisane w tym artykule. Czytaj powoli i ze zrozumieniem. A skoro się tak na tym znasz i masz w tym zakresie doświadczenie jak piszesz, to mogłeś doradzać urzędnikom miasta jak mają wygrać ten proces. No chyba że jesteś jednym z nich bo Twoje wpisy na to mi wygladają. "Uderz w stół a nożyce się odezwą"

X
~x (77.253. * .135) 29.09.2010 11:36

każdy zdrowo myślący człowiek w Radlinie nie wybierze ponownie P.Magiery,może nawet dlatego,że się już znudziła a w naszym mieście niewiele się zmieniło przez te lata.Jedni ją chwalą,drudzy krytykują.Potrzeba nam nowego człowieka na to stanowisko z pomysłami z nową energią a nie człowieka który lekceważy głosy ludzi i z powodu pewnych układów żle mówi o ludziach ,których nie zna.Moim zdaniem już jesteśmy zdudzeni tymi gierkami i potrzebujemy człowieka ,który wyjdzie do ludzi i będzie jednym z nich.Na marginesie gdyby mnie ktoś porównał do A.Macierewicza byłabym bardzo z tego dumna.Tylko prawda jest drogą,a za prawdę trzeba zapłacić wysoką cenę mianowicie cenę odosobnienia i prześladowania.Wygodniej jest iść za tłumem wtedy nikomu nie przeszkadzamy.Radlin domaga się zmian!!

D
~do ae (79.185. * .6) 29.09.2010 09:09

No poczytałem. Krytykujesz stwierdzenie, że w sądzie się raz wygrywa. Tak więc nie masz w tym zakresie doświadczenia i to to ma do rzeczy. Nie znasz się a się wypowiadasz.

A
~ae (78.133. * .249) 29.09.2010 08:41

pytanie do pani Burmistrz dotyczące stwierdzenia:"Potrzeba budowania parkingu przy cmentarzu będzie istniała dopóki będą tam groby naszych bliskich. Działka zakupiona przy cmentarzu w Biertułtowach zostanie zagospodarowana". Czy obecny parking jest za mały? Tak, przez jeden dzień w roku tj. 1 listopada. Ale tak się dzieje w tym szczególnym dniu w całej Polsce. Pozostałe 364 dni w roku na tym parkingu stoi zaledwie kilka samochodów. Czy za tę "przyjemność" mieszkańcy mają zapłacić 1mln 700 tys. zł? Odpowiedź, że działka zostanie zagospodarowana nie jest żadną odpowiedzią. W jaki sposób zostanie zagospodarowana? Czy tych pieniędzy wydanych 7 lat temu nie można było korzystniej zainwestować? A może faktycznie jest tak jak to sugerował radny Rduch, że chodziło o wykonanie dojazdu do działki v-ce burmistrza?

D
~do19R20Radlin (91.214. * .165) 28.09.2010 22:28

Zgadzam się z Tobą w 100%.Najwyższy czas, by w Radlinie nastąpiły zmiany.Jak już poniżej ktoś wspomniał ryba zawsze psuje się od głowy, więc w listopadzie trzeba zmienić tę "głowę" może będzie lepiej.

A
~ae (78.133. * .249) 28.09.2010 22:05

a co to ma do rzeczy? Poczytaj artykuł a potem pisz

D
~do ae (83.29. * .125) 28.09.2010 21:46

Chyba nigdy w sądzie nie byłeś. Jakbyś miał trochę doświadczenia to byś wiedział jak rozprawy i orzeczenia wyglądają. Zobacz sobie np. jak WSA orzeka w identycznych sprawach dotyczących różnych miast. Niby merytorycznie wszytko to samo a wyroki odmienne.

G
~gg (80.238. * .12) 28.09.2010 21:32

Należy te gminne układy przewietrzyć,bo zasiedzieli się co niektórzy i myślą że nic i nikt ich nie ruszy.Okazja będzie w listopadzie ich zmienić.

A
~ae (78.133. * .249) 28.09.2010 21:21

a tu jest link do artykułu dotyczacego przegranego procesu w Dzienniku zachodnim z 2008 roku : http://www.dziennikzachodni.pl/slask/rybnik/70194,zaplaca-za-proces-a-wawoz-wciaz-czeka,id,t.html

A
~ae (78.133. * .249) 28.09.2010 21:17

pytanie do pani Burmistrz dotyczące tej odpowiedzi:"Proces w sprawie jaru był prowadzony prawidłowo, więc nie ustalono osób odpowiedzialnych za jego przegranie. Opinie rzeczoznawców również potwierdziły prawidłowość prowadzonych przez nas działań. Procesy sądowe raz się przegrywa raz wygrywa." Ile kosztował mieszkańców przegrany przez miasto w sądzie proces z firmą za niedokończenie rekultywacji jaru przy ul. Młyńskiej? Z informacji uzyskanych w urzędzie była to kwota ok. 15 tys. zł. Dlaczego nie podała pani tej kwoty? Te pieniądze poszły z kieszeni podatników. A odpowiedzialnych za to brak. Stwierdzenie że"procesy sądowe raz się przegrywa raz wygrywa" jest kpieniem z podatników. Raz przegrać raz wygrać to może pani w Lotto ale za swoje pieniądze a nie podatnika.

G
~gh (79.185. * .33) 28.09.2010 19:54

Antek jako były szef słuzb specjalnych ma taką "wiedzę", że ty nawet nie możesz prosić aby o niej śnić.

D
~do poprzednika (83.29. * .125) 28.09.2010 19:30

Nie krzycz. Drukowane napisy w internecie są traktowane jako krzyk, no ale tego mogłeś nie wiedzieć .

D
~DO "do LB" (79.185. * .33) 28.09.2010 19:26

PROSZĘ CZYTAĆ ZE ZROZUMIENIEM A NIE JAK 42% SPOŁECZENSTWA ROZPOZNAWAĆ LITERKI,
prosto: pytanie i wyczerpująca odpowiedź a nie jakieś ble ble ble

P
~pp (91.200. * .88) 28.09.2010 19:25

Rduch to taki Antek Maciarewicz. Wszędzie szuka afer, a jak ich nie ma, to je sobie musi stworzć

D
~do LB (83.29. * .125) 28.09.2010 19:04

A moim zdaniem są na temat tylko ich nie potrafisz lub nie chcesz zrozumieć. Pytania widziałem też na innej stronie i jestem ciekaw czy zamieszczą tam dzisiejsze odpowiedzi. Zapewne nie ;(

D
~do a (83.29. * .125) 28.09.2010 18:49

Widzisz na forum to wiesz jak pisać, a o tym że trzeba bipy urzędów sprawdzać żeby wiedzieć, gdzie szukają do pracy to już nie wiedziałaś.

X
~xyz (77.113. * .220) 28.09.2010 16:53

Też zauważyłem, że większość odpowiedzi jest nie na temat!!! Pogłoski o tym że Pani Burmistrz będzie chciała odpowiedzieć Rduchowi na pytanie tak żeby nie odpowiedzieć sprawdziły się. Do Kukułki - ta Pani od lat otacza się tymi samymi ludźmi, którzy tylko jej przytakują i Ona już tutaj nic nie zmieni. Ponoć Cybułka już zapowiedział, że jak wygra to otoczy się właśnie młodymi, wykształconymi ludźmi z pomysłami (włącznie z zastępcą), więc zagłosuj mądrze w nadchodzących wyborach! Gwarantuję Ci a., że jeśli nie zmieni się burmistrz to w Radlinie się nic nie zmieni-ryba psuje się od głowy - zmienimy burmistrza to i reszta powoli dojdzie do porządku.

L
~LB (79.185. * .33) 28.09.2010 16:36

WIEKSZOSC ODPOWIEDZI JEST NIE NA TEMAT [PYTANIE] CZYLI RDUCH ZNOWU MA RACJE, TYLKO MIESZKANCY TEGO NIE WIDZA ZE WLADZA ICH TOPI

1
~19R20 Radlin (83.26. * .11) 28.09.2010 16:21

Magiera to jest święta krowa! Niczego złego nie wolno o niej powiedzieć, no chyba że czołobitnie! Rduch to też niezły zawodnik. A wszystko to dla dobra Radlina i jego mieszkanców! Ale to jest wszystko wina mieszkanców! Kiedyś ludzie potrafili się zjednoczyć, w II RP była opozycja antysanacyjna, w PRL była Solidarność a teraz każdy sobie...i tak właśnie jest że porobiły się kliki, mafie, koterie, interesy i nikt już tego ruszyć nie potrafi bo to wszystko za daleko zaszło.

A
~a. (91.214. * .133) 28.09.2010 16:08

Hmm Urząd Miasta Radlin to jedna wielka machloja!!!
wiem coś o tym, kiedy kilka tygodni temu poszłąm tam zapytać sie o wolną posadę i chciałam zostawic sowje CV i list motywacyjny; powiedziano mi, ze nie ma żadnych naborów,ani obecnie, ani do końca roku, po kilku dniach sie okazało, ze jest ogłoszony konkurs na pracownika do sekretariatu tegoż UM...
Po prostu to są jakies kpiny!!!!! i mam nadzieję, ze ktoś w końcu to wszystko wyeliminuje i wprowadzi porządek, bo obecna pani burmistrz umie tylko "graść" i zgarniać tylko dla siebie....

Q
~q (80.238. * .12) 28.09.2010 14:50

Urzędy w większości opanowane są przez rodziny,znajomych.Tam posady nie dostanie nikt z " drogi".Taka jest prawda w tej materii.

A
~abc (80.238. * .12) 28.09.2010 14:38

Czy ktokolwiek z władz Radlina zainteresował się ile tam wypadków śmiertelnych na przejściu dla pieszych przy oś Mikołajczyka już było?Co tam ich ci ludzie obchodzą.Brakuje pół kilometra chodnika w stronę Wodzisławia.Nikt z władz nawet nie wystąpił z pismem do GDDKiA aby ten chodnik zrobiono.Ten rejon Radlina bardzo zaniedbany,Wrzosowa zrobiona z wiadomych względów.Pani Burmistrz już chyba nudzi się stanowiskiem,pora na zmianę.

D
~do mnm (80.238. * .12) 28.09.2010 14:29

A to ma że to osiedle komunalne,i nic tam nie robią.Zarośnięte jak dżungla,że ludzie mówią a tam w tym lesie mieszkacie.Tak więc to ty nie wypowiadaj się jak nie wiesz.Zobacz jaki chodnik prowadzi do osiedla.Ktoś nienormalny z dyrekcji DKiA kazał zrobić chodnik ale po drugiej stronie ulicy.To dopiero numer.Mieszkańcy osiedla dalej będą chodzić i przewracać sie na tym starym niby chodniku.Zero zainteresowania pani Burmistrz tym osiedlem.Jak czytam że ktoś popiera panią burmistrz za te działania,to ręce opadają.

D
~do kukułki (91.214. * .165) 28.09.2010 13:57

A jaką masz pewność, że po wyborach zmieni swojego zastępcę? Źe ktoś powie obiecuję to za mało.

M
~mnm (83.30. * .94) 28.09.2010 13:02

@do mnm jaką spółdzielnie? Widze że pisze z zupełnie niezorientowaną osobą która nie ma pojęcia o Radlinie. Może byś sie chociaż podpisał. Osiedle Mikołajczyka jest miejskie. Zarządza nim jednostka Urzędu Miasta, decyzje o remontach dróg i osiedla zapadają w UM Radlin.