Blikle pochwalił sernik raciborski
Na zaproszenie RIG miasto odwiedził właściciel słynnej rodzinnej firmy cukierniczej, profesor matematyki Andrzej Blikle. Spotkał się rano z Adamem Markiewką i w jego nowej cukierni skosztował sernika.
- Bardzo lekki tort piankowy. Bardzo dobry. Świetny, naprawdę nigdy jeszcze takiego nie jadłem - chwalił specjalność cukierni. Blikle zachęcał Markiewkę, by przystąpił do stowarzyszenia cukierni rodzinnych. Rozmawiał też z córką Markiewki Joanną, zachęcając ją do sukcesji po ojcu. - Niestety, tylko 30% firm cukierniczych w Europie ma plan sukcesyjny - zaznaczył. Blikle cieszył się, że raciborski cukiernik piecze pączki podobnie jak jego firma, na smalcu. - To najzdrowsza metoda - podkreślił. Blikle zatrzymał się w hotelu Racibor, wygłosi wykład podczas gali Filarów Raciborszczyzny na Zamku Piastowskim.
Prof. Andrzej Blikle to znany polski informatyk, profesor nauk matematycznych, członek Rady Języka Polskiego i Fundacji Kultury, specjalista w zakresie matematycznych podstaw informatyki, mistrz cukierniczy, były prezes warszawskiej firmy cukierniczej Blikle, założonej 11 września 1869 roku.
TANIE TO MASZ MROŻONE PĄCZKI Z RUMUNII. JAK MA BYĆ W MIARE ZDROWE I POLSKIE TO MUSI BYĆ DROZSZE.
Markiewka ma dobre ale drogie, do tej zależności zaczynam się przyzwyczajać.
Bardzo dobry ser,prosze państwa. Bo Raciborski,z Raciborskiej mleczarni!!!!!!!!!