Ulicami Rybnika, Wodzisławia oraz Żor przeszły wielotysięczne pochody z okazji rocznicy uchwalenia Konstytucji Trzeciego Maja. W tych miastach obyło się bez większych incydentów, czego nie można powiedzieć o Raciborzu, gdzie doszło do starć z niemieckimi aktywistami. Zapraszamy do lektury „Nowin Raciborskich” sprzed stu lat.
Historie miłosne z okolic Gorzyc oraz Raciborza, tragiczny wypadek przy pracy szklarza, wpadka bandyty ze Studziennej i wielki skok na kasę w Rudach – to tylko część spraw, które równo sto lat temu opisała na swoich łamach redakcja ówczesnych „Nowin Raciborskich”. Zachęcamy do podróży w czasie do Raciborza i okolic wiosną 1920 r.
Kolejne pożary w powiecie raciborskim, niepokój na granicach, dziwaczne sposoby spędzania czasu wolnego przez sąsiadów z Boguszowic oraz niechęć dziewcząt z Godowa do polskich piosenek – to tylko część spraw, które poruszono na łamach „Nowin Raciborskich” równo sto lat temu. Zapraszamy do lektury, która jest jak podróż w czasie...
Skąd wzięły się przysłowia „Ma więcej roboty, niż piece na Wielkanoc” oraz „Strzela jak na Resurekcyi”? Jak nazywano dawniej pisanki? I jak zwyczaje starożytnych Rzymian i German wpłynęły na kształtowanie wielkanocnych zwyczajów? O tym wszystkim pisały „Nowiny Raciborskie” tuż przed Wielkanocą 1920 r.
Plotki o zajęciu Górnego Śląska przez Polskę, kosztowna pomyłka pracownika poczty w Raciborzu, początki „Rolnika” oraz elektryzujące wieści o wielkim transporcie żywności – to tylko część artykułów, na które natrafiliśmy w „Nowinach Raciborskich” sprzed stu lat.
Sto lat temu Józef Piłsudski został marszałkiem Polski, raciborski sąd skazał na karę więzienia i grzywny przemytników spirytusu z Berlina, a w Rybniku doszło do rekordowej transakcji, której przedmiotem była... wyjątkowo dojna koza. Zapraszamy do podróży w czasie do Raciborza i okolic w marcu 1920 r.
Starsze małżeństwo z powiatu raciborskiego padło ofiarą mordu na tle rabunkowym. Mężczyzna został czterokrotnie postrzelony w głowę, kobieta dwukrotnie – to jedna z wielu wiadomości, na które natrafiliśmy przeglądając Nowiny sprzed stu lat.
Nagroda za ujęcie mordercy, przekręty na kopalni w Niedobczycach, świętokradztwo pod Rybnikiem, niezamierzone skutki podwyżki podatków od psów oraz nieudolny złodziej, który dosłownie zapłacił za kradzież – to tylko część spraw, o których równo sto lat temu pisano w „Nowinach Raciborskich”.
Nowe przepisy dotyczące użycia języka polskiego w Raciborzu, przerażające wieści na temat mordów popełnianych przez bolszewików, świętokradztwo w Leszczynach oraz wybryki owianej złą sławą zycherki w Leszczynach, Czerwionce i Pszowie – między innymi o tym rozpisywały się „Nowiny Raciborskie” równo sto lat temu.
Niecodzienna inwestycja zakonników w Raciborzu, antypolska polityka w rudzkiej szkole, zabójstwo żandarma w naszych lasach oraz odezwa Wojciecha Korfantego – to tylko niektóre z tematów, które poruszono na łamach Nowin równo sto lat temu.
Rocznica śmierci „śląskiego Mickiewicza”, wejście wojsk włoskich do Raciborza, tragiczne skutki zabawy nabitą bronią w Marklowicach i konflikt polsko-niemiecki w Wodzisławiu Śląskim o podłożu... matrymonialnym – to tylko część spraw, o których równo sto lat temu pisała redakcja ówczesnych „Nowin Raciborskich”.
Epidemia koronawirusa to lekkie przeziębienie w porównaniu z pandemią hiszpanki, na którą sto lat temu zachorowała trzecia część ludzkości. W ówczesnych „Nowinach Raciborskich” natrafiliśmy na poradnik, jak zachować się podczas epidemii. Ponadto gazeta informowała o podejrzanym mieszkańcu Owsiszcz, który próbował sprzedać...
Nieuczciwi rzeźnicy, wejście wojsk francuskich do Raciborza i Rybnika, awantura w raciborskim warsztacie kolejowym i wielki skok na kasę – to wydarzenia sprzed stu lat, o których informowały ówczesne „Nowiny Raciborskie”. Zapraszamy do lektury, która pozwala przenieść się do Raciborza i okolic w pierwszych dniach lutego 1920 r.
Strzelanina na dworcu kolejowym, pogłoski o dżumie na Śląsku Cieszyńskim, zakazana piosenka w kawiarni „Residenz”, pożar w fabryce papieru – to tylko część spraw, które opisano na łamach Nowin równo sto lat temu. Zapraszamy do lektury, która jest jak podróż w czasie do Raciborza i okolic przełomu stycznia i lutego 1920 r.
Podział powiatu raciborskiego, wykorzystywanie kolejarzy, powódź w Raciborzu, tragiczna śmierć górnika z Czyżowic oraz strzelanina w rybnickiej szkole – to tylko część tematów, które równo sto lat temu wypełniały łamy „Nowin Raciborskich”. Zapraszamy do lektury, która jest jak podróż w czasie do Raciborza i okolic w styczniu 1920 r.
Kara więzienia dla naczelnika stacji kolejowej w Nędzy, dramatyczny finał obławy na znanego fałszerza pieniędzy w Czerwionce, tragiczny wypadek przy rozpalaniu pieca w Radlinie, czy wielki strajk kolejarzy na Górnym Śląsku – to tylko część tematów, o których rozpisywała się redakcja Nowin równo sto lat temu. Zapraszamy do lektury,...
Zgubne skutki nałogu tytoniowego, podwyżka cen cukru, śmierć polskiego działacza z Lubomi, większe przydziały smalcu i wyjazd marszałka na front – to tylko część spraw opisywanych na łamach Nowin równo sto lat temu. Zachęcamy do lektury, która przenosi naszych współczesnych Czytelników do Raciborza i okolic w początku 1920 r.