Porzucili torby
Do niecodziennego zdarzenia doszło, 19 grudnia, w pasie granicznym w okolicach Kaczyc niedaleko przejścia granicznego w Zebrzydowicach, obsługiwanego przez Śląski Oddział Straży Granicznej w Raciborzu. Patrol idący wzdłuż granicy zauważył stojące dwa samochody, jeden po stronie polskiej, drugi po czeskiej. Na widok pograniczników osoby przenoszące z pojazdu do pojazdu jakieś rzeczy natychmiast odjechały. Jedna uciekła pieszo do Czech. Natychmiast wszczęto pościg. Zawiadomiono również służby czeskie. Na miejscu spotkania znaleziono dwie duże torby turystyczne, w których było 40 butelek czeskiego alkoholu bez polskich znaków akcyzy. Czeska straż, tropiąc uciekiniera, znalazła porzucone dwa radioodtwarzacze samochodowe. Ustalono też dane właścicieli pojazdów. Zdaniem rzecznika prasowego ŚOSG w Raciborzu, por. Grzegorz Klejnowskiego na zielonej granicy mogło dojść do transakcji mieszanej; wódka za sprzęt rtv.
(w)