Ceni dobrą współpracę
Sołtysem najmniejszej wsi w gminie Krzyżanowice jest Jerzy Lasak. Wybrany jednogłośnie przez mieszkańców Nowej Wioski, funkcję tę objął przed pięciu laty, 23 lutego 1997 r.
Jerzy Lasak oprócz obowiązków gospodarza sołectwa zajmuje się prowadzeniem własnej firmy, Zakładu Remontowo-Budowlanego. Zawsze pogodny i otwarty na problemy swej społeczności, pomimo wielu zajęć, stara się godzić życie zawodowe z pracą społeczną na rzecz wsi. Sołtys musi znaleźć czas, by z ludźmi porozmawiać, czasem pożartować, a jeszcze innym razem dodać im wiary i pewności siebie - mówi.
Nowowiejski sołtys pochodzi z pobliskich Owsiszcz, jest żonaty i ma dwie córki. Posiada wykształcenie budowlane; ukończył Szkołę Rzemiosł Budowlanych w Raciborzu i technikum wieczorowe. Przez 21 lat pracował w MPGKiM w Raciborzu, a następnie przez siedem lat w RSP w Bieńkowicach, gdzie kierował grupą budowlaną. Obecnie od 11 lat prowadzi własną działalność. Szczególnie jednak mile wspomina pracę w spół-dzielni: Pozwoliła mi ona lepiej poznać sprawy związane z rolnictwem, chowem trzody chlewnej. Dziś wiedza ta pomaga mi w kontaktach z rolnikami.
Jerzy Lasak podkreśla, że Nowa Wioska to miejscowość nie tylko spokojna, ale i bezpieczna. Od dwóch lat nie odnotowano tu żadnych przestępczych zdarzeń. W tym niedużym sołectwie życie kulturalne koncentruje się wokół świetlicy wiejskiej mieszczącej się w budynku remizy strażackiej. Dlatego jednym z najważniejszych wydarzeń było zakończenie modernizacji tego obiektu. W dobudowanym pionie, na parterze powstały estetyczne toalety, a na piętrze wygodna, duża kuchnia wyposażona w niezbędny sprzęt, z którego korzystają panie z KGW. W budynku zamontowano też nowe, szczelne okna oraz nowoczesne ogrzewanie gazowe. Całe zaś obejście wokół remizy wyłożono kostką brukową i obsadzono drzewkami.
Wszystkie prace budowlane wykonane zostały systemem gospodarczym, pracowały dzieci, dorośli i emeryci - przypomina o zaangażowaniu i ogromnym wysiłku mieszkańców Nowej Wioski Jerzy Lasak. Zdolności organizacyjne sołtysa oraz umiejętność zjednywania sobie ludzi podkreślił natomiast wójt Wilhelm Wolnik podczas uroczystości otwarcia zmodernizowanego obiektu.
Wśród najpilniejszych zadań w Nowej Wiosce, sołtys wylicza potrzebę poszerzenia ul. Głównej, która wybudowana została jeszcze przed I wojną światową. O tej drodze mieszkańcy mówili już podczas zebrań wiejskich.
Bardzo dobrze współpracuje mi się z Radą Sołecką. Pomocą służą mi jej członkowie: Jerzy Czerny, Zygfryd Liszka, Paweł Staniczek, Rajmund Pawliński oraz żona naszego radnego Helga Skiba - wymienia Jerzy Lasak. Żywe są również kontakty szczególnie przy organizacji imprez z KGW i OSP. Wiem, że zawsze mogę też liczyć na mieszkańców Nowej Wioski. Dali temu dowód na przykład podczas ubiegłorocznej powodzi, kiedy dla poszkodowanych przez żywioł zbierali rzeczy, płody rolne i pieniądze. Widziałem jak dużo było tych darów, bo sam je odwoziłem do punktu zbiórki - dodaje sołtys.
(os)