W nowej formule
W tym roku w nowej formule Racibórz obchodzić będzie rocznice wydarzeń z wiosny 1945 r. - zapowiada zarząd miasta, który zdecydował o tym na wniosek radnych SLD. Przypomnieli oni, że w ubiegłym roku w ratuszu grupa miejscowych historyków, działaczy SLD i Mniejszości Niemieckiej, władze miasta, Sybiracy oraz kombatanci LWP i AK uzgodnili, że upamiętnienia wymagają dwie daty: 31 marca jako dzień zakończenia walk o Racibórz oraz 9 maja jako dzień powrotu do Polski. W latach PRL-u 31 marca obchodzono jako rocznicę wyzwolenia Raciborza. Dziś wiadomo, że nie odpowiada to historycznej prawdzie. Miasto było w granicach Niemiec i nie można było go formalnie wyzwolić, a do maja znajdowało się w rękach Rosjan i praktycznie przez cały kwiecień ważyły się losy, czy zostanie przekazany Polsce, czy też Czechosłowacji.
Na razie, jak zapowiedział wiceprezydent Mirosław Lenk, dwie nowe rocznice zostaną umieszczone w całorocznym planie obchodów ważnych dla miasta i państwa dat. Co dokładnie będzie się działo, o tym dowiemy się wkrótce. Ratusz chce też położyć nacisk na odpowiednie usytuowanie tematyki wiosny 1945 r. w Raciborzu w programach lekcji historii.
(waw)