Wkroczył na jezdnię
To dość nietypowe zdarzenie jeśli chodzi o ustalenie winy - powiedział nam kom. Marek Mruczyk, naczelnik Sekcji Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Raciborzu. 11 marca około godz. 9.00 kierowca samochodu dostawczego mercedes, 27-letni mieszkaniec Pszowa, zatrzymał się na ulicy Reymonta. W aucie coś szwankowało. Wyszedł więc z kabiny, by sprawdzić, gdzie wystąpiła usterka. Przez chwilę coś poprawiał w podwoziu, po czym - pochylony - nagle wkroczył na drugi pas jezdni. Jechał nim polonez prowadzony przez 19-letniego mieszkańca Raciborza. Samochód uderzył kierowcę ciężarówki w głowę.
Ciężkie obrażenia wymusiły szybkie przewiezienie ofiary do specjalistycznego szpitala w Jastrzębiu. Policja wszczęła tymczasem postępowanie mające wyjaśnić przyczyny zdarzenia. Ma ono dać odpowiedź na pytania, czy doszło do nagłego wtargnięcia i czy kierowca poloneza prawidłowo dokonywał manewru wymijania.
(w)