W atmosferze skandalu
Poprzedni sezon klasy A podokręgu raciborskiego okazał się wyjątkowo ciekawy z różnych względów. O mistrzowskim tytule LKS Krzyżanowice przesądziła rewelacyjna wiosna. Zespół, który objął swego czasu Janusz Kosubek, grał bardzo równo. Ale działacze długo wzbraniali się przed myślami o kolejnym awansie. Po kolejnej wygranej z czyżowiczanami mógł on stać się coraz realniejszy. I ich team dojechał do końca rozgrywek z wystarczającą przewagą. Co do Naprzodu - szkoda, że nie utrzymał przewagi z jesieni. Po raz któryś z rzędu okazało się, iż wiosna to nie jego pora. Zdarzają się mu wtedy zbyt często kiepskie dni i potrafi przegrać z dużo słabszymi ekipami. Trener Janusz Pancer dysponował najbardziej bramkostrzelnym atakiem ligi, ale nie najlepszą obroną. Kluczowe nie były wcale mecze z zespołami czołówki, ale z średniakami - bo to porażki z Kornowacem czy Krzyżkowicami zepchnęły Naprzód na pozycję wicelidera.
Nieboczowska Odra utrzymała miejsce na podium - i choć nie miała już szans na włączenie się do walki o największą premię, była do końca groźna. W przyszłym sezonie powinna również być w czołówce. A Czarni Nowa Wieś również, choć z tak nierówną formą niewiele wskórają. Czarni wiosnę mieli nieco słabszą, ale że rywale grali jeszcze bardziej niepewnie, wystarczyło punktów na czwartą lokatę. Awansowała za ich plecami ekipa Płomienia Kobyla, ale jak na zespół bliski czołówki, bilans bramkowy ma zaskakująco kiepski. Bemat Lyski z kolei, mimo słabszej rundy rewanżowej, wspiął się także nieco po drabince ligowej, wyraźnie nie zależało mu jednak na lepszej pozycji - o awansie dawno mógł zapomnieć, spadek nie groził również. Z kolei Rafako znów zawiodło wiosną - tylko 12 punktów dodatkowo na koncie to dla czwartej ekipy jesieni spory regres. Jeszcze słabiej spisała się kadra Włókniarza Nędza, zyskując zaledwie 11 punkcików - a z dodatniego bilansu bramkowego zrobił się spory minus. Skorzystała na tym jedenastka ex Polonii - po fuzji tego klubu z Unią występująca jako rezerwa większego klubu. Początkowo wiosną szalała, ale widząc, że czołówki nie dogoni, spuściła z tonu. Na pewno w nadchodzącym sezonie, wzmocniona młodzieżą unijną będzie poważnym kandydatem do mistrzostwa.
Dolną część tabeli otwierał w poprzednich latach etatowy wicemistrz z Kornowaca. Pewnie nie byłby tak nisko, gdyby nie słaba jesień. Wiosną zyskał jednak 25 punktów i zamącił kilka razy zdrowo. Odwrotnie Strzelec Rzuchów - rewelacja jesieni, lecz prawie pewny utrzymania od czasu do czasu tylko ciułał punkty.
Za Strzelcem znalazła się grupa klubów, które miały do końca najbardziej blisko linii degradacji. LKS Samborowice rzutem na taśmę uratował się przed „czerwoną latarnią”, podobnie LKS Ruda Kozielska. Zaś LKS Adamowice, spisywany po jesieni na straty nadrabiał mocno i zdołał uciec w górę. Może by i był jeszcze wyżej, gdyby nie walkowery za kilka spotkań - a tak można było mu dopisać do zysków jedynie 25 punktów wiosennych. Gaszowicki Dąb również, mając nóż na gardle wziął się ostro do roboty. Jego dobrą postawę oraz adamowiczan przesłoniła jednak afera z Naprzodem Krzyżkowice. Również skrzętnie zbierający punkty zespół wcale nie był słabeuszem - a na ostatnim miejscu znalazł się wskutek fatalnego zbiegu okoliczności. Ukarany kilkoma walkowerami za udział w grze zawodnika na karencji wydawał się skazany. Władze podokręgu, rozważając jego przypadek, podjęły iście salomonową - acz mocno zaskakującą decyzję. Nie „spuściły” go do klasy B, w ogóle nikt nie zaznał tego losu. Ligę powiększono do 18 zespołów (awansowali wszak planowo gracze Tworkowa i Rogowa z klasy B). Po zakończeniu przyszłego sezonu klasa A ma znów liczyć 16 zespołów - bo spadną tym razem aż 4 ekipy (a może i więcej, o ile nie spadnie z okręgówki ktoś z podokręgu Racibórz). Ciekawe tylko, czy sytuacji nie pogmatwa znów jakaś afera walkowerów i działacze będą mieli kolejny dylemat do rozstrzygania...
Jesień 2001:
1. Naprzód Czyżowice 39 49:15
2. LKS Krzyżanowice 33 39:12
3. Odra Nieboczowy 33 41:17
4. Rafako Racibórz 30 37:31
5. Włókniarz Nędza 28 36:33
6. Czarni Nowa Wieś 26 30:23
7. Bemat Lyski 25 39:27
8. Strzelec Rzuchów 22 37:34
9. Płomień Kobyla 21 28:38
10. Polonia Racibórz 16 21:37
11. LKS Ruda Koz. 13 31:38
12. KS Kornowac 13 24:31
13. LKS Samborowice 13 17:34
14. Dąb Gaszowice 12 31:43
15. Naprzód Krzyżkowice 10 20:46
16. LKS Adamowice 7 23:44
Wiosna 2002:
1. LKS Krzyżanowice 40 52:11
12. Naprzód Czyżowice 34 42:16
3. Odra Nieboczowy 29 25:17
4. KS Kornowac 25 31:29
5. LKS Adamowice 25 29:35
6. Płomień Kobyla 24 25:31
7. Unia II Racibórz 23 43:36
8. Czarni Nowa Wieś 22 28:25
9. LKS Samborowice 20 26:24
10. Dąb Gaszowice 19 25:27
11. LKS Ruda Koz. 19 31:36
12. Bemat Lyski 18 34:33
13. Rafako Racibórz 12 24:42
14. Włókniarz Nędza 11 23:46
15. Strzelec Rzuchów 13 29:40
16. Naprzód Krzyżkowice 16 22:27
Tabela końcowa:
1. LKS Krzyżanowice 73 77:23
2. Naprzód Czyżowice 69 91:31
3. Odra Nieboczowy 62 66:34
4. Czarni Nowa Wieś 48 58:48
5. Płomień Kobyla 45 53:69
6. Bemat Lyski 43 73:60
7. Rafako Racibórz 42 61:73
8. Unia II Racibórz 39 64:73
9. Włókniarz Nędza 39 59:79
10. KS Kornowac 38 55:60
11. Strzelec Rzuchów 35 66:74
12. LKS Samborowice 33 43:58
13. LKS Ruda Koz. 32 62:74
14. LKS Adamowice 32 52:79
15. Dąb Gaszowice 31 56:70
16. Naprzód Krzyżkowice 26 42:73
(sem)