Konik polski uratowany
Niedawno członkowie raciborskiego Koła Związku Żołnierzy Ludowego Wojska Polskiego otrzymali alarmującą wiadomość od miłośnika koni - Antoniego Turkiewicza, który dowiedział się, że ktoś sprzedał jednemu rzeźnikowi jakiegoś rasowego konia i źrebaka. Okazało się, że był to konik polski - rzadka, ale wyjątkowo piękna polska rasa. Jej okazy są większe od kuca, ale mniejsze od araba. Mają piękne, duże, brązowe oczy i są niezwykle przyjacielskie wobec człowieka a zwłaszcza dzieci. Zadrżały serca wiarusów, wszak każdej ich terenowej imprezie towarzyszą konie, a sentyment do nich w tradycji żołnierzy polskich jest wysoki. Na alarmowo zwołanym zebraniu koła, żołnierska brać uchwaliła natychmiastowe działania na rzecz ratowania tych koni, przeznaczając na to zebrane, dobrowolne datki - mówi Jan Wojtak, prezes koła. Prezydium Zarządu Śląskiego Oddziału Związku Żołnierzy LWP zatwierdziło uchwałę stowarzyszenia bez żadnego „ale”. Gdy jedni członkowie koła jeździli do władz po zgodę, inni podjęli negocjacje z rzeźnikiem, a jeszcze inni zajęli się organizowaniem miejsca schronienia dla tych zwierząt. Jakież było zdziwienie i zarazem radość, gdy okazało się, że walka idzie o konie tej niezwykle pięknej rasy - dodaje Jan Wojtak.
Ostatecznie stanęło na tym, że rzeźnik konie odsprzeda i niech tajemnicą pozostanie za ile! Jan Keler przygotował pomieszczenie i wybieg z pastwiskiem na terenie dawnego basenu miejskiego, natomiast szef największego raciborskiego gospodarstwa rolnego - Bogusław Berka, bez wahania zadeklarował dostawę siana i opiekę medyczną zakładowego weterynarza. Konie będą teraz cieszyć swym widokiem dzieci i dorosłych, a tak niewiele brakowało, by znalazły się jako może wykwintne, ale przecież tylko danie, na jakimś zachodnioeuropejskim stole - mówi prezes koła ZŻLWP.
W niedzielę, 11 sierpnia, o godz. 16.00, konie oficjalnie zostaną przewiezione i wypuszczone na wybieg na dawnym basenie miejskim przy ul. Bema. Impreza będzie połączona z ceremonią nadania imienia prawie rocznemu źrebakowi. Zapraszamy wszystkich miłośników zwierząt. Proponujemy wszystkim kochającym konie udział w wybraniu i nadaniu tego imienia. Można przynieść w prezencie suchy chleb lub zboże - dodaje na koniec J. Wojtak.
Propozycje imienia dla źrebaka można nadsyłać na kartkach pocztowych na adres: Jan Wojtak ul. Staszica 23/18, 47-400 Racibórz lub telefonicznie: 415 36 40.
E.Wa