Powtórka z Siedlec
Duet naszych młodych skoczkiń wzwyż powtórzył sukces odniesiony we wrześniu ub. roku na Mistrzostwach Polski Młodzików, które rozegrano w Siedlcach.
Zawodniczki MKS-SMS „Victoria” Racibórz Zuzanna Warzecha i Justyna Kasprzycka zajęły dwa pierwsze miejsca, tym razem w starszej kategorii wiekowej. Na Mistrzostwach Polski Juniorów Młodszych odbytych 24-26 stycznia na obiektach Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie, podopieczne trenera Karola Szynola skoczyły po 173 cm, co dało im dwie medalowe pozycje w konkursie. Mniej zrzutek miała Zuzanna i to ona stanęła na najwyższym stopniu podium. Obroniła w ten sposób tytuł najlepszej skoczkini wzwyż. Justyna zdobyła srebrny medal. Był to więc bez wątpienia raciborski dzień w stolicy Polski. Dwie uczennice Gimnazjum nr 3 na podium Mistrzostw Polski. Podobne chwile przeżywałem już w Siedlcach, kiedy to Zuzia i Justyna zajęły dwie czołowe lokaty - mówi trener Karol Szynol. To niesamowite uczucie, porównywalne z tym, jak na olimpijskim podium staje dwóch zawodników z jednego kraju. Poziom konkursu stał na wyrównanym i wysokim poziomie. Sześć dziewcząt atakowało wysokość 170 cm. Po jej pokonaniu Justyna zajmowała dopiero czwarte miejsce. Aby zdobyć medal trzeba było skoczyć kolejną wysokość. I tu pokazały dziewczęta niesamowitą odporność psychiczną. Obie skoczyły 173 cm i ta wysokość wystarczyła im do powtórzenia wyników z Siedlec. Równie zadowolony był prezes Klubu Sławomir Szwed. Gratulacje dla obu dziewcząt i trenera. Przed wyjazdem do Warszawy trzeba było dokonać wielu zabiegów organizacyjnych, by móc wyjechać na warszawskie mistrzostwa. Chciałbym podziękować wszystkim tym, którzy nas dopomogli przede wszystkim finansowo. Bez ich wsparcia nie byłoby medali naszych dziewcząt. To także ich sukces. Uczące się w G 3 nasze zawodniczki pozostają pod szkoleniową opieką Szkoły Mistrzostwa Sportowego i są przykładem, że w Raciborzu można bardzo dobrze pogodzić naukę z uprawianiem sportu na wysokim poziomie.
Szkoleniowcy liczyli również na dobre występy innych raciborzan. Aleksandra Niedźwiedź w 5-boju zajęła piątą lokatę. Marcin Nikiel natomiast, który na Mistrzostwach Śląska przed dwoma tygodniami zasygnalizował wysoką formę (2.34,43), swoją koronną konkurencję bieg na 1000 m zakończył na szóstym miejscu (2.38,13).
Warszawskie mistrzostwa pokazały, iż nie brak w Raciborzu utalentowanej młodzieży. Jest SMS, który ma za zadanie stworzyć warunki do uprawiania lekkiej atletyki. Na „Victorii” spoczywa ciężar utrzymania organizacyjnego i częściowo finansowego szkolenia oraz startu w zawodach. Jest od lat wypracowany zdrowy system szkolenia, począwszy od szkół podstawowych do możliwości studiowania w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej. Jest przede wszystkim utalentowana młodzież. I na nią trzeba stawiać.
(MiR)