Będzie promocja

Na ostatniej sesji rządząca w mieście koalicja większościowa Ruch Samorządowy „Racibórz 2000” oraz TMZR skrytykowała projekt twierdząc, że musi być dopracowany. Wyliczano, że jest niesprawiedliwy, bo poprzednie ulgi były niższe i dotychczasowi nabywcy mogą się poczuć poszkodowani (w ramach promocji obiecano im zresztą, że w kolejnych latach ulgi nie wzrosną), żadnych korzyści nie odniosą najemcy budynków będących wyłączną własnością miasta (zostaną wyłączone ze sprzedaży), zaś niedopuszczalny jest zapis, wedle którego ci najemcy, którzy mieszkania nie wykupią, będą mogli być przeniesieni do innego lokum zastępczego.

Wiceprezydent Mirosław Szypowski i stojące za nim murem SLD odpierało zarzuty. Wskazywano, że chodzi o ożywienie rynku nieruchomości, pozwolenie ludziom na „wzięcie w sprawy w swoje ręcej”, czyli utrzymanie budynków i przysporzenie gminie tak potrzebnych pieniędzy. Pojawiał się też wątek polityczny. SLD uważało, koalicja RS i TMZR sprzeciwia się propozycji, bo jej realizacja może przysporzyć elektoratowi lewicy.

Teraz, jak się dowiadujemy, uchwała zostanie najprawdopodobniej przyjęta. Koalicja RS i TMZR wniosą do prezydenckiej propozycji kilka poprawek, z których najistotniejsza dotyczy wielkości ulg. Przy sprzedaży za gotówkę nie wyniesie ona 85 a 80 proc., przy zbyciu ratalnym spadnie z proponowanych 65 na 60 proc. Przy wykupie wszystkich lokali ma wynieść - jak chce prezydent - 90 proc.

Uchwała, jeśli rzeczywiście zostanie przegłosowana, wejdzie w życie po dwóch tygodniach od momentu opublikowania w Dzienniku Urzędowym Województwa Śląskiego. Sprzedaż ruszyłaby więc w maju lub czerwcu.

(w)