Przełamali bariery
Już po raz trzeci młodzież klasy trzeciej Zespołu Szkół Ogólnokształcących zainicjowała spotkanie z wychowankami „Pałacu Różanego”.
Potrzebę takiego spotkania zgłosili dwa miesiące temu sami licealiści, którzy określili, że tego typu przedsięwzięcia pozwalają im cieszyć się z tego, co mają oraz uczą ich tolerancji i bycia wyrozumiałym. Dlatego hasłem przewodnim tegorocznego, trzeciego już potkania, które odbyło się 26 lutego było: Najbogatszym jest ten, kto zadowala się tym, co ma. Młodzież została losowo dobrana z niepełnosprawnymi dziewczętami w grupy. Każda z grup miała za zadanie wybrać swoją nazwę i za pomocą symboli przedstawić charakterystykę osób ze swojego zespołu. Taka zabawa była świetną okazją do lepszego poznania się w mniejszym gronie - tłumaczy pedagog Ewa Piszczek, koordynator przedsięwzięcia.
Podczas wspólnych zabaw, goście z Pałacu Różanego mieli za zadanie odpowiedzieć na pytania dotyczące najbliższego otoczenia w ramach „konkursu zimowego” oraz odgadnąć tytuł bajki, którą w formie pantomimy odegrali krzyżanowiccy licea-liści. Później bawiono się już przy słodkim poczęstunku śpiewając i pląsając przy gitarowych akordach. Młodzież w trakcie tych spotkań zaczyna z roku na rok czuć się coraz śmielej i lepiej w towarzystwie niepełnosprawnych osób. Myślę, że nie wystarczy jednorazowa akcja, aby mówić o integracji osób zdrowych z niepełnosprawnymi. Proces ten jest długotrwały i wymaga czasu, wzajemnego ośmielenia i poznania się. Myślę, że cykl spotkań integracyjnych z młodzieżą licealną i niepełnosprawnymi dziewczynami zaczyna przynosić obopólne korzyści - dodaje E. Piszczek.
E.Wa