Numer: 16 (575)
Data wydania: 16.04.03
- Witajcie! Mam na imię Szymon. Jestem synkiem Marzeny i Dariusza Kulikowskich. Przyszedłem na świat 27 marca o godz. 18.10. Ważyłem wtedy 3090 g przy długości 53 cm. Na zdjęciu jestem z tatą i bratem - 6-letnim Dominikiem. Mieszkamy
w Raciborzu-Brzeziu.
- 3 kwietnia był dla moich rodziców Anny i Adama Jaroszków dniem szczególnym, bowiem wtedy o godz. 13.05 przyszło na świat ich drugie dziecko, czyli ja - syn Michał! Ważyłem 2920 g przy długości 50 cm. Na razie spędzam czas głównie na jedzeniu i spaniu, a najbezpieczniej czuję się w objęciach mojej mamy. Moja siostra Alicja ma 3 lata. Tatuś jest mną zachwycony. Mieszkamy w Raciborzu.
- Cześć! Mam na imię Wiktoria. Przyszłam na świat 3 kwietnia o godz. 15.45. Tego dnia moja mama Agnieszka i tatuś Marek Głogiewiczowie nigdy nie zapomną, bowiem wtedy przyszedł na świat ich wielki skarb, pierwsze dziecko, czyli ja! Ważyłem 2510 g przy długości 49 cm. Mieszkamy w Raciborzu.
- Nazywam się Zuzia Niżborska. Przyszłam na świat 3 kwietnia, pięćdziesiąt minut po godz. 20. Ważyłam wówczas 3450 g przy długości 53 cm. Teraz przekonuję się, że świat jest piękny, o czym uprzedzała mnie mamusia, zanim się urodziłam. Jestem otoczona wielką miłością i czułością, zarówno ze strony rodziców Marzeny i Janusza, jak i babć, dziadków, cioć oraz wujków. Wspaniale będzie bawić się z naszym ulubionym psem Mocartem. Mieszkamy w Raciborzu. Pozdrawiam wszystkich!
- Cześć! Mam na imię Weronika. Przyszłam na świat 4 kwietnia, o godz. 12.45. Moimi rodzicami są Bernadeta i Roman Weingartowie. Jestem ich pierwszym dzieckiem. Tatuś, z którym jestem na zdjęciu był przy mamusi w czasie porodu. Wieść o moich narodzinach rozradowała wszystkich. Po urodzeniu ważyłam 3830 g i mierzyłam 56 cm. Mieszkam w Pogrzebieniu.
- Mamusia Sylwia i tatuś Zbigniew Szczukowie nie mogli się już doczekać, kiedy na świat przyjdzie ich trzecie dziecko, córeczka, czyli ja - Ewa. Zrobiłam im niespodziankę 6 kwietnia o godz. 18.30. Ważyłam wtedy 4150 g i miałam 58 cm długości. Teraz z mojego łóżeczka w domu w Lekartowie mam okazję poznać tych, którzy czekali na mnie z miłością. To m.in. moje rodzeństwo: 11-letni Jacek i 8-letni Piotruś.
- Witajcie! Na pierwsze imię mam Krzysztof, na drugie Olaf. Jestem pierwszym dzieckiem Jolanty i Krzysztofa Hnaupków. Przyszedłem na świat 7 kwietnia o godz. 16.30. To była radosna, wzruszająca chwila! Ważyłem 4200 g przy długości 60 cm. Mieszkamy w Raciborzu.
- To ja, Michał Sylweriusz. Ujrzałem świat po raz pierwszy 8 kwietnia. Zegar wskazywał godz. 9.25. To był szczęśliwy dzień dla moich najbliższych. Ważyłem wówczas 3600 g i miałem 56 cm długości. Mamusia Aurelia powitała mnie z ogromną czułością. O tym, że bardzo mnie kocha wiedziałem już przed narodzeniem. Zarówno ona jak i tatuś Krzysztof często mnie o tym zapewniali. Jestem ich pierwszym dzieckiem. Nosimy nazwisko Matuszek i mieszkamy w Chałupkach.
- Mam na imię Kacper. 7 kwietnia to szczęśliwa data dla mnie, i moich rodziców Kariny i Ryszarda Jureczko. Wtedy bowiem przyszedłem na świat! Jestem ich pierwszym dzieckiem. Była godzina 18.40. Miłe panie pielęgniarki ostrożnie położyły mnie na wadze i zmierzyły, po czym zapisały wynik w ogromnej księdze: 3230 g i 49 cm. Mieszkam w Raszczycach, które zamierzam na razie poznawać ze swojego wózka podczas spacerów.