Potrzebne oszczędności
Jeśli gmina nie zrestrukturyzuje swojej sieci oświatowej, to za kilka lat będzie musiała dopłacać do szkół 1,3 mln zł. Już dziś na ponadpaństwową subwencję łoży ponad 500 tys. zł.
Nasz budżet tego nie wytrzyma - mówi wprost wójt Dominik Konieczny. Przed gminą stoi konieczność wykonania wielu inwestycji. Ludzie chcą lepszych dróg, lepszej służby zdrowia, czy kanalizacji. Na wszystko potrzebne są jednak pieniądze, które obecnie pożera oświata. To bardzo ważki temat, który obecnie analizujemy i konsultujemy z nauczycielami. Oni też widzą problem. Maleje liczba uczniów, zwiększa się jednostkowy koszt kształcenia, potrzeby remontowe szkół są ogromne. Stoi przed nami duże wyzwanie, bo poza zracjonalizowaniem sieci szkół chcemy też podnieść jakość kształcenia, wyrównać szanse naszych dzieci z uczniami z Raciborza - dodaje wójt.Rudnik ma jednak jeden istotny problem. Gmina to kilkanaście sołectw oddalonych od siebie, relatywnie niewielkich, co skłania do tworzenia dużych zespołów, w których koszt kształcenia będzie niższy, ale dzięki lepszemu wyposażeniu placówki polepszy się jakość. To idealistyczne założenia trzeba jakość wcielić w życie i nad tym, zdaniem wójta, powinni wspólnie z nim zastanowić się nauczyciele i radni. Choćby z tego też powodu, że ogromną konkurencję dla szkół w Rudniku tworzy Racibórz. Spotkania w tej sprawie odbędą się 29 i 30 maja.
Gmina ma obecnie trzy zespoły szkolno-gimnazjalne w Rudniku, Szonowicach i Grzegorzowicach. Zespół Szkolno-Przedszkolny działa w Brzeźnicy. Swoją podstawówkę, prowadzoną przez towarzystwo parafialne, ma Gamów. W 1998 r. urodziło się tu 79 dzieci.
W 2002 r. już tylko 50. W żadnej ze wsi nie urodziło się więcej jak sześcioro dzieci. To dane z Urzędu Stanu Cywilnego. Nie wiemy tak naprawdę, ile nadal mieszka. Część mogła wyjechać na stałe na Zachód. Najprawdopodobniej więc dzieci mamy mniej - dodaje wójt.
Niż zmniejsza drastycznie liczbę dzieci, ogólnie z 562 w 2002 r. do 441 w roku szkolnym 2007/2008. Bez zmiany sieci szkół koszt kształcenia jednego ucznia wzrośnie z 618 zł w 2002 r. do 2803 w 2008.
(waw)