Nosił wilk razy kilka
Sąd wydał wyrok w sprawie dwójki włamywaczy, który wpadli na terenie powiatu raciborskiego.
Aktem oskarżenia objęto dwóch mieszkańców województwa opolskiego; 37-letniego Bogdana W. i karanego już wcześniej 26-letniego Damiana B. Mężczyźni zajmowali się włamaniami do sklepów spożywczych i stacji benzynowych. Z aktu oskarżenia wynika, iż mają na koncie przynajmniej cztery włamania w Bliszczycach, Lewicach, Strzeleczkach i Zdzieszowicach. Ich łupem padały warte od 550 do 2,5 tys. zł artykuły spożywcze, alkohol, kawa i papierosy. Nie udał im się skok na sklep w Chróścielowie. Tu zostali spłoszeni. Zawsze cięli kable alarmu, wyłamywali kraty i zrywali kłódki.Policja ujęła ich, gdy w ubiegłym roku próbowali okraść właściciela sklepu w Ponięcicach w gminie Rudnik. Patrol zaczął coś podejrzewać, gdy zauważył stojący w nocy przy ulicy samochód na opolskiej rejestracji. Sprawdzono sklep i okazało się, że ktoś się do niego włamał. Jakież było zdziwienie funkcjonariuszy, gdy po dłuższych poszukiwaniach natrafili w szafie na dwóch złodziejaszków. Późniejsze przeszukania w ich domu pozwoliły odzyskać łupy.
Sąd wymierzył W. i B. kary dwóch lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na cztery lata i po 2 tys. zł grzywny.
(waw)