Rudnicki Abraham
Po Grzegorzowicach rudnicki Zryw, jako kolejny klub w gminie także w tym roku obchodzi jubileusz. 50 lat temu zawiązała go garstka pasjonatów sportu. Dzisiaj dominuje tu futbol, choć istniała jeszcze sekcja tenisistów stołowych.
Rudnicki sport oficjalnie świętuje 50 rocznicę utworzenia organizacji LZS w 1953 roku. Wiadomo jednak, że jeszcze przed wojną grano już tutaj, ale nie zachowały się dotąd żadne szczegóły. Faktem historycznym jest, iż w 1952 roku Alfred Stuchły, Otto Hanslik i Józef Kreczmer założyli klub sportowy, a w rok później zgłosili go do rozgrywek piłkarskiej klasy D podokręgu Opole. Po kilku latach w klubie powstała także sekcja pingponga, ale to piłkarze dominowali. Jednak od roku 1959 musieli i oni zawiesić działalność, bo brakowało funduszy na rozwój. Jednak już po 3 latach piłkarze znów zagrali w klasie D. W 1967 roku zajęli w tej lidze II miejsce i uzyskali prawo gry w barażach o klasę wyższą - mecz ten zagrali na stadionie byłej raciborskiej Spójni z LZS Krowiarki, przegrali go jednak 1:2. Najlepszy okres dla klubu dopiero miał nadejść - dekada lat 70. była dlań zdecydowanie przełomowa. Istniały trzy drużyny - seniorska, juniorska i trampkarzy, ponadto przez jakiś czas istniała w Rudniku ekipa żeńska. Futboliści nawiązali kontakty z czeskimi klubami w Sudicach i Oldrichowie. Na początku lat 80. trafił się kolejny kryzys finansowy i klub musiał w 1982 roku zrezygnować z działalności. Dwa lata tylko trwał jednakże impas - piłkarze zgłosili się do rozgrywek klasy C podokręgu raciborskiego. Występowali w niej przez kilka lat. W 1986 roku po raz pierwszy wywalczyli historyczny awans do klasy B, a w sezonie 1989/90 odnieśli największy sukces w rozgrywkach Pucharu Polski, odpadając dopiero w półfinale rozgrywek na szczeblu podokręgu - po porażce 1:6 z KS Rafako. Lata 90. spędzili w klasie B, najbliżej awansu do klasy A byli w 1993 roku, gdy zajęli II miejsce w grupie, przegrywając tylko 2 punktami z LZS Wojnowice. W 1997 roku kłopoty kadrowe i organizacyjne sprawiły, iż drużyna musiała po raz kolejny wycofać się z gry, ale szybko do niej powróciła, by już w sezonie 2001/02 awansować jako wicemistrz klasy C szczebelek w górę. Rok jubileuszu nie okazał się jednak szczęśliwy. Po jesiennej inauguracji wydawało się, że beniaminek łatwo utrzyma się w klasie B, ale wiosna była już dużo słabsza i LKS Rudnik spotkała znów degradacja, na dodatek tuż przed obchodami „abrahama” zmarł prezes Eugeniusz Kołek.
Działacze rudniccy nie zaniechali mimo tak pechowych wydarzeń działalności i jubileusz się odbył bez przeszkód. W sobotę po mszy św. w miejscowym kościele i przemarszu na boisko sportowe ksiądz proboszcz Zdzisław Siuta poświęcił nową szatnię dla zawodników i sędziów - obiektu takiego przez lata brakowało piłkarzom. Po południu na boisku rozegrano pierwszy turniej piłkarski - w rywalizacji juniorów najlepsza okazała się ekipa Naprzodu Syrynia, wyprzedzając zespoły z Rudnika, Gamowa i Grzegorzowic. W niedzielnym turnieju ekip seniorskich wygrał team Rafako. Po meczu odlbojów i młodzieży gospodarze rozegrali spotkanie z ekipą Naprzodu Syrynia, przegrywając 0:8.
Podczas uroczystości wyróżnienia i odznaki otrzymali miejscowi działacze. Medale Zasłużony Działacz LZS otrzymali Józef Kreczmer, Rudolf Schroeder, Otto Hanslik, Werner Komorek, Jerzy Rosa, z kolei Złote Odznaki LZS Helebrand Franiczek, Hubert Wałach, Otto Kreczmer, Hubert Leksza, Jerzy Kusz, Franciszek Marcinek, Joachim Ciężkowski, Dariusz Rosa. W gronie nagrodzonych Srebrną Odznaką byli ponadto: Manfred Rudek, Piotr Marcinek, Oswald Rybka, Bernard Kusz, Bernard Kałuża, Jerzy Mikołajczyk, Paweł Leksza, Marcin Miłota, Jerzy Ciężkowski, Piotr Musioł, Marian Kałuża, Józef Rzytki, Józef Makulik, Bogusław Miazga, Józef Kaletka i Zenon Musioł. Brązowe Odznaki odebrali z kolei: Jan Ciężkowski, Roman Żak, Andrzej Jurczyk, Henryk Ciężkowski, Mariusz Jurczyk, Sebastian Rudek, Krystian Fiegler, Grzegorz Jurczyk, Sebastian Kołek, Krystian Franica, Krystian Kałuża, Henryk Pisarski, Dominik Konieczny, Ryszard Bortel, Jerzy Iwanik i Piotr Jurczyk.
(sem)