Nie tak od razu
Z dużym odzewem mieszkańców gminy Rudnik spotkała się informacja o koncepcji reorganizacji systemu placówek oświatowych.
Większość zmian zaniepokoiła rodziców. Ten plan jest rozważany do realizacji w najbliższych latach - spieszy z wyjaśnieniami Jan Deńca, dyrektor Gminnego Zespołu Ekonomiczno-Administracyjnego Szkół. Reorganizacja sieci szkół w gminie, którą zaproponowała gminna Komisja Oświaty, Kultury, Sportu, Ładu i Porządku Publicznego, nie będzie wprowadzana tak od razu, już od nowego roku szkolnego. Na to trzeba jeszcze czasu i analiz. Chcemy jedynie, aby społeczność lokalna wiedziała, jak może wyglądać sytuacja w oświacie i nastawiła się na pewne zmiany. Na przygotowanie reformy potrzeba też czasu ze względów organizacyjnych, część uczniów będzie bowiem musiała dojeżdżać do innego obiektu - choć formalnie będzie uczyć się nadal w tej samej szkole. Zgodnie z propozycjami jeden Zespół Szkolno-Przedszkolny ma funkcjonować w Rudniku - składać się mają nań połączone szkoły podstawowe w Rudniku i Szonownicach w obiekcie szkolnym w Rudniku oraz przedszkola Rudnik i Gamów w dotychczasowych obiektach. W Szonowicach ma zostać Zespół Szkół Ogólnokształcących - połączone gimnazja w Rudniku i Szonowicach wraz z szonowickim przedszkolem ulokowanym w tutejszym obiekcie szkolnym. A w Grzegorzowicach byłby utworzony Zespół Szkół Ogólnokształcących - składałby się na niego zespół grzegorzowickiej szkoły podstawowej plus klasy IV-VI z dotychczasowej podstawówki w Brzeźnicy oraz gimnazjum i przedszkole w obiekcie szkolnym w Grzegorzowicach, a także filia SP w Brzeźnicy z klasami I-III i przedszkolem Brzeźnica, pozostawionym w dotychczasowym obiekcie.
(sem)