Catering w szpitalu
Usługi, których świadczenie nie jest ściśle związane z leczeniem, dyrektor raciborskiego szpitala Wojciech Krzyżek chce „wyprowadzić na zewnątrz”, czyli znaleźć ich wykonawcę w drodze przetargu.
Konkretnie chodzi o usługi szpitalnej kuchni (teraz posiłki z ul. Bema są dowożone na Gamowską), sprzątanie oraz usługi transportowe. Specyfiką w szpitalu jest 27 rodzajów diet obowiązujących w menu a taki warunek nie jest w stanie spełnić każda firma z branży gastronomicznej. Albo zdecydujemy się na pełny catering czyli dowożenie gotowych posiłków do placówki albo na zakup półproduktów i funkcjonowanie ograniczonej kuchni na miejscu - twierdzi dyrektor szpitala. Dodaje, że istnieje również koncepcja współpracy w tym zakresie z Domem Pomocy Społecznej „Złota Jesień” - placówką, podobnie jak szpital, powiatową. Dla wszystkich będzie lepiej. Zwycięzca przetargu będzie zobowiązany do wypełniania naszych warunków, a będziemy bardzo dokładni - zapowiada Wojciech Krzyżek. Zatrudnieni obecnie w szpitalnej kuchni według dyrektora powinni znaleźć pracę w firmie, z którą szpital podpisze umowę. Taki będzie jeden z warunków przetargu. Podobnie rzecz ma się w przypadku sprzątania obiektu. Chcemy rozdzielić sprzątanie i obsługę pacjenta - zapowiada dyrektor. Być może w drodze przetargu uda się znaleźć też firmę transportową, która obsłuży pogotowie. Jego obecny stan posiadania to wysłużone polonezy (nawet po 350 tys. km przebiegu) i jedna nowa „erka” mercedesa.(ma.w)