Egzotyczne warsztaty
W lipcu odbyły się z inicjatywy Jolanty Dzumyk ciekawe warsztaty taneczne „Afro - Dance”. Miejscem zajęć warsztatowych był DK „Strzecha”. Żeby je poprowadzić przyjechali prosto z czarownego Krakowa: Magdalena Przybysz - zajęcia taneczne oraz Marcin Urzędowski tworzący podkład muzyczny na bębnach.
Jak doszło do spotkania tak ciekawych indywidualności?Magdalena Przybysz zaprezentowała swoje zdolności podczas styczniowych warsztatów teatralnych. Owocna współpraca z Jolą Dzumyk sprawiła, że obie panie już wtedy podjęły decyzję o dalszej współpracy. Droga Marcina Urzędowskiego skrzyżowała się z planami zawodowymi Magdaleny jeszcze w Krakowie. Krakowscy twórcy 21 lipca pojawili się w Raciborzu pełni entuzjazmu i zapału do pracy z dorosłymi i dziećmi.
Ideą spotkań warsztatowych było przekazanie radości życia wyrażanej w naturalnym, nieskrępowanym pozami tańcu. Finał, to spektakl z udziałem uczestników warsztatów i ich instruktorów, którego prezentacja odbyła się w sobotę na scenie DK „Strzecha”.
W niedzielę poprzedzającą warsztaty instruktorzy zorganizowali, na raciborskim rynku, ciekawy happening. Wzbudził on duże zainteresowanie przechodniów. Kolejne happeningi sprawiły, że w progi DK „Strzecha” zawitali nowi, mali uczestnicy przyprowadzani przez swoich opiekunów. Wiele dzieci jest uczniami szkoły muzycznej i poprzez warsztaty mogły rozwijać swoje muzyczno-taneczne zainteresowania.
Program warsztatów był napięty - rozpoczynały się o godz. 10.00 a kończyły wieczornym happeningiem. Dzieci i dorośli wymieniali się w zajęciach jednocześnie przygotowując się (sami szyli stroje i scenografie) do sobotniego spektaklu o wdzięcznej nazwie „Rajcibórz”. Tak właśnie czuli się podczas warsztatów kursanci wraz z instruktorami, jak w „RAJ-CI-BORZU”.
W czasie tych paru dni dzieci nauczyły się grać na bębnach. Poznały, co to jest rytm, nauczyły się go powtarzać w różnych kombinacjach oraz rozluźniły się w swobodnym tańcu. Dorośli natomiast dzięki pozytywnej energii, jaką niesie afrykańska muzyka i naturalny, płynący z wnętrza ciała taniec, naładowali swoje „akumulatory” do następnego lata. Uczestnikom podobały się wszystkie zajęcia. Czerpali oni radość z poznania nowej, egzotycznej dziedziny życia, jaką jest praktyczna wiedza na temat kultury ludności zamieszkującej południowy kontynent.
Raciborskie warsztaty są wstępem do dużego, krakowskiego projektu „Trzy elementy”, który z grubsza jest połączeniem tańca i rytmiki, jako podróży przez wszystkie kontynenty i epoki. W projekcie, do którego zebrała artystów Magdalena Przybysz weźmie udział zespół Marcina Urzędowskiego „Ando Buscando”, tancerze z Krakowa, Teatr Otwartej Kreacji, „Art - Colour Ballet”, który zaprezentuje „body- painting”, czyli artystyczny, zmywalny tatuaż na ciałach aktorów.
Słońce, ciepło, radość życia ciągnęły twórców warsztatów w ciepłe kraje. Gdy już sami poznali tajniki kultury afrykańskiej poczuli potrzebę przekazania drogocennej wiedzy innym.
Chłonność uczestników „Afro-Dance” na nowe doświadczenia była widoczna w finałowym spektaklu. W kolejnych scenach przedstawienia, w rytm odgłosów bębnów, wśród oryginalnej scenografii, dzieci, dorośli i ich instruktorzy osobliwie poruszali ciałem łamiąc barierę widz - aktor. Nie opowiadali swoim tańcem konkretnej historii, ale przedstawiali sceny pełne czaru, a zarazem tajemnicy, jaką niesie ze sobą plemienna muzyka.
Zafascynowani raciborskimi uczestnikami instruktorzy - artyści chętnie zawitają w Domu Kultury przy realizacji następnych warsztatów.
M.H.