Goblikon się udał!

W ankietach rozprowadzonych wśród kilkudziesięciu uczestników konwentu wszyscy ocenili go jako bardzo dobry. Przekonało to Danutę „Muskat” i Zbigniewa „Veers” Jagiełło (małżeństwo, które poznało się dzięki wspólnym zainteresowaniom związanym z literaturą i fantastką) do powtórzenia „Goblikonu” w przyszłym roku, prawdopodobnie znów w sierpniu. Nie chcemy aby nasz konwent pokrył się z terminem jakiejś innej imprezy tego typu w kraju - przyznaje Z. Jagiełło. „Goblikon” był spotkaniem zrzeszonych i niezrzeszonych miłośników literatury, filmu i gier o szeroko pojętej tematyce fantastycznej. Głównymi tematami i motywami estetycznymi konwentu były podróże kosmiczne oraz światy baśniowe (fantasy) m.in. „Star Wars”, „Warhammer”, „Alien”, „Wiedźmin” i „Śródziemie”. Na „Goblikon” przybyli ludzie od lat związani z fantastyką, zapaleni „roleplayowcy”, goście z wydawnictw i klubów, autorzy i graficy. Organizatorom pomogli wydatnie: Marek Kurpis - naczelnik Wydziału Edukacji, Kultury i Sportu, który „Goblikon” ujął w programie akcji „Lato w mieście” oraz Małgorzata Szczygielska - dyrektor MiPBP i Anna Zygmunt - dyrektor Gimnazjum nr 1. Ta placówka na trzy dni konwentu zamieniła się w siedzibę „Goblikonu”. Piętra budynku zmieniły się w „poziomy: niższy i wyższy”, korytarze w „bitewniaki” a sale lekcyjne w: prelekcyjną, konkursową, komputerową i kacianek. Biblioteka stała się salą wystawową. Konkursy dotyczyły m.in. twórczości Terry'ego Pratchetta i Andrzeja Sapkowskiego, natomiast prelekcje - tortur, języków mieszkańców Śródziemia i „Gwiezdnych Wojen”. Wydany przy okazji imprezy informator zawierał opowiadanie „Grieg” Jerzego Rzymowskiego (dziennikarz, felietonista, analityk medialny i pisarz), które autor pozwolił zamieścić.

Sponsorami przedsięwzięcia byli: Księgarnia „Sowa”, Resturacja „Mexico”, Alfred Malcharczyk, Łukasz Melecki, sklep „U&M”, Poldruk, Ofistar, MAG, Valkiria, Portal i sklep Nostromo z Gliwic. Większość uczestników „Goblikonu” stanowili przyjezdni (m.in. Sosnowiec i Gliwice), natomiast zabrakło miejscowych fanów fantastyki. Być może za rok będzie lepiej, tymczasem można zajrzeć na stronę www.goblikon.com prowadzoną przez Michała Sochierę aby wprowadzić się w „gobliński” nastrój.
Przy wykorzystaniu materiałów z Informatora Konwentowego - (ma.w)