Na własny rachunek
W Zespole Szkół Ekonomicznych, 2 września, nastąpiło uroczyste otwarcie symulacyjnego biura firmy ubezpieczeniowej.
To pierwsza taka inicjatywa w Raciborzu. W klasach Liceum Ekonomicznego o pięcioletnim cyklu nauczania, gdzie obowiązuje program Improve (w tłumaczeniu z angielskiego wyraz oznacza doskonalić się), oprócz praktyki zawodowej występuje przedmiot „zajęcia praktyczne” - w klasie IV obejmuje on dwie godziny, w V - 3 godziny tygodniowo. Po przeanalizowaniu go, postanowiłam opracować program autorski i zorganizować symulacyjną firmę ubezpieczeniową. Jej wybór uzależniłam od wielkości środków finansowych uzyskanych od sponsorów, których prosiłam o pomoc. W związku z tym, iż od PZU Życie otrzymałam 3 tys. zł, będę zajmować się jego produktami - mówi Stefania Knop, inicjatorka przedsięwzięcia, nauczycielka ekonomiki w ZSE. Aby rozpocząć symulacyjną działalność gospodarczą młodzież będzie musiała udać się do odpowiednich instytucji - Urzędu Miasta, Urzędu Skarbowego, banku, ZUS-u. Będzie prowadzić również, tak jak w prawdziwej firmie, bieżącą ewidencję księgową, rozliczać się z Urzędem Skarbowym, uczyć się prowadzenia rozmowy z klientem, proponując ubezpieczenia PZU Życie. Należy zaznaczyć, że każdy uczeń, a jest ich w nowym roku szkolnym aż 140, będzie prowadził własną firmę. Sam będzie musiał zaopatrzyć się w odpowiednie druki, przybory do pracy, segregator, kupując je na fakturę - o tyle mniejszą zapłaci składkę na komitet rodzicielski. Dzięki tej działalności absolwenci szkoły będą swobodniej poruszać się po rynku pracy. Chcę, żeby z umiejętności prowadzenia tej właśnie własnej symulacyjnej firmy uczniowie zdawali końcowy egzamin z przygotowania zawodowego - dodaje Stefania Knop.Dziękuje też wszystkim, którzy oprócz PZU Życie pomogli w uruchomieniu szkolnego biura: Bankowi Śląskiemu, który ofiarował 1 tys. zł, Hestii (400 zł), Commercial Union (200 zł). Plansze do biura wykonała młodzież w ramach prac dyplomowych z przygotowania zawodowego. Biurka - firma stolarska Forreiter, po koszcie własnym, krzesło obrotowe do stolika komputerowego ufundowała Spółdzielnia Inwalidów Rameta.
Na otwarciu biura byli obecni m.in.: starosta raciborski Henryk Siedlaczek, etatowy członek Zarządu Powiatu Jerzy Wziontek oraz dyrektor ds. komercyjnych Banku Śląskiego Danuta Kopczyńska.
E.H.