Wycieczka na wspomaganiu
W minionym tygodniu funkcjonariusze Straży Granicznej ujawnili próbę przemytu anabolików. Wieźli je polscy turyści wracający z Grecji.
W ramach programu „Bezpieczna Polska” funkcjonariusze Śląskiego Oddziału Straży Granicznej w Raciborzu uzyskali informację o możliwych próbach przemytu do Polski anabolików. Okres wakacji najbardziej sprzyja takiemu procederowi. Bardzo często do takich prób może dochodzić w ramach zorganizowanych wyjazdów urlopowych. W związku z tym w tych okresach Straż Graniczna szczególną uwagę skupia na te osoby, które mogą być potencjalnymi przemytnikami m.in. środków psychotropowych - wyjaśnia kpt. Grzegorz Klejnowski, rzecznik prasowy Śląs-kiego Oddziału Straży Granicznej.Przeczucie nie zawiodło. Wiedzą o swych podejrzeniach śląscy pogranicznicy podzielili się z kolegami z innych jednostek granicznych. Kiedy na przejście graniczne w Zwardoniu, kontrolowane przez funkcjonariuszy Karpackiego Oddziału Straży Granicznej, wjechał autokar wiozący polskich turystów powracających z wczasów w Grecji, kontrolerzy zauważyli dziwnie zachowujących się podróżnych. Wyczuleni otrzymanymi informacjami nabrali podejrzeń co do kilku osób, które dziwnie się zachowywały w trakcie kontroli granicznej - dodaje kpt. Klejnowski.
Poprosili celników o dokonanie pełnej kontroli celnej. W jej wyniku w bagażach dwóch 25- i 20-letnich mieszkańców Śląska ujawniono 1045 anabolików. Były to ampułki z zas-trzykami domięśniowymi. Wartość kontrabandy sięga blisko 54. tys. zł.
Towar zatrzymano a młodzi mężczyźni będą odpowiadać za próbę jego przemytu przez granicę.
(w)