Najlepsi na Śląsku
Pływacy raciborskiej „Victorii” okazali się najlepszą sekcją w województwie śląskim w roku szk. 2002/2003 w rankingu Szkolnego Związku Sportowego Katowicach. Klub mający ponadto sekcję lekkoatletyczna wywalczył w tym roku drugą lokatę.
Podsumowanie sportowych szkolnych dokonań, odbyło się 27 października w Teatrze Muzycznym w Sosnowcu. Uroczystość podsumowania i jednocześnie Inauguracji Sportowego roku szkolnego 2003/2004 miała wyjątkową oprawę. A to z tej racji, że w tym roku Szkolny Związek Sportowy obchodzi Jubileusz 50-lecia powstania, a jego prezes Janusz Nowakowski ma poza sobą 40 lat pracy w sporcie szkolnym. Do Sosnowca przyjechało wielu gości, prezydentów miast, starostów, burmistrzów, prezesów związków sportowych. Obecni byli m.in. sekretarz Zarządu Głównego SZS Zdzisław Regucki, Śląski Kurator Oświaty Jerzy Grad, a także raciborzanie: prezydent Jan Osuchowski, wiceprezes PZP, prezes TG i KO „Sokół” Wojciech Nazarko, wiceprezes ZW SZS Jerzy Pośpiech - prorektor PWSZ. Szacowny Jubilat otrzymał wiele podziękowań i wyrazów uznania za działalność w sporcie szkolnym. Ale zanim kurator J. Grad zainaugurował nowy sportowy rok szkolny, odbyło się podsumowanie szkolnych dokonań z roku ubiegłego. W klasyfikacji szkół podstawowych na drugim miejscu znalazła się Sportowa Szkoła Podstawowa nr 15. W klasyfikacji gimnazjów, raciborskie Gimnazjum Mistrzostwa Sportowego ukończyło rywalizację na szóstej pozycji. W końcowej punktacji sportowych szkolnych klubów MKS-SMS „Victoria” Racibórz zajęła drugie miejsce ustępując wielosekcyjnemu MKS „Pałac Młodzieży” Katowice. Wśród trenerów pracujących z młodzieżą, w pierwszych szóstkach rywalizacji szkoleniowców, uplasowali się: Krzysztof Pacelt, Sławomir Szwed, Marcin Kunicki, Grażyna Badowska (wszyscy pływanie) i Piotr Morka - lekkoatletyka. Okolicznościową Jubileuszową Odznaką 50-lecia SZS uhonorowany został wielce zasłużony trener lekkoatletów Karol Szynol.
Zwycięstwo sekcji pływackiej jest dla mnie niezwykle cenne. Pomimo wielu trudności, pływacy w sposób spektakularny pokazują swoje doskonałe przygotowanie. Zawodnikom oraz ich trenerom należą się słowa najwyższego uznania. Poza tym występy na arenach międzynarodowych, krajowych i wojewódzkich są doskonałą promocją miasta. Po dwóch latach, kiedy to wygrywaliśmy w klasyfikacji klubów, tym razem drugie miejsce. Porażka z „Pałacem” Katowice, klubem o znacznie większych możliwościach szkoleniowych i organizacyjnych nie przynosi nam ujmy - powiedział prezes „Victorii” Sławomir Szwed.
(MiR)