Dobra książka to jest to
Miłośnicy dobrej książki postanowili stworzyć swój klub, aby spotykać się i dyskutować na temat tego co przeczytali, dzielić się wiedzą o nowościach wydawniczych.
Członkinie Klubu Miłośników Dobrej Książki spotykają się od lipca tego roku raz w miesiącu w MiPBP przy ul. Kasprowicza. Należą do niego wierne, stałe czytelniczki (niestety, nie znalazł się na razie żaden mężczyzna, który chciałby dołączyć do ich grona). Mają priorytet w wypożyczaniu z biblioteki nowości wydawniczych. Spotykają się nie tylko po to, by dzielić się wiedzą na temat tego, co przeczytały, ale omawiają wydarzenia kulturalne z życia biblioteki z całego miesiąca. „Zaprenumerowaliśmy dla pań czasopismo, które sobie wzajemnie pożyczają, zapraszamy je imiennie na imprezy organizowane przez bibliotekę. Są bardzo w działalność naszej placówki zaangażowane. Same wyszły z propozycją wprowadzenia drobnych składek pieniężnych, aby podczas spotkań klubu można się było napić herbaty, kawy, zjeść herbatnika, spędzić tym samym czas w miłej, prawie że domowej atmosferze. Są to panie, które bardzo dużo czytają, polecają sobie książki warte przeczytania, wymieniają się poglądami na ich temat nie tylko między sobą, ale również w gronie znajomych i sąsiadów. Myślę, że jest to jakiś sposób na wzrost czytelnictwa. Nie będzie przesadą, jeśli powiem, że nasze klubowiczki można nazwać przyjaciółkami biblioteki - mówi Krystyna Komarek, bibliotekarka, założycielka klubu, która także go prowadzi. Interesują nas nowości, wymieniamy uwagi o przeczytanych książkach. Przyznaję, że nie jest prosty wybór spośród tak ogromnej liczby pozycji, które ukazują się na rynku wydawniczym. Polecamy sobie także artykuły w prasie dotyczące kultury - wspomina pani Inga. Dla mnie przynależność do klubu stanowi urozmaicenie szarego życia - zdradza pani Henryka, zaś pani Helena dopowiada: Wspaniałym zwyczajem jest dzielenie się książkami. To bardzo przyjemne móc się spotykać raz w miesiącu i rozmawiać na temat literatury. Lubimy wszystkie rodzaje dobrych lektur - zarówno sensacyjne jak i thrillery, biograficzne, historyczne czy poezję. Częstotliwość spotkań jest według mnie w sam raz, bo gdyby były częściej - nie zdążyłybyśmy z czytaniem. Wymieniamy się też czasopismami przyniesionymi z domu. Zapraszamy wszystkich, którzy chcieliby do nas dołączyć. To klub otwarty. Spotkania odbywają się przeważnie w czwartki o godz. 16.00. Trwają 2-2,5 godziny.Ewa Halewska