Było już tak dobrze
Po bardzo optymistycznym październiku, listopad znów przyniósł pogorszenie sytuacji na lokalnym rynku pracy.
W październiku w powiecie raciborskim było 5009 bezrobotnych. Ich liczba systematycznie spadała od lutego tego roku, kiedy bezrobocie osiągnęło swoje apogeum - 5643 osoby bez pracy. Wydawało się, że listopad być może obniży tę liczbę poniżej 5 tys., co byłoby już poważnym symptomem wzrostu gospodarczego, ale niestety, podobnie jak w całym kraju, bezrobocie znów wzrosło. Na koniec listopada, jak oszacował Powiatowy Urząd Pracy, wyniosło 5077 osób. Przyczyną wzrostu są m.in. kolejne przejścia na świadczenia emerytalne osób, które mają do nich prawo, np. zwalnianych pracowników Szpitala Rejonowego. Wielu pracowników obawiało się zaostrzenia przepisów w ramach tzw. planu Hausnera i wolało nie czekać. W październiku na świadczeniu były 1252, a w listopadzie 1278 osób.
W kolejnych miesiącach nie będzie prawdopodobnie lepiej. Trwa redukcja zatrudnienia w Szpitalu Rejonowym oraz w ZEW-ie. Sezon zimowy nie sprzyja tworzeniu nowych miejsc pracy. W paździeniku tych zgłoszonych do PUP było 126, w listopadzie już tylko 95. Stopa bezrobocia w Raciborskiem będzie więc najprawdopodobniej rosnąć. Dziś jest jedną z najniższych w województwie śląskim.
Istotne rzeczy mogą się dziać na rynku pracy w przyszłym roku, kiedy Polska wejdzie do Unii Europejskiej. Większość krajów wspólnoty deklaruje co prawda utrzymanie dotychczasowych ograniczeń, dzięki którym przynajmniej kilka tysięcy osób z Raciborszczyzny mających paszporty niemieckie może pracować na Zachodzie za stawki rzędu 5-6 euro za godzinę, ale sytuacja może się pogorszyć z dnia na dzień jeśli np. Holandia zliberalizuje swoje przepisy. Wtedy ruszą tam rzesze bezrobotnych z wszystkich kandydujących krajów, w tym Polski, co po pierwsze może ograniczyć możliwości zatrudniania raciborzan, po drugie - z powodu dużej konkurencji - na pewno obniży stawki.
Szczegółowa analiza populacji bezrobotnych wskazuje, że najwięcej problemów ze znalezieniem miejsca pracy mają ludzie młodzi, w wieku od 18 do 24 lat. Jest ich obecnie 1457. Tu jednak warto odnotować pozytywną tendencję. W listopadzie, w stosunku do października, bezrobocie w tej grupie zmalało. Najtrudniej znaleźć pracę po szkole średniej zawodowej i policealnej oraz zasadniczej zawodowej.
Dosyć duże bezrobocie (1643 osoby) generuje raciborska wieś.
Grzegorz Wawoczny