Żyli z żebractwa
W Rudzie Śląskiej kolejny raz ujawniono cudzoziemców nielegalnie przebywających w Polsce. Niektórzy z nich zajmowali się żebractwem.
Cudzoziemców zatrzymali funkcjonariusze Śląskiego Oddziału Straży Granicznej w Raciborzu, którzy w minionym tygodniu skontrolowali jeden z rudzkich hoteli. W pokojach przebywało kilkunastu cudzoziemców. Wszyscy, jak zapewniali, w Polsce przebywali legalnie. Szczegółowa kontrola potwierdziła jednak, że jest zgoła inaczej. W grupie było ośmioro obywateli Ukrainy, czwórka obywatelek Mołdowy i jeden Rosjanin. Wśród nich była trójka dzieci.Kilku zatrzymanych nie miało paszportów. Wielu nie miało odpowiedniej ilości pieniędzy na pobyt w naszym kraju. Niektórzy cudzoziemcy w Polsce przebywali od kilku lat. Byli też tacy, którzy już posiadali decyzję o wydaleniu z Polski, ale jej nie wykonali. Zmieniali tylko miejsce pobytu i ukrywali się przed kontrolą - mówi kpt. Grzegorz Klejnowski, rzecznik prasowy Śląskiego Oddziału Straży Granicznej w Raciborzu. Jak się okazało, obywatel Rosji był poszukiwany od roku przez policję za jazdę po pijanemu.
Większość ujawnionych cudzoziemców to kobiety. Jak twierdzą, do Polski przyjechali turystycznie. Podczas kontroli u Rosjanina znaleziono cały plik zafoliowanych ulotek w kilku językach, na których była prośba o wsparcie finansowe i jednocześnie umieszczona była propozycja zakupu drobnych rzeczy.
Wszyscy zatrzymani cudzoziemcy zostaną wydaleni z Polski. Ci, którzy nie podporządkowali się już wydanej im decyzji o wydaleniu zostaną deportowani do granicy przez konwój. Dzieci na odwiezienie do granicy będą oczekiwały w pogotowiu opiekuńczym.
(w)