Śmieciarki na sprzedaż?
Do raciborskiego magistratu wpłynęły dwie oferty kupna większościowego pakietu udziałów w Przedsiębiorstwie Komunalnym, które zajmuje się wywozem śmieci oraz świadczy usługi w zakresie komunikacji miejskiej. Prezydent w uzgodnieniu z przewodniczącym Rady Miasta poprosił oferentów o skonkretyzowanie swoich propozycji.
Przedsiębiorstwo Komunalne Sp. z o.o. utworzono w poprzedniej kadencji łącząc Zakład Usług i Higieny Komunalnej z Przedsiębiorstwem Komunikacji Miejskiej. Nowa firma (formalnie majątek ZUiHK wniesiono aportem do PKM-u) gospodaruje w bazie przy ul. Adamczyka, działając w atrakcyjnym dla prywatnych inwestorów sektorze usług komunalnych (wywóz odpadów, oczyszczanie miasta) oraz mniej dochodowym przewozie osób.Firma miała nie najlepszy start. Najpierw zawirowania polityczne wokół obsady jej prezesa, potem odejście jednego z głównym kontrahentów - Spółdzielni Mieszkaniowej „Nowoczesna”, która sama wywozi odpady ze swoich zasobów.
Za 2003 r. PK Sp. z o.o. wykazało ponad 833 tys. zł. Straty, jak uzasadnia zarząd, powstały wskutek zmiany sposobu finansowania przez magistrat z dotacji na dopłaty rozliczane fakturami VAT zawierającymi podatek VAT (188 tys. zł), połączenia dwóch różnych jednostek gospodarczych (240,1 tys. zł), zmniejszenia przychodów z tytułu wysegregowanych odpadów (168 tys. zł).
Na ubiegłotygodniowej konferencji prasowej prezydent Jan Osuchowski ujawnił, że firma nadal generuje straty, które ma częściowo zniwelować uchwalona niedawno przez radnych podwyżka cena biletów. Deficytowe przewozy miejskie są obecnie dotowane z budżetu miasta. Uzgodniłem z zarządem i członkami rady nadzorczej, że wyciągną wnioski z tej sytuacji i spróbują znaleźć sposób zaradzenia problemowi - mówi prezydent.
Do magistratu wpłynęły dwie oferty kupna większościowego pakietu udziałów w PK; jedna z rybnickiego Transgóru, druga z raciborskiego PKS-u. Pierwsza firma, jak można się domyślać, zainteresowana jest przejęciem świadczenia usług komunalnych, druga przewozami. Żadnych rozmów nie prowadzimy. Poinformowałem jednak o ofertach przewodniczącego Rady Miasta. Ustaliliśmy, że możemy je oceniać jeśli zostaną skonkretyzowane. Na razie są zbyt ogólne. Wiadomo tylko, że chodzi o przejęcie pakietu kontrolnego - dodaje prezydent.
(waw)