Numer: 50 (660)
Data wydania: 07.12.04
Statystycznie bezpieczniej, ale...
Dane statystyczne po dziesięciu miesiącach pokazują, że w Raciborskiem znacznie zmalało zagrożenie przestępczością kryminalną. Wszystkich przestępstw jest jednak więcej niż w analogicznym okresie roku poprzedniego, a to za sprawą machlojek gospodarczych. Rośnie liczba ujawnianych przypadków posiadania środków odurzających.
Powiat raciborski należy do najbezpieczniejszych w województwie śląskim - zapewnia szef miejscowego garnizonu, podinsp. Edward Mazur. Skąd ten optymizm? W 2004 r. wskaźnik zagrożenia przestępczością na 10 tys. mieszkańców wyniósł 261,6 i był o 38 niższy od średniego wskaźnika wojewódzkiego. Jeszcze lepsze dane dotyczą przestępczości kryminalnej. Raciborska komenda zbliża się do pozycji medalowej. Na razie jest czwarta wśród wszystkich jednostek na Śląsku.Statystyczny obraz triumfu stróżów prawa nad przestępcami byłby jeszcze lepszy, gdyby nie rosnąca przestępczość gospodarcza. W 2003 r. było 282 takich czynów, w tym roku już 535. Są to głównie przestępstwa przeciwko skarbowi państwa oraz fałszerstwa dokumentów. Nie przekładają się one bezpośrednio na zagrożenie mieszkańców - komentuje komendant Mazur. Policja chwali się sięgającą 100 proc. wykrywalnością przestępczości gospodarczej. Statystyki mają jednak to do siebie, że wnioski z nich płynące są takie, jakie kto chce widzieć. Przestępstw kryminalnych rzeczywiście jest mniej niż w 2003 r., ale już najgroźniejszych rozbojów i wymuszeń było o blisko 90 proc. więcej (59 stwierdzonych w okresie I-X ’03, 112 w I-X ’04).
Dwukrotnie wzrosła liczba przestępstw z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Komenda chwali się co prawda sięgającą 98 proc. wykrywalnością, która jest dziełem działającego w jej strukturze zespołu ds. zwalczania przestępczości narkotykowej, ale sukcesy tej grupy świadczą tylko o tym, że operuje ona wciąż na wierzchołku góry lodowej. Dostępność narkotyków w szkołach i na dyskotekach jest nieograniczona. Większe siły policyjne i lepsze rozpoznanie operacyjne jeszcze bardziej „poprawiłyby” statystyki. Niestety, pomimo największego zagrożenia tą przestępczością uczniów szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych, nadal nie uzyskujemy ze strony tych podmiotów niemal żadnej pomocy - twierdzi komendant.
Więcej było przestępstw drogowych, a przede wszystkim ujawnianych przypadków kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwym. 391 pijaków za kierownicą to wielki problem. Coraz łatwiej bowiem stracić zdrowie i życie na drodze niż w zaciemnionym zaułku śródmieścia.
(waw)