Będą pieniądze, ruszy budowa
Gmina ma już dokumentację techniczną i pozwolenie na budowę nowoczesnej hali sportowej przy szkole w Rudniku. Trwają zabiegi o pozyskanie pieniędzy.
Chcemy wybudować pełnowymiarową halę sportową z pełnym zapleczem oraz czterosektorową widownią dla około dwustu widzów. Całość zostanie funkcjonalnie powiązana ze szkołą. Gabaryty umożliwią rozgrywanie zawodów w piłce ręcznej, koszykówce, tenisie i siatkówce - mówi wójt Dominik Konieczny. Będzie to najnowocześniejszy taki obiekt w gminie. Szacunkowy koszt inwestycji to około 3,5 mln zł. Na taki wydatek nie stać samej gminy. W tegorocznym budżecie przekazano na budowę 600 tys. zł. Resztę trzeba pozyskać z tzw. źródeł zewnętrznych. Możliwości - jak przekonuje wójt - jest kilka. Pierwsza to środki unijne. Gmina złożyła już do Śląskiego Urzędu Marszałkowskiego wniosek o wsparcie w ramach Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego. Pieniędzy z Brukseli jest mało. Chcieliśmy pokrycia 75 proc. kosztów inwestycji. Teraz wnioskujemy o 45 proc., bo uważamy, że taki wniosek ma większe szanse na aprobatę - tłumaczy wójt. Kolejne 10 proc., czyli około 350 tys. zł, gmina chciałaby otrzymać z budżetu centralnego, w ramach tzw. środków krajowych.Niezależnie od starań o wsparcie w Brukseli, Rudnik liczy, że łaskawym okiem na gminę spojrzą w Totalizatorze Sportowym, gdzie dzielone są pieniądze na inwestycje w obiekty sportowe.
(waw)