Sobota będzie nasza?
W dwóch meczach fazy play-off (gra się do 3 zwycięstw) Rafako Racibórz przegrało dwukrotnie (12 i 13 lutego) z Okocimskim w Brzesku. 19 lutego zagra „o wszystko”, u siebie.
Z optymizmem oczekuję meczu sobotniego, bo drużyna grała dobrze i choć przegraliśmy pierwszy mecz 0:3 to nie było spotkanie „do jednej bramki”. W drugim pojedynku wynik końcowy wypaczyły decyzje sędziów - przekazał nam wrażenia z wyjazdu do Brzeska trener Witold Galiński. 12 lutego Rafako uległo 0:3 (-23,-20,-22). Ważna była pierwsza część meczu, rywal lepiej wytrzymał wojnę nerwów - uważa Galiński. Dzień później było 2:3 (21:25, 25:21, 25:19, 21:25 i 12:15). Na początku tie-breaku straciliśmy szybko 3 punkty i tak już zostało do końca - powiedział trener Rafako. Rozstrzygnięcie albo przedłużenie nadziei dla raciborskich siatkarzy nastąpi w sobotę 19 lutego w raciborskiej Hali OSiR. Mecz rozpocznie się o godz. 17.00. Jeśli Rafako wygra, w niedzielę o godz. 18.00 zagra kolejne spotkanie. W przypadku zwycięstwa raciborzan dojdzie jeszcze do spotkania w środę 23 lutego w Brzesku.
W minionym tygodniu sezon zakończyli juniorzy, którzy w Dąbrowie Górniczej ulegli Jastrzębiu 1:3 a Rybnikowi 0:3 i uplasowali się na 5-6 miejscu na Śląsku w swojej grupie. Kadeci też skończyli gry, w trzydniowym turnieju w Częstochowie przegrali: 0:3 z Dąbrową, 1:3 z gospodarzami i 1:3 z Będzinem. Zajęli 5-8 miejsce na Śląsku. Do IV rundy awansowali młodzicy AZS Rafako, którzy zagrają o miejsca 9-12.
(ma.w)