Komenda jak Pentagon
Nowa komenda powstanie na bazie dawnego „Prodrynu” przy ul. Bosackiej. Zabudowaną nieruchomość przekazały do dyspozycji policji Starostwo oraz Urząd Miasta. W zamian, już po przeprowadzce, Skarb Państwa przekaże im starą komendę przy pl. Wolności.
Pracujemy obecnie w fatalnych warunkach. Kompleks przy pl. Wolności nie nadaje się do przebudowy. Jednym słowem potrzebna była przeprowadzka - mówi podinsp. Edward Mazur, komendant KPP Racibórz. Niedawno Komenda Główna Policji zdecydowała, że na inwestycję przeznaczy 14,5 mln zł. Prace ziemne mają ruszyć jeszcze w tym roku. Jest już gotowa dokumentacja. Trzeba tylko ogłosić przetarg na wyłonienie wykonawcy.
Warunki pracy w nowym miejscu będą o niebo lepsze niż obecnie. Budynek KPP przy pl. Wolności użytkowany był w tym stanie jeszcze przed wojną. Po 1945 r. zaadaptowano go na potrzeby MSW, nie przeprowadzając żadnych większych prac remontowych. Kilka lat temu odnowiono elewację, ale pozostały stare sieci, małe pokoiki, drewniane stropy, obskurne ubikacje, nieszczelne okna. Na Bosacką nic ze sobą nie zabieramy. Dostaliśmy pieniądze nie tylko na adaptację obiektów po „Prodrynie”, ale i wyposażenie - przekonuje komendant Mazur.
W budynku od strony ul. Bosackiej, gdzie obecnie jeszcze mieszczą się wydziały Starostwa, będzie punkt przyjęć interesantów z podjazdami dla niepełnosprawnych, sala odpraw, archiwum, tzw. nie-bieski pokój dla dzieci, nowoczesne stanowisko dowodzenia, sekretariat, kancelarie, zespół prezydialny oraz wydział ds. przestępczości
gospodarczej.
Na miejscu starej octowni (wzdłuż dróżki łączącej ul. Bosacką z Przejazdową) powstanie nowy budynek z pięciostanowiskową strzelnicą w podziemiu, pokojami pracy dla sekcji kryminalnej i prewencji oraz aresztami. W mniejszym budynku obok będą rezydowali logis-tycy oraz technicy kryminalistyki. W sąsiedniej hali znajdzie się sala gimnastyczna z możliwością adaptacji na salkę konferencyjną, a obok garaże. W najmniejszym budynku, w samym sercu nowej komendy, będzie centrum łączności i informatyki oraz sekcja ruchu drogowego.
Policjanci będą mieli do dyspozycji komputery podłączone do sieci. Pożegnają się wreszcie ze starymi, archaicznymi już dziś maszynami do pisania. Najważniejsze jednak, że śledczy z sekcji kryminalnej będą mogli pracować osobno. To znacznie ułatwi pracę głównie podczas przesłuchań - podkreśla komendant.
Przecięcie wstęgi odbędzie się za trzy-cztery lata. Tyle bowiem ma potrwać proces inwestycyjny. Do tego czasu policjanci, ale i mieszkańcy, muszą się jeszcze pomęczyć w starej komendzie. Co roku przez komendę przewija się około 20 tys. osób.
(waw)